Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Rozrząd PB - temat zbiorczy

Temat utworzony · 465 Posty · 81506 Wyświetlenia
  • [quote="MirekS"]Tak tylko, że skoro [b]TOM16V[/b] robi za 7 lat 32000 tys km to jaki jest sens wymieniać całość :?: <!-- s:?: --> Skoro za następne 7 lat może wymienić całość, a i tak jeszcze mu spory zapas zostanie do 90 tys. km (ponad 20 tys km). Tym bardziej, że na pozostałe podzespoły prócz paska czas nie ma wpływu tylko przebieg.[/quote]

    Nie smaruj dupy szkłem. Wymień komplet + pompa wody i po kłopocie bo potem będziesz 2 razy płacił. Rozrząd co 5 lat lub 90 tys. Pozdrawiam

  • To i ja zapytam : w mojej ksiazce serwisowej jest wpis że rozrząd był robiony przy 75tyś km. oczywiscie nie ma żadnego stempla ani podpisu pracownika serwisu wiec wychodze ze założenie że albo był wymieniany i właściciel pisał co było robione, albo to fikcyjny wpis.

    Jeśli teraz mam przejechane 123tyś i słychać niestety podczas pracy silnika właśnie łańcuch rozrządu a przy dodawaniu gazu tym bardziej tzn. że dostał luzu i nie wiadomo co dalej...
    Moje pytanie jest takie, zakładam że ten łancuch nie był robiony przy tych 75tyś km. a jest 123tyś obecnie, to czy fakt że go słychać może niedługo sprawić mi bardzo niemiłą i kosztowną niespodzianke?

  • [quote="Janek"]To i ja zapytam : w mojej ksiazce serwisowej jest wpis że rozrząd był robiony przy 75tyś km. oczywiscie nie ma żadnego stempla ani podpisu pracownika serwisu wiec wychodze ze założenie że albo był wymieniany i właściciel pisał co było robione, albo to fikcyjny wpis.

    Jeśli teraz mam przejechane 123tyś i słychać niestety podczas pracy silnika właśnie łańcuch rozrządu a przy dodawaniu gazu tym bardziej tzn. że dostał luzu i nie wiadomo co dalej...
    Moje pytanie jest takie, zakładam że ten łancuch nie był robiony przy tych 75tyś km. a jest 123tyś obecnie, to czy fakt że go słychać może niedługo sprawić mi bardzo niemiłą i kosztowną niespodzianke?[/quote]

    wymienic.. ?? nie zaszkodzi . zerwac sie nie zerwie ale bedzie halasowal coraz bardziej i czasami moze silniczek nierowno pracowac oraz szarpac przy przyspieszaniu

  • [quote="FIGO-23"][quote="Janek"]To i ja zapytam : w mojej ksiazce serwisowej jest wpis że rozrząd był robiony przy 75tyś km. oczywiscie nie ma żadnego stempla ani podpisu pracownika serwisu wiec wychodze ze założenie że albo był wymieniany i właściciel pisał co było robione, albo to fikcyjny wpis.

    Jeśli teraz mam przejechane 123tyś i słychać niestety podczas pracy silnika właśnie łańcuch rozrządu a przy dodawaniu gazu tym bardziej tzn. że dostał luzu i nie wiadomo co dalej...
    Moje pytanie jest takie, zakładam że ten łancuch nie był robiony przy tych 75tyś km. a jest 123tyś obecnie, to czy fakt że go słychać może niedługo sprawić mi bardzo niemiłą i kosztowną niespodzianke?[/quote]

    wymienic.. ?? nie zaszkodzi . zerwac sie nie zerwie ale bedzie halasowal coraz bardziej i czasami moze silniczek nierowno pracowac oraz szarpac przy przyspieszaniu[/quote]

