Drganie silnika i utrata mocy
-
Dziś miała miejsce awaria w mojej Fabce, na szczęście wracałem już do domu, więc jakoś się dotoczyłem. Mianowicie w pewnym momencie zapaliła się kontrolka silnika i zaczęła równomiernie migać, poza tym silnik zaczął się trząść i wydaje się, że straciłem moc. Piszę wydaje mi się, bo miałem 500m do domu, więc nawet nie rozpędzałem się, ale silnik przestał pracować jak należy. W najbliższych dniach odwiedzę mechanika, ale zawsze wolę mieć jakieś pojęcie zawczasu, stąd ten wątek. Może to być cewka i teraz silnik pracuje nierównomiernie na niewszystkich cylindrach?
-
[quote="maxon"] Może to być cewka i teraz silnik pracuje nierównomiernie na [b]nie wszystkich[/b] cylindrach?[/quote]
może, ale wróżką nikt nie jest..... podłącz kompa i zobacz co ją boli... -
Przyczyn może być wiele, najlepiej zrobić jak kolega wyżej radzi. Chyba że podasz jeszcze jakieś spostrzeżenia to może coś więcej się da poradzić.
-
jestem dziś po naprawie, faktycznie poszła cewka zapłonowa, może komuś się przyda, objawy jak pisałem, spadek mocy, mocne drganie silnika na niskich niskich obrotach
orientujecie się czy jest jakaś reguła w padaniu cewek? w sensie czy jak padła jedna to kolejne zaraz zdychają? -
Różnie bywa ale nie ma co się martwić na zapas
<!-- s;) --> -
Po 150 tys. miałem w mojej Fabce 1.4,16V, 75KM, BKY to samo, komp pokazał mi brak zapłonu na 1 cylindrze. Kupiłem NGK za 93 złocisze i auto śmigało dalej, po 2 tys. te same objawy tym razem poszła cewka na 4 cylindrze, kupiłem już dwie jedną wymieniłem a drugą wożę w bagażniku bo prawdopodobnie niedługo pójdzie na 3 lub na 2. Wydaje mi się ,że po ok. 150 tys. padają w tym motorze cewki ale pewności nie mam. I jeszcze pytanko do fachowców:Czy bardzo szkodzi temu silnikowi jazda na trzech garach np. 10 km do najbliższego serwisu?
-
Myślę że nie. Ale wymiana po jednej cewce dla mnie je głupotą
. Wszystkie albo żadna <!-- s:) --> -
OK .załużmy, że w kilka dni po upływie okresu gwarancyjnego padnie ci jedna też wymienisz 4?
-
Wszystko zależy od tego czy jesteś w stanie sam zdiagnozować usterkę i stwierdzić która cewka padła ...
ja podszedłem do tego tak że sprawdzenie która zajmuje mi ok 5 min więc szkoda było mi wymieniać wszystkie razem dlatego po wymianie jednej kupiłem kolejną i jeździła ze mną ... przy 3 cylindrach pierwsza padła mi ok 100tyś km ostatnia 30 tyś km później -
Dokładnie, też tak myślę. Nie ma zasady, jedna padnie po 100 tys. druga po 130 trzecia po...... itd. Nie ma więc sensu wymieniać naraz wszystkich bo może się okazać ,że co 30 tys. będziemy musieć wydać 400 zł na cewki. Sprawdzenie, która cewka poszła nie jest ani trudne ani pracochłonne, dlatego cieszmy się ,że nie mamy całego modułu zapłonowego bo wtedy faktycznie nie było by wyjścia.
-
Tylko jeden warunek trzeba mieć możliwość sprawdzenia która to cewka
<!-- s;) -->