[F2FL] TSI - Rozrząd
-
Z tego co pisze TOMUŚ to rozrząd jest poprawiony ale czy to prawda to sam już nie wiem.
Ale rodzi się pytanko co z wypalaniem gniazd zaworowych itp ???? :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
jeśli poprawili je faktycznie to powinien ze 300 tysi km wytrzymać, a nie jak wcześniej pisali ze może wytrzyma 200 tysi. (chyba w Auto Świecie). :oczami: -
Poczytajcie tego bloga, który podlinkowałem kilka postów temu ([url]https://1200cctsiengine.wordpress.com[/url]). Jego autor opisuje ciekawy przypadek, jaki wystąpił w jego silniku. Dla leniwych cytuję co najważniejsze w kwestii przyczyny pękania tłoków:
[quote]...the injector accumulates soot around it, so the fuel spray is not uniform as it should. Because of this the fuel accumulates on one side of the cylinder and washes the protecting oil from the wall of the cylinder. Because there is no protection, there is more friction and the piston and the ring get hotter on that side of the cylinder. So the effect in the end is the destruction of the piston and rings, as you can see in the pictures below.[/quote]
Autor udokumentował swoje wpisy zdjęciami i opisem całej historii silnika 1.2 TSI CBZB w swojej Ibizie. Wspomina on też o poprawionym silniku...
[quote]To mention that after many attempts of correcting the errors of functionality design of this engine unit, the 1.2 TSI CBZB, they replaced and released an improved version with four-valve layout and belt driven camshafts. And the clients that bought the chain driven engines… may God be with them.[/quote]
<!-- s:) --> -
...Oby był poprawiony... :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
Moze jeszcze ktoś ma jakieś dowody na to ze poprawili...????? :zdziwko: :] -
Ja mam kolejny dowód na to, że TSI - przed i po modyfikacjach rozrządu - warczy przy rozruchu... <!-- s;) --> Słychać to w filmie o Superbie, udostępnianym przez Zachara na kanale Zachar Off:
https://youtu.be/mzNmM5LWnCw?t=2m20s
I co z tego, że zmienili rozrząd z łańcucha na pasek, skoro kultura pracy silnika nie uległa szczególnej poprawie...? Charakterystyczny metaliczny przydźwięk (słyszany także na tym filmie) powoduje w mojej ocenie łańcuch pompy oleju. Grunt jednak w tym, by nie było niebezpieczeństwa zniszczenia silnika wskutek usterki układu rozrządu.
Ostatnio miałem sposobność pojeździć Rapidem z motorem CBZA (1.2 TSI 86 KM) - dokładnie takim, jaki mam w Fabii z wiosny 2011 roku, czyli sprzed modyfikacji łańcucha. Jednostka napędowa w Rapidzie jest z całą pewnością z serii tych poprawionych - auto z wiosny 2013. Porównując na słuch kulturę pracy obydwu silników: z zewnątrz nie słychać szczególnych różnic. Zarówno moja Fabia jak i Rapid mają tendencję do sporadycznego warknięcia podczas rozruchu. Zupełnie inaczej silniki te brzmią jednak zza kierownicy. Być może jest to kwestia wyciszenia, a może zupełnie innej konstrukcji nadwozia. W każdym razie: w Rapidzie ten sam silnik brzmi w mojej ocenie dużo lepiej.
Są też inne wspólne mianowniki jednostki 1.2 CBZA sprzed i po modyfikacji: zarówno w Fabii jak w Rapidzie na wolnych obrotach zauważyć można od czasu do czasu zjawisko jakby chwilowego wypadania z zapłonu... Efekt jest taki, jakby gdzieś iskrę gubił, ale w obydwu wypadkach nie jest to kwestia uszkodzonych przewodów. Obstawiam na 90%, że producent powiedziałby, iż jest to jest "cecha pojazdów" wyposażonych w ten silnik... :]
-
jacekpk,..
Dla mnie mogą być różne dzwięki, mam to gdzieś ale pod warunkiem że nic złego nie dzieje się z silnikiem i osprzętem. <!-- s:) -->
Myśląc dalej to tak jak pralki Boscha w rakingu są jedne z najmniej awaryjnych, ale są niestety głośne. Mi to nie przeszkadza.
Idąc tym tokiem myślenia ... dla mnie może być brzydkie ale żeby nie psuło się.
Czyli mam nadzieje że takie objawy są normalne przy rozruchu silnika, jak pisał jacekpk...??? i nic się tam nie dzieje ???
