102 tyś. wymiana klocków - jeszcze by trochę pojeździł ale od pewnego czasu zaczęło coś dziwnie stukać (opis w innym wątku).
sokollo (@sokollo)
Informacje o sokollo
Najlepsze posty napisane przez sokollo
Najnowszy post utworzony przez sokollo
-
-
Sprawa, przynajmniej na razie, się wyjaśniła. Tydzień temu wymieniałem klocki hamulcowe i do tej pory cisza - żadnych stuków, puków itp.
Tak przy okazji to tamte klocki były od nowości i w zasadzie nie wymagały jeszcze wymiany - przejechane 102 tyś. km... -
Witam,
na razie nic nie robiłem, chociaż po zmianie kół z zimowych na letnie przez kilka dni spokój. Rozmawiałem ze "specjalistą" z nieautoryzowanego serwisu Skody (może tam się przejadę na obsługę okresową), który twierdzi że może to być wina klocków. Problem w tym, że ponoć nie były jeszcze wymieniane.
Reasumując chwilowo postanowiłem ignorować sprawę, mam większą zagwostkę bo letnie opony to Matadory i huczą jak lądujący boeing... : )pozdrawiam
-
Osobiście nie znam się specjalnie na mechanice, początkowo sam myślałem że to silent-bloki albo łącznik stabilizatora (w każdym poprzednim samochodzie wymieniałem raz na rok). Dlatego oglądał to znajomy mechanik, który stwierdził że zawieszenie jest w idealnym stanie. Nie potrafił zlokalizować przyczyny stukania.
Ostatnio zauważyłem, że podobny odgłos wydobywa się podczas jazdy do przodu - delikatnie powiedziawszy na dużych nierównościach.
Przyjdzie mi się zgłosić do serwisu albo do gościa, który twierdzi że wie o co chodzi (na podstawie tego co mu powiedziałem?!), tyle że dużo kasy woła. Chwilowo mam inne wydatki, ale jak już się uporam ze sprawą to na pewno napiszę co i jak. -
Sposób hamowania nie ma znaczenia. Jedyne co przyuważyłem, to że częściej się zdarza przy skręconych kołach i to w jedną stronę.
-
Zapomniałem dopisać że to "stuknięcie" występuje jeszcze zanim zwolnię pedał hamulca... Dzięki za zainteresowanie : )
Ogólnie autko fajne, ale trzaski, stuki i puki w 4-letnim aucie są trochę irytujące : )[color=red]Następnym razem korzystaj z opcji edytuj, a nie pisz posta pod postem.
Zygus[/color] -
Witam,
jestem nowy na forum i szukałem podobnego tematu ale niestety nie znalazłem - jeśli był taki post to proszę o info.
Mam Fabię 1.4 16V, rocznik 2004, przebieg 100 tyś., przy 90 tyś. był ostatni przegląd i wszystko ok. Od pewnego czasu jednak, kiedy ruszam cofając - po zahamowaniu słychać pojedyncze stuknięcie (wydaje mi się że z okolic prawego, przedniego koła). Dzwięk "głucho - metaliczny". Jedno stuknięcie i potem już w porządku. Przy jeździe do przodu wszystko ok, tylko czasem coś zatrzeszczy przy nierównościach, ale to ponoć standard.
Jeden mechanik metodą "breszka + młotek" stwierdził tylko że zawieszenie jest ok, "jak nówka" (cały czas ma klocki ham. od nowości).
Drugi z kolei bez sprawdzenia stwierdził że wie o co chodzi, trzeba wymienić jakieś części "gumowo-metalowe" i do tego potrzeba ściągać całe zawieszenie - w związku z tym 250 zł chce za samą robociznę...Myślę o ASO, ale tam to mnie pewnie ogolą do zera... Czy ktoś się może spotkał z podobną sytuacją?
pozdrawiam