Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Chłodnica - płyn/wentylator/wymiana/kontrolka

Temat utworzony · 442 Posty · 79140 Wyświetlenia
  • ja miałem ostatnio ten sam problem ale dolałem płynu i wszystko wrócilo do normy

  • Witam,

    dzięki za odpowiedzi.
    Mrozoodporność mam ok na pewno. Być może są to właśnie te 2 rzeczy - mało płynu + ten syf w zbiorniczku. Pytanie skąd on się bierze i jak go uniknąć?

    Czy mogę dolać byle jakiego płynu chłodniczego czy muszę wiedzieć jaki mam? Jak to wygląda?

    pozdrawiam

  • plyn musi byc specjany G12 i jeszcze jego barwa musi sie zgadzac. pozdro

  • Z tym G12 to przesada... ja wlałem Prestone'a, kolor ma ten sam co G12 i jest ok.

  • W mojej fabii przy każdym odpalaniu, po kilkunastu sekundach do minuty, włącza się ta kontrolka i irytujący trzykrotny pisk. Co się okazuje - ten czujnik zamontowany w zbiorniczku psuje się na potęgę. Trzeba wymienić cały zbiorniczek płynu (koszt chyba 80 albo 30zł, nie pamiętam) 😐 Wymieniłem, jakiś czas było ok i jakoś rok temu znowu zaczął szwankować. Postanowiłem zaoszczędzić pieniądze za wymianę i jakoś żyć z tym budzikiem i kontrolką przy odpalaniu 😉 <!-- s;) -->

    Odnośnie płynu to kiedyś lałem ten z aso (g12 bodajże), bo mówili, że ten i tylko ten. Ostatnio jeżdżę na tym co jest tańsze i pod ręką. Raz eco2000, później dolewałem jakiś najtańszy z hipermarketu o tym samym kolorze, a po wymianie pompy wody wlałem jakąś zieloną miksturę w atrakcyjnej cenie. Różnicy żadnej, przetrwał +40C i -25C, więc da się jeździć.

  • W octavii wystarczy odkrecic do zbiorniczka - "posmerac" druciki od czujnika np. srubokretem i po kłopocie

  • [quote="dstojek"]W mojej fabii przy każdym odpalaniu, po kilkunastu sekundach do minuty, włącza się ta kontrolka i irytujący trzykrotny pisk. Co się okazuje - ten czujnik zamontowany w zbiorniczku psuje się na potęgę.

    Odnośnie płynu to kiedyś lałem ten z aso (g12 bodajże), bo mówili, że ten i tylko ten. [/quote]

    Heh mam chyba to samo(z tym że przy niskich lub b.niskich temperaturach), za pierwszym razem według majstra w serwisie sam zbiornik był nieszczelny, ok wymienili na nówke sztuke... ale teraz jak pisałem wczesniej przy niskich temperaturach kontrolka daje o sobie ponownie znać.
    Co do G12 to nie dziwie się że każą lać ten a nie inny bo na nim zarabiają.

  • A czy do płynu G12 można dolać Borygo.Tego pierwszego przez dwa lata ubyło no i muszę uzupełnić a nie mam wiedzy czy można oba płyny mieszać.Obecny stan to minimum wię wielkiej dolewki nie będzie.

  • jak taka niewielka dolewka to możesz spokojnie dolać wody destylowanej, nie pogorszy to praktycznie wcale mrozoodporności płynu

  • Niewielka od minimum do maximum.Dzięki.

  • [quote="Dyniogłowy"]Niewielka od minimum do maximum.Dzięki.[/quote]

    Ta niewielka dolewka to około 0,5 litra płynu.
    Generalnie nie powinno się dolewać wody a roztwór płynu chłodniczego!

    Zrobisz jak uważasz ale jak to się mówi lepiej zapobiegać niż leczyć.

    Damian

  • [quote="D2mian"][quote="Dyniogłowy"]Niewielka od minimum do maximum.Dzięki.[/quote]

    Ta niewielka dolewka to około 0,5 litra płynu.
    Generalnie nie powinno się dolewać wody a roztwór płynu chłodniczego!

    Zrobisz jak uważasz ale jak to się mówi lepiej zapobiegać niż leczyć.

    Damian[/quote]

    Koszt 1L G12++ to ok 20zł. I myślę że jeśli układ jest sprawny starczy na trochę. Ja u siebie mam jedną butelkę od 2 lat na dwa auta i pewnie będzie tak że jeszcze wyrzucę połowę bo się termin skończy.

  • Witam 🙂 <!-- s:) -->

    No nie jest źle, bo juz myślałem, że koszty związane z tą usterką będą większe....jakieś 3dni temu po tych mrozach -16C wcodzę do auta i co? pisk i czerwona kontrolka:D Przeczytałem w instrukcji co to mże być i się troszkę zaniepokoiłem, ponieważ płynu jest niby ok, temp. silnika nie może być za wyskoka bo wiadomo -MRÓZ za oknem 😄 Paprochów w zbirniczków nie widzę, ale nie wymieniałem w tym roku płynu bo mechanik powiedział, że temp. ok 😉 Jednak chyba to zrobię....ja jeżdżę na borygo kolor różowawy. Płyn wymieniałem 2lata temu przejechałem 16000tys km 🙂
    Mam pytanie ten zbiorniczek wymienia się razem z czujniekiem?Aha i kupić go można w każdym sklepie mechanicznym?

    ps.Siedzę w pracy i spoglądam z za biurka przez okno i widzę jak sypie śnieg :szok: 21.12.2009r godz. 09.00...chyba pojadę sobie na placych pojeździć troszkę bokiem 😄 :hyhy:

    pozdrowinka i wszytskiego naj naj z okazji świąt :zdrowko:

  • [quote="badyl1982"]chyba pojadę sobie na placych pojeździć troszkę bokiem 😄 :hyhy: <!-- s:hyhy: -->[/quote]
    tylko uważaj na wyskakujące znienacka krawężniki 😄

  • wymień płyn

  • [b]badyl1982[/b], ja miałem ten sam problem w zeszłym roku, dolałem skodowskiego płynu do chłodnic, ponad kreskę max. i było ok,
    w tym roku też nic się nie działo temp. u mnie spadała w nocy do - 20
    Latem również nie było problemu z za dużą ilością płynu.

  • Witam , ubywa 1/2 zbiotniczka tygodniowo , uszczelka ok , czy uszczelnie fabie dostepnymi uszczelniaczami do ukladow chlodzenia , czy raczej szukac dalej gdzie jest ten wyciek ?

  • Ja tez od miesiaca mam ten sam problem.Na jakies 100 km ubywa ok 0,5 l plynu.W zeszlym tyg wymienilem trojnik ale nie pomoglo.Badam sprawe moze gdzies cieknie ale ciezko jest to wychwycic, bo moze np. kropelka uciekac na 5 min i nie zobaczysz tego.

  • jeszcze musze spr.czujnik temper. ale zastanawiam sie nad jakims uszczelniaczem......

  • tzw majonez na korku oleju to efekt niedogrzanego silnika w zime..i to najpierw trzeba brac pod uwagę ... miejsca gdzie u mnie ciekł płyn : Pompa wody.( rozszczelnił sie uszczelka) cieklo z tyłu po bloku silmnika. cieknie rownież oringiem przy miejscu spustu płynu chlodniczeg( mały oring w tym kruccu) czyli dolny prawy róg chłodnicy . Serwis woli powiedzieć uszczelka niż oring .