    A w ekstremalnej sytuacji przeskoczy 🙂 <!-- s:) -->. Wiec nie masz na co czekac

  • [quote="FIGO-23"]

    wymienic.. ?? nie zaszkodzi . zerwac sie nie zerwie ale bedzie halasowal coraz bardziej i czasami moze silniczek nierowno pracowac oraz szarpac przy przyspieszaniu[/quote]

    jakbyś zgadł szanowny kolego, co mnie bardzo intryguje że autko przy nawet leciutkim dotknieciu pedału gazu (a co dopiero przy gwałtownym) szarpie a czasem potrafi się przydusić lekko i rwać... a silnik jak na moje laickie oko i ucho już pracuje nierówno, choć nie traci obrotów (przepustnica była perforowana) to te jego szarpanie podczas dodawania gazu jest troche irytujące... 😞 <!-- s:( -->

    Rozumiem że wymiana to najrozsądniejsze rozwiązanie? czytałem w pewnej hamowni powiedziele że 500zł + cały dzień roboty ten łancuch... kto da mniej?

  • Dostales dobra cene 500 zl nie kombinuj

  • hmm 500 sporo sie mi wydaje.. moze dlatego ze ja tylko za czesci placilem 😛 <!-- s:P --> ale rozrzad jest po jkaies 60 zł kpl ja przy okazji zmienialem olej bo i tak miske trzeba zwalic weze tez posciagalem od plynu wiec jesli masz stary mozesz sobie wymienic zarz wszycho troche roboty jest ale caly dzien to przesada w serwisie taniej chyba robia przedzwon sobie

  • Tak mi krzykneli na znajomej chamowni. wiem sam zakup łańcucha nie jest kosztowny, wiecej robocizna... olej napewno wymienie bo jeżdze na gównianym mineralnym a zaleje jakiś pół syntetyk Mobil 1 np.

    Węże od płynu?

  • tak od plyny chlodniczego .. ja je zdemontowalem bo mi przeszkadzaly .... olej wymieniac chcesz z mineralu na pol syntetyk??? nie wiemczy tak zbytnio mozna

  • Podobno mozna, tylko musze to zrobic jak najszybciej, od wymiany oleju przejechalem juz w sumie prawie 5tys km ale olej wymienia sie po 15tys wiec przy okazji robienia rozrzadu wymienie olej na pol syntetyk.

  • Mi w aso za wymianę łańcucha plus przegląd przy 180 tyś zaśpiewali 1100zł więc ich olewam i zrobię to w nieautoryzowanym warsztacie gdzie za robociznę powiedzieli 200zł części mam już kupione 🙂 <!-- s:) --> na necie oczywiście
    pozdrawiam Arek

  • A ile dałeś za rozrząd?

    Bo mi w inter cars powiedzieli że 53złote (mam zniżke 🙂 <!-- s:) -->) i że bedzie "orginalny" - tzn. że pewnie Skody? czyli łańcuch i jakieś dwa koła? (co to są te koła)
    A za robocizne powiedzieli 250-300 zł sądze że dogadam się z nimi i za 200 zrobią.

    Aha, ile to mniej wiecej czasu zajmuje?

  • kola zebate pod lancuch

  • 😛 no tak (laik motoryzacyjny) 🙂 <!-- s:) --> mogłem się domyślić.

  • [quote] Czy spotkaliście się z podobnymi objawami w silnikach 1.4 8V, poza tzw. "głośną pracą", lub np. faktycznym zerwaniem go lub przeskoczeniem czy rozciągnięciem. Czyżby, jak do tej pory, wszyscy użytkownicy zdążyli wymienić łańcuchy na czas pomimo braku wyraźnych wskazówek od producenta? [/quote]
    Ja koledzy mam przjechane 184tyś i jak dotej pory niewymieniałem rozrządu.Wszyscy mówicie że łańcuch może przeskoczyć ale jak dotej pory nieodnotowano takiego przypadku,przynajmniej mi nic o takim niewiadomo.I teraz mam do was pytanko,czy ktoś doświadczył na własnej skórze przeskoku łańcuszka rozrządu lub jego zerwania w fabi 1,4 8v.Piszcie jestem ciekaw czy znajdzie się choć jedna osoba.Przyznam że szczeże wto wątpię.Pozdrawiam wszystkich skodowiczów. 😄 <!-- s:D -->

