Sprskiwacz tylnej szyby
-
Wiec jest tak. Żeby zaczął działać to musze przytrzymać około 15 sekund. i potem zaczyna lecieć, ale taki słabiutki strumień ledwo do 1/3 wysokości szyby.
Co to może być?
Zapchana dysza? - Teoretycznie czyszczona
Przewody zapchane? Dziurawe? Pompka do bani? Czy to jest ta sama, co do przedniego spryskiwacza? Bo jeśli ta sama to na przód jest idealnie.
pozdrawiam i wesołych przy okazji -
włacz spryskiwacz i poproś drugą osobę zeby w tym czasie patrzyła czy nie jest gdzieś przewód rozszczelniony. bardzo często rozłącza sie rurka za filtrem powietrza.
-
u mnie leci ciągły strumień na szybe:\ mozna czyscic przecierac i tak to nic nie zmienia, chociaż grunt że coś kapie na szybe;) ale jak tak patrze na fabki na drogach, to sporo osób też ma taki zraszacz na tylniej szybie, co ciągłym strumieniem chlapie;)
-
Z tym spryskiwaczem mialem ten sam problem okazalo sie ze zlamala sie rurka w okolicach tyniego siedzenia i takm mi troszke zalewalo autko a z tego co mi mowil serwisant to czesty przypadek choc zazwyczaj jest to w okolicach tylniej klapy a co do jakosci spryskiwaczy to cieszmy sie ze w naszych fabkach przednie dzialaja tak zajebiscie a nie jak w innych bolidach plujace punktowo <!-- s:) -->
-
a mi też ledwo co kapie na tylną szybę i co ja mogę... albo się rozpłakać albo poprosić o pomoc płeć przeciwną... <!-- s -->
-
[quote="siasia"]albo się rozpłakać albo poprosić o pomoc płeć przeciwną... <!-- s -->[/quote]
czytać forum i wziąść sprawy w swoje ręce. Zazwyczaj wystarczają dobre chęci
-
Z chęcią bym pomogl no ale niestety Wroclaw to troszke daleko wię jak zygus pisze troszke checi i mozna gory przenosic wierzymy w ciebie <!-- s:) -->
-
ooo Świetnie trafiłem. Wreszcie zabrałem się za swój spryskiwacz. Rozłączył się wężyk pod komputerem, żeby go złączyć musiałem się gimnastykować ponad 1h i rzucać kuami i chumi na konstruktorów skody, oraz obdrapałem całe ręce. Wskoczyłem w końcu szczęśliwy że sie udało do autka a tam tak jak u Ciebie, na szybe leci słaby strumien i już nie cieknie mi z przodu pod auto tylko z tyłu <!-- s:) --> pytanie jak się dostać tam gdzieś z tyłu do tego plastiku o którym wspominał kolega "bolo.ate" ?
-
możecie opisać mniej wiecej w którym miejscu z tyłu :?: <!-- s:?: -->
-
Jak stoisz przodem do drzwi kierowcy - maske masz z lewej a tył autka z prawej. To cieknie z lewej strony tylnego koła. Mniej więcej w miejscu w które wkłada się lewarek (taka wypustka)
-
to mnie dziwi bo w fabi jak sie nie myle weżyk od spryskiwacza idzie pod tym plastikiem przy brzegu tak jak kable do głosników itp.
-
Wiesz... płyn wycieka przez najbliższą możliwą dziurkę. A jak zdemontować tę dolną osłonę? i gdzie może być ta plastikowa łączeniówka o której mówiono wyżej?
-
ten cały plastik jest na zaczepach tylko przy tylenj kanapie jest taki plastikowy kołeczek (jest o widoczny jak sie oparcie z kanapy opusci) i weżyk nawet widać jak sie odsłoni pod półeczką która jest głosnik, co do plastikowej łaczenówki to sie nie orientuje bo nawet nie szukałem bo mi nigdy nie było potrzebne
-
okej... narazie Ci dziękuję a jutro zobaczę w autku co i jak <!-- s:) -->
-
Tak jak Ci pisałem weź opisz, a jak byś mógł to wrzuć jakąś fotkę poglądową co to za nowe możliwe miejsce wycieku w tym temacie.
-
Mam tylko lustrzankę <!-- s:) --> ale w wolnej chwili zrobię zdjątko.
-
Okej! Więc jeśli nie działa spryskiwacz w moim przypadku pompa pompowała ale ciekło z przodu pod auto. Okazało się że był rozłączony wężyk od płynu. Połączenie jest zlokalizowane pod maską z prawej strony pod komputerem (srebrna skrzynka przy szybie) słaby dostęp i wyklinałem konstruktora ale zrobiłem. Potem ciekło mi z tyłu okazało się że wężyk rozłączył się na łączeniówce zlokalizowanej obok drzwi pasażera za kierowcą. Wszystko będzie widoczne na fotkach które zamieszczę w temacie jak tylko mi się uda. Jeszcze zdarza się że cieknie z klapy bagażnika. Wtedy trzeba ściągnąć tapicerkę z klapy i często wężyk wyskakuje po prostu na połączeniu z dyszą na klapie <!-- s:) -->
Gdzie szukać węża z przodu i o tym że może być też łączenie koło fotela dowiedziałem się dzięki uprzejmości kolegi " Mirek S ".
Tu orientacyjnie widać gdzie to jest:
[img]http://www.fcp.pl/forum/files/1rozebrane_drzwi_319.jpg[/img] -
Super, że udało Ci się zlokalizować wyciek i usunąć ( fajnie, że wrzuciłeś foty napewno się komuś przydadzą w najbardziej cieknącej chwili) - nasze skodzinki są już tak zbudowane, że czasem się na nie klnie, ale potem kochamy je dalej <!-- s:) -->