Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Spryskiwacz tylny - temat zbiorczy

Temat utworzony · 158 Posty · 37050 Wyświetlenia
  • Sprawdzałem

    Śruba jest oki

    rusza się sam goły psikacz gdy pracuje wycieraczka (przy pierwszym ruchu wycieraczki jest ok później gdzy ramię idzie w prawo to spryskiwacz także delitaknie w prawo widać to po strumieniu psikanego płynu itd)

  • Ten układ Ci się po prostu zatarł - zaspawał od rdzy, ja w niebieskiej mam to samo, spryskiwacz jeździ w promieniu 180 stopni tak jak wycieraczka. Prułem to kiedyś, ale nie dałem rady bałem się, że urwę, po konsultacji z moim znajomym mechaniorem, wniosek był jeden zakup nowego mechanizmu a to już kilkaset złotych nie moje. Jednak powiem Ci, że patrząc z perspektywy czasu, rozwiązanie z jeżdżącym spryskiwaczem jest dużo lepsze w praktyce niż pionowe podawanie płynu.

  • Ja to miałem od nowości w F1. Byłem święcie przekonany, że tak ma być i nawet mi sie to podobało. Strumień zawsze podążał za wycieraczką a płyn trafiał zawsze przed pióro dzięki czemu nie było "suchych" przebiegów. Mit upadł po tym jak miałem malowaną klapę bagażnika i po tej robocie ASO "zepsuło" mi działanie spryskiwacza. Reklamowałem tą ich niewątpliwą niedoróbkę 🙂 i wtedy dowiedziałem się jaka jest prawda. Do tego wszystkiego zachowałem się jak blondynka usiłując przekonać mechanika, że mi popsuł spryskiwacz. :szok: <!-- s:szok: -->

  • Koledzy wielkie dzieki za wszystkie porady.
    Dzięki wam naprawiłem w mojej fabce spryskiwacz 🙂 <!-- s:) -->
    Jak Kornat napisał znalazłem przyczynę pod komputerem. Rurka sie wypięła. I teraz wszystko gra jak tra la la.

    Jeszcze raz wielkie dzieki.

    Pozdrawiam 🙂 🆗

  • Wszystkiemu winna jest mosiężna lub miedziana rurka,która się ukręca na skutek "zespawania" z metalową osią wycieraczki na jej przewężeniu.
    Wymieniłem ją na nową po tym jak mi się ukręciła a przewężenie rozwierciłem.

  • Witam
    Mi sie leje do bagażnika pewnie z tyłu sie wypiął wężyk. jak sie do niego dostać?Czy trzeba sciągać tylną osłonę pokrywy bagażnika a jeśli tak to jak się za to zabrać?

  • musisz ściągnąć tapicere z klapy. Ona jest na zatrzaski to podważasz i powinna zejść

  • A w którym miejscu zacząć podważanie czy sa jakieś zdjęcia z tego typu naprawy bo nie chciał bym czegoś uszkodzić

  • jest nawet film 🙂 <!-- s:) -->
    http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=3058
    post napisany przez Zygusia

  • od strony wycieraczki / szyby podważaj... nie bój się, tego się lekko nie da zrobić 🙂 <!-- s:) --> ewentualnie robić ostrożnie.

  • Sory że tutaj ale tematu który mnie interesuje nie znalazłem a nowego zakładać nie chciałem. Pytanie może banalne ale jak zmienić pióro tylnej wycieraczki????

  • W tej podłużnej obudowie po środku jest zatrzask w który wpina się pióro. Jeśli tego nigdy nie ściągałeś jest to nie wyrobione. Ja jak pierwszy raz ściągałem to myślałem, że zaraz mi strzeli, ale na szczęście wytrzymało.

  • Panowie, mam problem i to widzę ze duży 😕 <!-- s:/ -->

    Od jakiegoś już czasu miałem mokro koło zamka klapy bagażnika, dzisiaj w końcu sie za to zabrałem. Mimo ze było mokro to spryskiwacz mi działał, dlatego się z tym nie spieszyłem. Okazało się że wężyk doprowadzający płyn nie zsunął się z tego króćca który wystaje z silniczka wycieraczki, tylko ta końcówka w wężyku jest pęknięta wzdłużnie i to powoduje że płyn leci sobie do klapy, a także pod słabszym nieco ciśnieniem tam gdzie powinien...