  • nikt o czyms takim nie slyszal,nikt tego nie doznal,producent nie sugeruje wymiany rozrzadu np przy okreslonym przebiegu,tak jak ma to miejsce w silnikach tdi,a Ci ktorzy narzekali na halas,po wymianie w pewnym stopniu sa zawiedzeni. Jak ktos nie ma co robic z kasa,zamiast wymieniac rozrzad w 8V silnikach,prosze o przelanie kasy na moje konto-zieram na jakiegos v-teca;]

    Zapraszam na 4 strone danego tematu,zadalem tam podobne pytanie jak[b]awos[/b], niestety do tej pory nikt nie odpowiedzial,a wszyscy pytaja sie wszystkich co z rozrzadem,a wiekszosc wymiania go "na czuja" masakra jakas,Panowie... 😛 <!-- s:P -->

  • Po prosut może Twój łańcuch jest wyjątkowo dobrze wykonany, ja wole nie ryzykować gdyż nie stać mnie na poniesienie kosztów związanych z zerwaniem czy z przeskoczeniem łańcucha.

  • i dlatego chcesz zasponsorowac swojej Fabii juz 3 komplet rozrzadu,przy przegiegu~120kkm? Zajmij sie lepiej jak najszybciej problemem jazdy na oleju mineralnym,ktory zostal zalany zaraz po syntetycznym,i ciesz sie bezawaryjna jazda. Takie jest moje zdanie.
    [quote="Janek"]ja wole nie ryzykować gdyż nie stać mnie na poniesienie kosztów związanych z zerwaniem czy z przeskoczeniem łańcucha[/quote]
    Prosze wskaz mi chodz 1 przypadek w.wymienionych skutkow,a nastepnie oblicz ryzyko ich zajscia. 😉 <!-- s;) -->

  • Nie własnie nie, ponieważ ja nie mam 100% pewności że rozrząd na którym jeżdze był wymieniony czy nie, mówiłem że wpis w książce serwisowej nie jest wiarygodny, no i przy 75tyś ?!

    Co do oleju mineralnego, to nie wiem dlaczego ale w coraz to wiekszej ilości materiałów w gazetach motoryzacyjnych w starych silnikach zalecane jest używanie oleju mineralnego...a zwlaszcza do takiego silnika jakim jest przerobiony silnik od Felicji.

  • Podzielam zdanie kolegi szmigi,pisałem już na ten temat także na innym forum fabii i nieznalazła się ani jedna osoba u której stwierdzono by przeskok lub też zerwanie łańcucha w silniku 1,4 8V.
    Co do oleju mineralnego,to niewiem czy kolega Janek wie ale w fabii 1,4 8V znajdują się popychacze chydrauliczne .W takich popychaczach to olej redukuje luzy między zaworami,jeżeli olej którym zalany jest silnik jest gęsty(olej mineralny)dociera on wtedy ze sporym opóźnieniem do popychaczy i tym samym powoduje to szybsze zużycie silniczka.Pozatym Zwykłe oleje mineralne pod wpływem wysokiej temperatury mogą utracić swoje właściwości, czego skutkiem będzie pojawienie się niepożądanego osadu i szlamu w silniku.
    A teraz kolego Janek podżucę ci kilka słów przemawiających za olejami syntetycznymi,oleje te zapewniają lepszą ochronę w niskich temperaturach ułatwiająca rozruch silnika w zimne dni (w pełni syntetyczne oleje silnikowe tolerują temperatury sięgające nawet poniżej -40°C). Większa tolerancję wysokich temperatur, co wpływa na redukcję utleniania i zużycia części silnika – najlepsze produkty zabezpieczają silnik nawet w temperaturach rzędu 200°C. Mniejsza konsumpcja oleju (w sprawnym silniku). Lepsza ochrona silnika pod dużymi obciążeniami, zwiększona stabilność termiczna i lepsza czystość silnika.Z tego wynika że to jednak syntetyki są najleprzymi olejami do aut.Pozdrawiam.