Po prostu one tak mają ..... -
Jakoś nikt nic nie pisze.... <!-- s:) -->
No....ale może ktoś jeszcze podzieli się jakimiś doświadczeniami jeśli chodzi o silniki TSI ???? -
15 stron w tym wątku i jeszcze Ci mało doświadczeń na temat TSI...? :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
Co Ci mogę na pewno powiedzieć to to, że silnik ten nie nadaje się dla "motoryzacyjnego nadgorliwca"... :] ponieważ pojawiające się od czasu do czasu hałasy będą wprowadzały go w stany lękowe o kondycję jednostki napędowej :cwaniak: Nie ma się co oszukiwać: Fabia napędzana jednostką TSI (nawet najsłabszą) prowadzi się całkiem dobrze, jak na auto w swojej klasie. Kupując egzemplarz używany trzeba go jednak bardzo dokładnie obejrzeć, a przede wszystkim: osłuchać.
Jeśli miałbym Ci coś poradzić to polecam auta z rocznika >=2013. Ważne jest by "kandydata do zakupu" posłuchać na zimnych silniku. Nie oczekuj jakichś generalnych wniosków, bo na takowe ciężko liczyć. Każdy egzemplarz trzeba przeanalizować osobno i dokładnie. Szukać auta z jak najmniejszym przebiegiem.
Oglądałem jakiś czas temu Rapida z 2013 roku: 1.2 TSI CBZA, 50 tys km na liczniku (auto od dealera) - w mojej ocenie egzemplarz nie nadawał się do zakupu. Silnik pracował bardzo dziwnie - albo rozrząd, albo łańcuch pompy oleju "jarmolił" cały czas. Pojechaliśmy do innego dealera - takie samo autko, ten sam silnik i podobny przebieg - zupełnie inna kultura pracy. Za moją rekomendacją szwagier wziął ten drugi egzemplarz
Wspominałem już o tym, ale napiszę to ponownie: Fabia 2 vs Rapid z silnikiem CBZA (czyli 86 koni) - wygrywa zdecydowanie Rapid. Jeździ się nim dużo przyjemniej (pozycja za kierownicą: bez porównania; po powrocie do Fabii mam wrażenie jakbym na krześle usiadł ). Jeśli ktoś myśli, że Rapid jest za ciężki do tego silnika od razu napiszę, że od Fabii (i to w wersji hatchback!) z tą samą jednostką jest cięższy tylko o niecałe 40 kg. Różnica w wadze bardzo mała, a jeśli chodzi o komfort i przestrzeń oraz wielki bagażnik - nie ma nawet czego tu porównywać Najlepiej jednak szukać wersji z silnikiem CBZB - będzie więcej koni i bardzo przydatny na długich trasach szósty bieg :hyhy:
-
Yeti 2010r, 1.2 TSI.
40tyś km - wymiana rozrządu z turbiną na gwarancji!
130tyś km - rozrząd znów zaczyna stukać, pukać i kij wie co jeszcze przy odpalaniu auta. Przejeżdżam tak około 10tyś km aż zaczyna się to robić denerwujące, nie chce mi się bawić w wymianę rozrządu na garażu przy tym aucie więc oddaje na warsztat. Rozrząd okazuje się totalnym trupem, dziękować, że łańcuch nie przeskoczył.
Wszystko pięknie ładnie, decyduje się na nieoryginalny bo tamte mnie zawodziły, wymieniają go... i problem. Pierwszy rozrząd który był luźny uszkodził zębatki na wale korbowym, dzwonią, że mam przyjechać na warsztat ocenić i powiedzieć co z tym robimy. Mechanik mówi, że założy nowy rozrząd i auto poleca od razu sprzedać co nie jest mi na rękę bo auto jakby nie patrzeć jest w miare nowe i mam je z salonu. Patowa sytuacja bo ta część według skody jest niewymienna i nie ma możliwości kupna nowej, jedynie co to mogę kupić cały słupek za 13tyś zł i go wymienić. Kupując silnik na swapa także kupuje kota w worku bo nie mam pojęcia jak będzie tam wyglądał wał korbowy więc szukam go osobno(auto stoi rozebrane na warsztacie i czeka) no i znalazłem dzisiaj w sosnowcu za 3stówki, ba! z panewkami. Warsztat już dostał co ma mieć i z tysiąca złoty zrobiło się 3 z robocizną...[img]http://puu.sh/lWnbq/a532c2d853.jpg[/img]
Taka moja historia, a rada? 1.2 tsi fajny silniczek do fabii, trochę za słaby jeżeli mówimy o yeti.
Nie oddawać do aso bo tylko spieprzą a zając się tym samemu a wszystko będzie w porządku.Kilka osób pisze, że przy odpalaniu metaliczny warkot jest normalny, nie zgodzę się, czegoś takiego nie powinno być, jest to słyszalny rozrząd który na ślizgaczach jest luźny. Jeżeli byłoby to czymś normalnym to powinno pojawiać się za każdym razem a było to sporadyczne.