    No to pomyślałem że trzeba kupić tą malutką plastikową końcówkę wężyka która jest pęknięta. Pojeździłem po sklepach motoryzacyjnych ale oczywiście nigdzie nie ma czegoś takiego. Zadzwoniłem do jednego ASO, powiedzieli że by było ale trzeba zamówić i że 20zł koszt. W drugim ASO nie mogłem sie dogadać z gościem i ostatecznie stwierdził że czegoś takiego nie ma jako część zamienna i trzeba kupić cały silniczek wycieraczki :rotfl:

    No ale dobra, jako że nie dało sie tej końcówki wyjąć normalnie z wężyka to ją odciąłem. Pomyślałem że skleję to taśmą i może nie będzie się już lało 😄

    I tu pojawia sie problem, - wężyk jest tak twardy i ma tak znacznie mniejszą średnice ze nie sposób wsadzić do niego tej końcóweczki, nawet podgrzewanie nie skutkuje nic a nic 😕 chyba z godzinę sie męczyłem i do połowy może weszło... założyłem na króciec od silniczka wycieraczki i nic, dalej sie leje, taśma nie zdała egzaminu..

    I teraz nie wiem co mam z tym zrobić? Skoro tej końcówki nie da sie wcisnąć do wężyka to może trzeba kupić taki wężyk razem z końcówką w ASO? Jeśli takie coś występuje w ogóle...

    Wie ktoś coś na ten temat?

  • Jak nie kupisz gdzieś tego wężyka to może weź taki o wiekszej średnicy i nałóż go na wężyk i końcówkę. Posmaruj klejem silikonowym przed włożeniem.

               ---------
    

    ======== ========
    ---------

  • Wygląda na to że uporałem się już z problemem. Zeszło przeszłe pól dnia, taka to jest zabawa, no ale zdaje się że już będzie ok 🙂 ale jeszcze poobserwuje przez pare dni, bo tego plastiku nie zakładam na razie, bo tam to wygłuszenie co jest przyklejone wewnątrz na nim, jest całe mokre, nie dość że z płynu do spryskiwacza to jeszcze ja postanowiłem je umyć i musi wyschnąć bo to takie filcowe grube jest 🙂 <!-- s:) -->

    Co do sposobu w jaki to załatwiłem to lepiej nie pytajcie, taka druciarnia że można sie przestraszyć na sam widok, no ale kurde to działa i to jest chyba najważniejsze, no i koszty wyniosły 0 zł.

    Dzięki koko za podpowiedź o grubszym wężyku, przydała sie 😉

    Zastosowałem też takie metalowe obejmy i co nieco taśmy izolacyjnej, kawałek druta też 😄

    Hehe to pewnie dlatego że nie mam czegoś takiego jak klej silikonowy 😉

    A co mi tam, wkleję foto, można sie śmiać 😄

    [img]http://img502.imageshack.us/img502/6214/sdc10267zxvxcgbxfh.jpg[/img]

  • Najważniejsze że nie cieknie. Co do wyglądu to nie jest ważne bo i tak to jest za tą osłoną

  • [quote="kornat"]Najważniejsze że nie cieknie. Co do wyglądu to nie jest ważne bo i tak to jest za tą osłoną[/quote]
    No więc właśnie, zgadza się 🙂 Może nie jest tak znowu idealnie, bo jednak troszkę sie poci to wszystko, ale tak max 1 kropelka - to nie to co było, bo tam się lało seryjnie dość mocno... Jedna kropelka przypuszczam że nie będzie zauważalna w żaden sposób 🙂 <!-- s:) -->

    Tylko się troszkę martwię czy ta osłona spokojnie da sie założyć, co by te opaski metalowe nie wadziły, ale tam chyba jest trochę luzu i niby powinno być ok...

    P.S Przy okazji odkryłem że mam kostkę do zamka z czujnikiem otwarcia klapy 😉
    ale w sumie to co mi z tego...

  • Podpinam się pod problem. Otóż zdechł spryskiwacz z tyłu, leci może ze 3 cm, a reszta płynu wycieka, uwaga, z progu na wysokości słupka B z lewej strony. Dodam, że wężyk pod maską jest na miejscu. Jak się dostać do przewodu spryskiwacza? 😕 <!-- s:/ -->

  • Nic dziwnego, że tam cieknie gdyż tamtędy jest poprowadzony przewód.

    Musisz pościągać plastiki ( tj. te przykrywające słupek oraz progi ) i zlokalizować gdzie cieknie.

    pozdro

  • Dziś już nie miałem ochoty bawić się w rozbebeszanie wnętrza. W każdym razie, nie cieknie z klapy, bo tam jest wszystko suche. Dziura musi być gdzieś w słupku C, bo płyn zlatuje do tego miejsca w progu. Tam są jakieś łączenia? 😕 <!-- s:/ -->