Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] klimatyzacja, a wentylator chłodnicy

Temat utworzony · 17 Posty · 7558 Wyświetlenia
  • Panowie,

    Pytanko mam do Was, może ktoś miał do czynienia z podobnym objawem i wie co za tym stoi. Otóż: od niedługiego czasu zauważam, że po włączeniu klimatyzacji zaczyna mi wariować wentylator od chłodnicy. Wygląda to tak, że wraz z włączeniem klimy wentylator zaczyna powoli pracować i co kilkanaście sekund załącza się na szybkich obrotach, na czas około 2-3 sekund. Po tym znowu zwalnia i tak wkółko. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie obserwowałem, tzn takich objawów nie było. Obecnie występują one podczas postoju samochodu, tzn wystarczy zatrzymać się na światłach i słychać jak startuje wentylator. W czasie jazdy nie wiem czy włącza się on, bo zwyczajnie dźwięk silnika dominuje inne odgłosy docierające spod maski. Macie koncepcje co to może być?

    Dodam do tego, że klima chłodzi całkiem dobrze, nie zauważam spadku jej wydajności.

    Pozdr

  • W chłodnicy masz termiczny włącznik wentylatora (od strony kierowcy na dole, klucz 29, albo 30, trudne dojście od dołu), możliwe że to jego sprawka.

  • Ja też jestem za termostatem.Sprawdź to sobie Vagiem żebyś miał pewność.

  • Połączyłem się za pomocą interfejsu VAG USB oraz aplikacji Polski VAG 4.9 z moją Skodą i niestety w sekcji klimatyzacja nie został znaleziony żaden błąd. W sekcji "centralna elektryka" był jeden błąd opisany jako nierozpoznany i sporadyczny (oznaczony był zdaje się liczbą 1596). Błąd skasowałem, włączyłem ponownie klimę (3 krotnie) i pomimo że wentylator działał w dziwny sposób błąd nie powrócił. Stąd też wnioskuję, że nie miał on związku z opisaną w tym poście sytuacją.

    Jak zatem inaczej upewnić się czy to ten czujnik/termostat, o którym napisaliście?

  • taki objaw świadczy o wzroście ciśnienia w układzie klimatyzacji a powodów może być kilka, napełniałeś klimę ostatnio ??? ewentualnie czujnik daje ciała lub wentylator ledwie dyszy

  • [quote="s27"]taki objaw świadczy o wzroście ciśnienia w układzie klimatyzacji a powodów może być kilka, napełniałeś klimę ostatnio ??? ewentualnie czujnik daje ciała lub wentylator ledwie dyszy[/quote]
    Klimę napełniałem kilka dni temu, po roku od ostatniego przeglądu brakowało 180g czynnika więc dosyć sporo. W każdym razie wentylator pracuje tak samo jak dotąd, czyli co chwile wchodzi na wysokie obroty. Oczywiście spece z ASO twierdzili, że to objaw normalny... takich to speców mamy w większości warsztatów autoryzowanych. Moim zdaniem normalne to nie jest, bo wcześniej tak nie działało. Powiedzieli, że może to też wynikać z uszkodzenia wentylatora, który np. może nie chcieć włączyć się na wolnym biegu tylko od razu wchodzi na wysokie obroty. Proponowali diagnozę, ale 140 zł za podłączenie VAG-a to rozbój w biały dzień.

    Jak można sprawdzić czy wentylator jest w stanie pracować na "wolnym" biegu? Czy w razie usterki wentylatora byłby w kompie widoczny jakiś błąd? Podłączałem się jakiś czas temu programem "Polski VAG", który błędu nie znalazł. Znalazłem też na stronach z częściami do skody info, że tam jest jeszcze specjalny moduł sterującym tym wentylatorem (1J0919506M) tylko jak zdiagnozować poprawność jego pracy, o ile moja Skoda ten moduł posiada. [b]s27[/b] masz jakieś doświadczenia w temacie wentylatora? Jeśli tak to poproszę o podpowiedź 🙂 <!-- s:) -->