-
[b]Wojol[/b], z tym kołem na wale korbowym sprawa jest bardzo dziwna. W katalogach faktycznie nie widać tego jako osobnej części oznaczonej niezależnym numerem, z drugiej jest taki oto filmik, na którym jak ewidentnie owe kółko jest wymieniane - i wszystko na to wskazuje, że robi to pracownik ASO <!-- s;) -->
[url]https://www.youtube.com/watch?v=uht2ROfERuw[/url]
Skąd wzięli tę część? Nie wiadomo! Czy Ty wziąłęś nieoryginalny rozrząd? Czyżby Ruville?
Odnośnie odgłosów przy rozruchu: tam są dwa łańcuchy, z czego tego drugiego nie udało mi się zidentyfikować jako części zamiennej (od pompy oleju). Nie ma nawet żadnego napinacza i może stukać w obudowę. -
Te zębatki są wprasowane więc nie mam pojęcia jak je od tak sobie ściągnął.
-
No jak to "jak"? Wszystko na filmie widać Ściągacza użył <!-- s;) --> Większa niewiadoma: skąd wziął zębatkę na wymianę...???
Przy zestawie rozrządu jest wyraźnie napisane "chain sprocket no replacement part"...!!!
[url]http://vagfans.info/EN/skoda/CZ/FAB/Fabia/2011/697/R/109/109052/camshaft-timing-chain-timing-case-D------------->>---23.10.2011[/url]
[url]http://vagfans.info/EN/skoda/CZ/FAB/Fabia/2011/697/R/115/115025/oil-pump-oil-filter-oil-dipstick-oil-cooler[/url]
Na filmie też widać, jak luźny jest ten dolny łańcuch od pompy oleju (03F115225), który też jest źródłem dzwonienia...Ja stawiam na to, że ASO mają możliwość wymiany tej zębatki, ale nie jest ona oferowana w sprzedaży jako część zamienna - stąd ten film. Nie przypuszczam, że zębatkę widoczną na filmie wzięli ze szrotu...
-
Linki które podałeś nie działają, przynajmniej mi nie chcą się otworzyć.
Byłem dziś na warsztacie bo lubię kontrolować całą robotę i z ciekawości pokazałem im ten filmik. Powiedzieli, że są w stanie ściągnąć to i wymienić jednak jest spora szansa, że później ta zębatka będzie się obkręcać. -
Rozrząd i wał korbowy wymieniony. Silnik chodzi jak nówka z salonu, brak objaw tyrkotania <!-- s:) -->
-
[quote="Wojol"]Rozrząd i wał korbowy wymieniony. Silnik chodzi jak nówka z salonu, brak objaw tyrkotania <!-- s:) -->[/quote]
To dobrze że naprawa udana, ale fotkę tej podwójnej zębatki mogłeś wrzucić i łańcucha jaki ci zamontował ASO, byśmy się dowiedzieli że tak krótko pożył. -
No tak w końcu to Yeti z 2010 czyli chyba z tego co się orientuję to przed modernizacją jeszcze silnika....albo mnie poprawcie... <!-- s:) -->
-
...aaaa i jeszcze jedno.... Nawet Koreańczycy ze swoją Kią i Hyundayem dają radę. Żadnych problemów z rozrządem te samochody nie mają , czyli na ten podzespół wygrywają na łeb. No rzeczywiście gorzej tu wychodzi całokształt samochodu czyli: zawieszenie , lakier , korozja, osprzęt, materiały w środku itp. <!-- s;) -->
-
[quote="mariomario"]...aaaa i jeszcze jedno.... Nawet Koreańczycy ze swoją Kią i Hyundayem dają radę. Żadnych problemów z rozrządem te samochody nie mają[/quote]
Na pewno https://www.youtube.com/watch?v=k2k7Zn8WAN4<!-- m --> -
marinesku2 ...zaskoczyłeś mnie.... Jednak coś tam też piszczy, ale na ogół nie słyszałem żeby mieli z łańcuchami problemy. Nooo....chyba ze jeszcze ich mało jezdzi i dla tego nie słyszy się o tym. :zdziwko: <!-- s:zdziwko: --> Sam już teraz nie mam pojęcia.....
Ale dzięki za linka....naprawdę dobra robota marinesku2. -
[quote="mariomario"]marinesku2 ...zaskoczyłeś mnie[/quote]
Wiesz z tymi łańcuchami w rozrządach to jest tak, trzeba skrócić interwały wymian oleju, ja robię to co 10-12 tyś i nowy i tylko norma 502/505 wtedy nie słyszę tego zzzz przy rozruchu, od 504 odszedłem i nie mam zamiaru bić rekordów na long live bo to mój motorek, pozdrawiam. -
...pewnie wymiana oleju też duzo daje ... ale zobaczymy jak to będzie na tych paskach rozrządu. Zaraz zaraz a ty masz łańcuch czy pasek bo już się pogubiłem... :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
Ja niestety musiałem kupić jeszcze fabkę jedynkę i mam silnik 1.4 16V 75km stary motor. a chciał bym zobaczyć jak jezdzi tsi bo jeśli chodzi o osiągi to naprawdę podobnież zachwycają...