[F1 i F2] Akumulator
-
po roku kazdy akumulator bedzie dobry. Ja jezdze 6 rok swoim od wyjechania z salonu i o tym moge powiedziec ze juz jest dobry i ani razu go ejszcze nie ladowalem:)
-
Hajka;)
Pomożecie. Centra Futura KOD: 5HC2112 takie oznaczenie znajduje się u góry aku - jaka jest data produkcji?
Dzieki;) -
PO co Ci ta data?
Centra wytrzymuje około 4,5 roku . Doświadczone na paru szukach centry. Głównie to centra plus. -
[quote="sebano87"]po roku kazdy akumulator bedzie dobry. Ja jezdze 6 rok swoim od wyjechania z salonu i o tym moge powiedziec ze juz jest dobry i ani razu go ejszcze nie ladowalem:)[/quote]
Kolego zapewniam Cię że jak dzisiaj aku wytrzyma 4 lata to jest dobry wynik.
To nie to samo co montowali jeszcze 5-8 lat temu.Druga sprawa to dobry i będzie ale zaznaczam że nie jest on markowy!
Moim zdaniem to kupno Centry czy Exite nie jest warte tej kasy bo można dostać tańsze i równie wytrzymałe aku. -
Prawda jest taka, że aku musi być używany, jeśli planujemy że samochód będzie miał przestoje, to nie warto inwestować.
Ja tak swój oryginalny aku w F1 załatwilem. Przez 6 lat używany bez problemów, w 7 roku auto więcej stało jak jeździło i aku dostał przebicia na celach. -
Po 7 latach to już raczej starość go wykończyła niż stanie auta.
-
[quote="Adrian"]Po 7 latach to już raczej starość go wykończyła niż stanie auta.[/quote]
W sumie to miał 9 lat... Bo auto kupilem używane.
Ojciec mi przeglądał aku, czasem wody dolał.
Jak pisalem - długie stanie było przyczyną bo aku " do końca" trzymał parametry. A w dieslu wiadomo jak jest.
Obecnie w OII mam juz 4 lata - 5- ty idzie. Aku ori, bez żadnych akcji. A ma tylko 44Ah.
Niestety, nie do każdego można się dostać bezproblemowo, trzeba czasem użyć wiertła by do korków się dostać. -
Z tym się zgodzę.Podstawa to dobry alternator (i częstotliwość używania), a także jazda na odległościach umożliwiających ładowanie nie na odcinku 2-3km bo wtedy to rowerek dla zdrowotności.
-
Nie wnosze tu nic nowego, tylko krotka informacje. Moja stara Fabka jezdzi od pewnego czasu moj syn, a wlasciwie to jego zona bo on niedawno kupil bardzo fajna Fabie III. Niedawno rozmawialismy i jako ze na dworze mroz spytalem go jak moja stara Fabka zapala. Otoz zapala od razu, bez zadnego problemu. Akumulator nie byl nigdy wymieniany, ba, nawet nie byl nigdy wyjmowany ani doladowywany. A auto ma juz prawie 11 lat. Pisze, bo ciekaw jestem czy to jakis cud, czy moze ktos z was tez tak ma?
-
Ja mam aku Boscha z 2004 roku pali odrazu. Raz go tylko potraktowałem kablami rozruchowymi ale to autko przestało 3 miesiące bez ruchu.