  • Według mojej wiedzy masz nieszczelność w układzie i dlatego ubyło Ci tyle czynnika w ciągu roku.
    Pojemność układu wynosi 550g, czyli ubyło Ci prawie 33% środka to dużo.
    Podpowiem Ci jedną rzecz zakłady klimatyzacyjne wolą naciągać klientów opowiadając o wentylatorach, cudach itp., a jest prosty sposób, muszą z układu wszystko spuścić i nabić jeszcze raz dodając środka koloryzującego ma on jaskrawo żółtą barwę, który jednak jest do zobaczenia przy pomocy odpowiednich okularów i podświetlenia. W miejscu gdzie się pojawią jego drobinki jest wyciek i to miejsce należy uszczelnić, problem polega na tym, że jest to czasochłonne, w tym czasie są w stanie obsłużyć parę innych aut i więcej zarobić, dlatego Cię tak zbywają opowiadając banialuki licząc, że sobie ich odpuścisz i pojedziesz do innego warsztatu.
    Taka lokalizacja trwa nieraz nawet kilka godzin.

  • Wiem o tym, że jest nieszczelność. Poprzednie nabicie klimy miało miejsce dokładnie rok temu i wtedy po przejechanym roku był identyczny brak w układzie. Sprawa jest zatem jasna, czynnik gdzieś ucieka. Ostatnie dwa serwisy robiłem w ASO. Mówili, że kontrast UV został dodany i wycieków nie stwierdzono, jednak diagnoza trwała max 15 minut. Może pokuszę się o zakup latarki UV na allegro i poprzeglądam instalację samodzielnie, dopóki ten kontrast ma szansę być jeszcze w obiegu. Robił to ktoś samodzielnie, da radę to zobaczyć z pomocą takiej latarki?

    Mam pełną świadomość tego, że 98% serwisów klimatyzacji to partacze, debile, oszuści i lenie. Dosadnie to określiłem, ale tak moim zdaniem jest. Wszyscy potrafią podłączyć "wózek", przetłoczyć czynnik i po temacie. Co poniektórzy jeszcze proponują dezynfencję "ozonatorem", co moim zdaniem jest największą lipą jaka może być. Jak tylko trzeba wgryźć się głębiej w problem to wszyscy ręce umywają, ale próbują naciągnąć klienta na niewiadomo jakie koszty, nie mając przy tym pewności że postawiona diagnoza jest jakkolwiek słuszna.

    Jeśli ktoś zna porządny serwis klimatyzacji samochodowej w Warszawie to niech napisze gdzie go szukać 😉 <!-- s;) --> Ja jeszcze takiego nie spotkałem. W temacie wentylatora pogooglowałem po innych forach z grupy VW i po tej lekturze obstawiałbym sterownik wentylatora jako winowajcę opisanego na początku problemu. Dmuchawa po włączeniu klimy powinna pracować na wolnych obrotach w trybie ciągłym, w moim wypadku ewidentnie brakuje niskiego biegu na dmuchawie.

    Jeśli ktoś ma coś do napisania w tym temacie zapraszam do debaty 😉

  • Na staniewickiej jest serwis strikte zajmujacy sie klimatyzacja, dodatkowo mają też swój sklep z częściami do układów klimatyzacji w którym jest spory ruch.

  • Dzięki za info.

    Może ktoś z Was sprawdzić mi w swojej "ef jedynce" jak zachowuje się wentylator po włączeniu klimy (najlepiej jeśli byłby to ktoś kto ma w Fabii klimę półautomatyczną - climatic 😉 <!-- s;) --> ) Ja miałem jedynie możliwość podejrzeć w F2 z klimą manualną: po jej włączeniu wiatrak uruchamia się na wolnych obrotach (słabo go słychać, trzeba otworzyć maskę by zobaczyć) i pracuje sobie aż do wyłączenia klimy.

    Nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi na pracę wentylatora chłodnicy u siebie w tym climaticu więc poproszę kogoś z Was o pomoc i podpowiedź 😉

  • U mnie po uruchomieniu klimy wiatraki pracuja cicho. Żeby spr musze otworzyć maskę i zobaczyć czy działają bo ich nie slychac. Jednak w mocno upalne dni oraz podczas postoju czy wolnej jeździe uruchamia sie drugi bieg i to juz z daleka słychać ze juz działa. Mozesz w vagu 3.11 spr prace wentylatorów. Jest tam test do wykonania i spr obie prędkości. Wtedy będziesz wiedział czy to wentylator czy nie. Ja ostatnio musiałem wymienić wentylator w octavii bo po 12 latach powiedział ze idzie na urlop (po rozebraniu okazalo sie ze szczotki i łożysko wystarczy zrobić i bedzie na zapas) diagnoza właśnie po przez vag bo pod maskę sie tam nie zagląda za często.

  • Nie udało mi się uruchomić VAG-a 3.11 na kompie który posiadam, ale odpaliłem dwie inne aplikacje: Polski VAG oraz VW Tools. W obydwu aplikacjach wszedłem w sekcję Klimatyzacja i wykonałem test, który się nazywał [b]selftest[/b]. Generalnie test się wykonał, ale spodziewałem się zobaczyć jakieś jego podsumowanie, tymczasem tak owego nie było 😉 Podczas testu zmieniała się temperatura nawiewu, włączała się recyrkulacja coś tam jeszcze oraz wentylator chłodnicy. Niestety wystartował od razu na wysokich obrotach, wolnych nie było wcale. Nie było też zarejestrowanych żadnych błędów w pamięci. Jednym słowem wiem tyle samo co przed podłączeniem kompa: albo zdechł pierwszy bieg na dmuchawie, albo uszkodził się sterownik wentylatora. Mówiąc inaczej: na dwoje babka wróżyła 😉 <!-- s;) -->

    Jeśli macie jeszcze jakiś pomysł jak to sprawdzić to jestem otwarty... 🙂 Jedyne co mi przychodzi do głowy to wejść pod auto, rozpiąć kostkę wentylatora i podłączyć pod zasilacz (choćby od kompa, bo ma dużą moc), a przynajmniej pomierzyć rezystancję na stykach. Jedno i drugie nie jest takie banalne, bo do sterownika jest kiepskie dojście. Innym sposobem byłoby wyjęcie wentylatora, ale z tym jeszcze więcej zabawy.

    Czy w VAG-u 3.11 podczas wykonywania testu rozpisane są poszczególne jego etapy, tzn napisane jest co powinno się w danej chwili wykonać? Jak zrobiłem w Polskim VAG-u test elektryki to ładnie było wszystko opisane... wycieraczki: zaczęły latać 😉 klakson: zaczął trąbić (o 22:30 pod blokiem 😉 ) otwieranie bagażnika: otworzył się 😉 W tym selfteście klimy nie wiadomo jakie są etapy i które wykonały się, a które niestety nie. No chyba że VAG 3.11 tak ową opcję posiada, dajcie znać.

  • W F2 u mnie działa tylko 2 bieg, piwrwszy nie działa bo spalił się tam jakiś opornik,wszycy fachowcy sugerują wymianę wiatraka, ale nie najtańszego bo szybko padają.

  • jacekpk pewnie temat opanowany :] nie pomyślałeś że wentylator można sprawdzić w testach sterownika silnika 🆗 <!-- s🆗 -->
    wentylator przy niskim ciśnieniu w układzie pracuje na niskich obrotach a gdy mamy np, 34 C na zewnątrz i ciśnienie nam wzrośnie do około 18 atm to nagina max.
    Miałem kiedyś tak że do żony auta nabili o 100g czynnika więcej to wiatrak przy 35C na zewnątrz naginał jak wściekły mając płynną regulację
    starsze auta miały wentylatory 2 stopniowe ( 2 biegi ) a nowsze teraz mają płynną regulację i w zależności od ciśnienia w układzie sterownik reguluje prędkością

    Jacekpk - ile masz wentylatorów bo ja mam 1 z płynną regulacją

  • U mnie jest jeden wentylator o numerze fabrycznym 6Q0959455AE. Jest on zatem dwustopniowy, przynajmniej według założeń producenta 😉 <!-- s;) -->

    Wczoraj i dziś, gdy temperatura przekraczała 35, a chwilami dochodziła do 40C, wentylator pracował na wysokich obrotach w trybie ciągłym. Gdy tylko zrobi się nieco "chłodniej" to zaczyna swoje dziwactwa... włącza się na chwilę na maxa i wyłacza całkowicie, po chwili znowu... (mowa jest oczywiście o sytuacji kiedy klima jest włączona i kompresor robi swoje).

