Witaj na forum Fabia Club Polska

Fabia I silniki

Temat utworzony · 7 Posty · 1757 Wyświetlenia
  • Witam w związku z poszukiwaniem auta kombi, jedną z opcji jest fabia I i będę miał do was dużo pytań 😛 <!-- s:P -->
    Na początek:
    Chciałem was zapytać jak silniki( 1.2, 1.4 i 1.4-16v) znoszą lpg, ile wam palą gazu, jakie macie przebiegi na lpg, który z tych 3 jednostek byłby najlepszy pod instalacje, nie zależy mi na mocy.
    Szukam auta z rocznika 2003 wzwyż.

    Z góry dzięki za odp.
    Pozdrawiam

  • Ja chociaż, że nie posiadam gazu, to mam silnik 1.2 64 KM, silnik sprawuje się rewelacyjnie, paliwa mi żre w granicach ~ 7 l/100 km. Co do butli, to Skoda preferowała do swoich modeli Landi Renzo, ale jak się spisują, to ci tego nie powiem

  • Mam 1,4 68 , mam przejechane na gazie 100 tysięcy kilometrów, kolega z pracy ma ten sam silnik i ma na gazie przejechane już 200 kila tysięcy i tak jak on to bardzo dużo jeździ z przyczepą. W obu samochodach jest instalacja gazowa wcześniejszej generacji, chyba nazywana mieszalnikową, zakładane w D.G. na Bochomolca, w obu samochodach nie ma żadnych problemów z instacją. Jak kupowałem samochód to patrzałem na to, że do tego silnika można było tanio założyć gaz, gdyż ma on kolektor metalowy, jeśli nie to to bym kupił z silnikiem 1,4 75, wydaje mi się, że te niemieckie silniki mają lepszą kulturę pracy.

  • 1.2 nie biorę pod uwagę z powodu problemów z rozrządami i cewkami, co do 1.4 MPI u mnie przejechała 80tys. km bez problemów i tu założysz tańszą instalację, w 1.4 16V musisz założyć sekwencję i też będzie dobrze jeździć, a i pod nogą co nieco będzie.

  • Witam no właśnie też coś słyszałem że przy 1.2 jest problem z cewkami.
    Jakie miałeś spalanie w mpi ?

  • [quote="Fly"]
    Jakie miałeś spalanie w mpi ?[/quote]

    Ok. 9 -9.5 litra na 100km plus Pb na rozpałkę.

  • U mnie w 1.2 wymienione już 2 cewki od nowości. I jeszcze jedna też wymieniona, ale to niepotrzebnie, bo akurat nie to było przyczyną. Ale czy ja wiem czy te cewki to kłopot. Kable wysokiego napięcia też trzeba nieraz wymienić.