Stuknięcie przy cofaniu
-
Witam,
jestem nowy na forum i szukałem podobnego tematu ale niestety nie znalazłem - jeśli był taki post to proszę o info.
Mam Fabię 1.4 16V, rocznik 2004, przebieg 100 tyś., przy 90 tyś. był ostatni przegląd i wszystko ok. Od pewnego czasu jednak, kiedy ruszam cofając - po zahamowaniu słychać pojedyncze stuknięcie (wydaje mi się że z okolic prawego, przedniego koła). Dzwięk "głucho - metaliczny". Jedno stuknięcie i potem już w porządku. Przy jeździe do przodu wszystko ok, tylko czasem coś zatrzeszczy przy nierównościach, ale to ponoć standard.
Jeden mechanik metodą "breszka + młotek" stwierdził tylko że zawieszenie jest ok, "jak nówka" (cały czas ma klocki ham. od nowości).
Drugi z kolei bez sprawdzenia stwierdził że wie o co chodzi, trzeba wymienić jakieś części "gumowo-metalowe" i do tego potrzeba ściągać całe zawieszenie - w związku z tym 250 zł chce za samą robociznę...Myślę o ASO, ale tam to mnie pewnie ogolą do zera... Czy ktoś się może spotkał z podobną sytuacją?
pozdrawiam
-
Ja mialem to samo u siebie - gdy cofajac zahamuje i puszcze pedal hamulca to slychac jedno pukniecie. Mi sie to zawsze kojarzylo z odbicie szczeki hamulcowej - hamujac szczeki sa zacisniete, puszczajac pedal hamulca szczeka sie uwalnia od nacisku na tarcze. Byc moze dlatego ma to miejsce tylko w jezdzie do tylu poniewaz tarcza kreci sie w odwrotnym kierunku..
Dawno tego nie slyszalem u siebie i nie sprawdzalem jak mam teraz - jesli juz tego nie ma tzn. ze po wymianie klockow hamulcowych i tarcz pukanie ustalo.
W kazdym razie nie jest to nic powaznego (o ile mowimy o tym samym).
W fabii wiele rzeczy stuka i puka bez powodu <!-- s;) --> -
Zapomniałem dopisać że to "stuknięcie" występuje jeszcze zanim zwolnię pedał hamulca... Dzięki za zainteresowanie : )
Ogólnie autko fajne, ale trzaski, stuki i puki w 4-letnim aucie są trochę irytujące : )[color=red]Następnym razem korzystaj z opcji edytuj, a nie pisz posta pod postem.
Zygus[/color] -
[quote="sokollo"]Zapomniałem dopisać że to "stuknięcie" występuje jeszcze zanim zwolnię pedał hamulca... Dzięki za zainteresowanie : )
Ogólnie autko fajne, ale trzaski, stuki i puki w 4-letnim aucie są trochę irytujące : )
[/quote]Jesli przed puszczeniem pedalu hamulca to nie mam pojecia <!-- s:( --> Przyuwaz czy wtedy puka jesli mocniej hamujesz czy slabiej czy wtedy i wtedy.
Moze to jakos pomoze. -
To na bank nie hamulce. Wiem o co chodzi, bo u Krzyska jest to samo, ale jeszcze nie doszlismy co to jest. Po ogledzinach zawieszenie ok. Ja podejzewam lozyska amorkow lub poduszke silnika. Trzeba to sprawdzic jeszcze.
-
[quote="Hildek"]podejzewam lozyska amorkow[/quote]
Masz na myśli te u góry na których pracuje macperson? wiem, że była jakaś wadliwa ich partia i właśnie zostały wycofane ze względu na stukanie, jednak jakaś partia fabi wyjechała na nich.
-
Sposób hamowania nie ma znaczenia. Jedyne co przyuważyłem, to że częściej się zdarza przy skręconych kołach i to w jedną stronę.
-
[quote="sokollo"]trzeba wymienić jakieś części "gumowo-metalowe" [/quote]
pewnie chodzi o silentbloki( tuleja gumowo metalowa mocowanie wachacza do podlogi )ale to sam możesz sprawdzić w jakim sa stanie wchodząc pod autko , poza tym obejrzyj wszystkie oslony gumowe na ośkach może ktoraś jest uszkodzona i dostał się piach -
Osobiście nie znam się specjalnie na mechanice, początkowo sam myślałem że to silent-bloki albo łącznik stabilizatora (w każdym poprzednim samochodzie wymieniałem raz na rok). Dlatego oglądał to znajomy mechanik, który stwierdził że zawieszenie jest w idealnym stanie. Nie potrafił zlokalizować przyczyny stukania.
Ostatnio zauważyłem, że podobny odgłos wydobywa się podczas jazdy do przodu - delikatnie powiedziawszy na dużych nierównościach.
Przyjdzie mi się zgłosić do serwisu albo do gościa, który twierdzi że wie o co chodzi (na podstawie tego co mu powiedziałem?!), tyle że dużo kasy woła. Chwilowo mam inne wydatki, ale jak już się uporam ze sprawą to na pewno napiszę co i jak. -
[b]sokollo[/b], Witam ciekawy jestem czy poradziłeś sobie z problemem, u mnie było podobnie jakiś rok temu , czyli stuknięcie przy cofaniu przy skręconych kołach i podobne przy wolnej jeździe na nierównościach. Byłem u mechanika który zrobił demontaż McPerhsonów, oczyścił co się dało po czym je zmontował ( oczywiście nic nie wykrył )
ale pomogło i przez rok nic nie było słychać ale od jakiegoś czasu delikatnie zaczyna stukać podobnie , czyli problem chyba leży w kolumnach lub też hamulce przednie , klocki ? -
Witam,
na razie nic nie robiłem, chociaż po zmianie kół z zimowych na letnie przez kilka dni spokój. Rozmawiałem ze "specjalistą" z nieautoryzowanego serwisu Skody (może tam się przejadę na obsługę okresową), który twierdzi że może to być wina klocków. Problem w tym, że ponoć nie były jeszcze wymieniane.
Reasumując chwilowo postanowiłem ignorować sprawę, mam większą zagwostkę bo letnie opony to Matadory i huczą jak lądujący boeing... : )pozdrawiam
-
Siemka. Co do Matadorów to się zgadzam ...straszliwa kaszana.Wymieniłe na Fulde i jak bym fure zmienił a nie same opony. A co do stukania to raczej nie klocki bo ja mam nówki ok.2 tyś od wymiany i też czasem ten stuk się pojawia.Raczej obstawiam jakieś elementy metalowo-gumowe.
-
Sprawa, przynajmniej na razie, się wyjaśniła. Tydzień temu wymieniałem klocki hamulcowe i do tej pory cisza - żadnych stuków, puków itp.
Tak przy okazji to tamte klocki były od nowości i w zasadzie nie wymagały jeszcze wymiany - przejechane 102 tyś. km...