    W sobotę postaram się zweryfikować poprawność działania wentylatora poprzez zmierzenie rezystancji jego uzwojeń oraz (jeśli pomiar będzie dawał ku temu podstawę): poprzez podanie 12V na zaciski jednego i drugiego uzwojenia. Trzeba będzie szukać dalej jeśli test nie wskaże winowajcy w postaci wiatraka, ale warto wykluczyć na wstępie tą ewentualność.

  • [quote="jacekpk"]U mnie jest jeden wentylator o numerze fabrycznym 6Q0959455AE. Jest on zatem dwustopniowy, przynajmniej według założeń producenta 😉 <!-- s;) -->

    Wczoraj i dziś, gdy temperatura przekraczała 35, a chwilami dochodziła do 40C, wentylator pracował na wysokich obrotach w trybie ciągłym. Gdy tylko zrobi się nieco "chłodniej" to zaczyna swoje dziwactwa... włącza się na chwilę na maxa i wyłacza całkowicie, po chwili znowu... (mowa jest oczywiście o sytuacji kiedy klima jest włączona i kompresor robi swoje).

    W sobotę postaram się zweryfikować poprawność działania wentylatora poprzez zmierzenie rezystancji jego uzwojeń oraz (jeśli pomiar będzie dawał ku temu podstawę): poprzez podanie 12V na zaciski jednego i drugiego uzwojenia. Trzeba będzie szukać dalej jeśli test nie wskaże winowajcy w postaci wiatraka, ale warto wykluczyć na wstępie tą ewentualność.[/quote]

    A to nie będzie wariujący czujnik temperatury?

  • [b]Problem został rozwiązany. Przyczyną dziwnego zachowania się wentylatora była usterka obwodu pierwszego biegu silnika.
    [/b]
    Koszt naprawy niestety nie był mały. Orientacyjne ceny oryginalnego wiatraka 6Q0959455AE w ASO oscylują w granicach 950 zł, do tego jest duży problem z dostępnością. Na rynku zamienników sytuacja nie wygląda dobrze. Istnieją niby odpowiedniki w asortymencie renomowanych producentów, takich jak Valeo czy Hella, ale są one niedostępne w polskich sklepach i hurtowanich. Zakupiłem zamiennik firmy NRF o numerze 47375, koszt 409 zł (dostępność tego wentylatora jest również kiepska, ale mieli go w iparts.pl).

    Po zdjęciu dotychczasowego wentylatora i porównaniu z nowo zakupionym stwierdziłem, że są one identyczne: "kropka w kropkę". Na śmigłach obydwu widnieje logo GATE, obudowy silników po prostu takie same. Jedyną różnicą jest brak naklejki VW oraz fabrycznego numeru OEM.

    W związku z tym, że na stawiane przeze mnie pytania nie pojawiało się wiele merytorycznych odpowiedzi, to sam zagłębiłem się w temat, przeglądając czeską dokumentację i schematy.

    W podsumowaniu kilka rad, jak zdiagnozować problemy z wiatrakiem. By diagnozę wykonać potrzebny będzie multimetr cyfrowy, zasilacz ATX ze starego peceta, klucz torx do odkręcenia dolnej osłony silnika.

    [b]Wiatrak[/b]
    Diagnozę działania wiatraka można wykonać dwojako: mierząc rezystancję obwodu/ów i/lub podając napięcie na jego zaciski.

    Pomiar rezystancji sprawnego silnika powinien nie przekaczać 4-5 Ohmów dla każdego z obwodów (mierzymy rezystancję pomiędzy brązowym przewodem masy, a dwoma pozostałymi). Jeśli pomiaru wykonać nie można i jest przerwa w obwodzie, oznacza to prawdopodobnie spalony wiatrak. Powinno to być również widoczne w VAG-u. Jeśli rezystancja jest wysoka (u mnie 50k) to też oznacza, że wiatrak jest do wymiany lub naprawy. Różnica polega natomiast na tym, że VAG nie pokazuje w tym wypadku błędu, bo nie ma przerwy w obwodzie.

    Drugim testem jaki warto wykonać na silniku wentylatora jest podanie napięcia na zaciski. Jeśli użyjemy do tego celu zasilacza ATX to test należy wykonywać podając napięcie 5V. Przy 12V popłynie za duży prąd i zadziała zabezpieczenie przeciwprzepięciowe, wskutek czego zasilacz będzie się wyłączał. Podanie 5V na zaciski dwóch obwodów powinno uruchomić odpowiednie biegi wentylatora. Jeśli się tak nie dzieje wiatrak jest do wymiany.

    Warto wykonać jeszcze jeden test, by upewnić się czy wymiana wentylatora przyniesie oczekiwany skutek. Sprawdzamy więc czy do kostki zasilającej wiatrak dochodzi napięcie. Nie radzę rozpinać kostek i załączać klimy, gdyż może być to jej ostatnie uruchomienie. Można jednak rozpiąć kostki i połączyć je na tzw pająka. W tym celu potrzebne będą typowe konektorki elektryczne, męskie i żeńskie oraz przewód miedziany fi 2mm. Dzięki przewodom zakończonym konektorkami możemy połączyć kostkę wiatraka z przewodem idącym do przekaźników i bezpiecznie dokonać pomiarów. Uruchamiamy silnik oraz klimę. Po jej włączeniu na zaciskach pierwszego biegu wentylatora (przewód: brązowy i czerwono biały cienki) musi pojawić się napięcie 12V lub nieco wyższe. Podczas testu klima jest bezpieczna gdyż połączenie na pająka zapewni start wentylatora na drugim biegu, przy jednoczesnym łatwym dojściu do wykonania pomiarów na konektorkach.

    [b]Termowłącznik[/b]

    Jeśli jednak napięcia na końcówkach biegu pierwszergo nie ma, to oznaczać może że problem tkwi ponadto w termowłączniku i/lub module J293. Ewentualność usterki termowłącznika okazuje się dosyć prosta do sprawdzenia. Włączamy zapłon, nie uruchamiamy silnika. Odpinamy kostkę od termowłącznika (zlokalizowany jest on w chłodnicy po stronie kierowcy, mniej więcej poniżej akumulatora) a następnie zwieramy np za pomocą śrubokrętu końcówki we wtyczce. Zamknięcie obwodu pomiędzy przewodami: brązowym i brązowo zielonym powinno uruchomić pierwszy bieg wentylatora (o ile ten jest oczywiście sprawny) lub przynajmniej poskutkować pojawieniem się napięcia 12V na przewodach: cienkim czerwono białym oraz brązowym. Zwarcie pomiędzy przewodem brązowym, a brązowo zielonym powinno uruchomić wentylator na wysokich obrotach lub poskutkować pojawieniem się napięcia na końcówkach przewodów: brązowego i czerwono białego grubego. Jeśli test poskutkował pojawieniem się napięcia na zasilaniu wiatraka lub jego uruchomieniem (jeśli jest sprawny), to oznacza że termowłącznik nie reaguje na zmiany temperatury i nie załącza wiatraków - trzeba go wymienić. Koszt na szczęście do zniesienia.

    [b]Przekaźnikowy moduł sterujący[/b]

    Inną możliwą do wystąpienia usterką skutkującą brakiem pracy wiatraka lub pracą nienormalną jest usterka modułu J293. W tym jednak wypadku nie opiszę procedury diagnostycznej, gdyż w różnych modelach Fabii stosowano różne moduły (w F1 1.4 16V 59kW BUD jest to moduł 1J0919506M). W zależności ilości przewodów we wtyczce sterującej (6/8) sposób diagnozy będzie się różnił.