Archiwum
-
Nie mam sie czym martwic, moje jest troche mlodsze <!-- s:D -->
-
Tak się zastanawiam jak rozwiązany jest ten problem w poszczególnych ASO. Moim zdaniem korzystanie z auta zastępczego powinno być bezpłatne. Niewiadomo dlaczego niektóre serwisy mają je dla klientów bez opłat, a Emida pobiera 50zł za dzień.
-
Próbowaliście kiedyś skorzystać z auta zastępczego? Generalnie nie chcą ich dawać. Zauważyłem, że te testowe, jak i zastępcze, służą wyłącznie szefom. Dzisiaj odwiedziłem jedno ASO i tam jeden każdy z prezesów jeździ nową Octawią 2.0 TDI (jeśli dobrze pamiętam to wszystkie są autami testowymi), a fabie służą wybranym pracownikom. W związku z tym ciężko jest skorzystać z aut zastępczych.
-
[quote="mdr"]Próbowaliście kiedyś skorzystać z auta zastępczego? Generalnie nie chcą ich dawać. Zauważyłem, że te testowe, jak i zastępcze, służą wyłącznie szefom. Dzisiaj odwiedziłem jedno ASO i tam jeden każdy z prezesów jeździ nową Octawią 2.0 TDI (jeśli dobrze pamiętam to wszystkie są autami testowymi), a fabie służą wybranym pracownikom. W związku z tym ciężko jest skorzystać z aut zastępczych.[/quote]
Normalne, u dilerów forda i opla jest podobnie. -
[quote="mdr"]Tak się zastanawiam jak rozwiązany jest ten problem w poszczególnych ASO. Moim zdaniem korzystanie z auta zastępczego powinno być bezpłatne. Niewiadomo dlaczego niektóre serwisy mają je dla klientów bez opłat, a Emida pobiera 50zł za dzień.[/quote]
Liczą sobie amortyzację, w sumie nie jestem zdziwiony takie auto też musi na siebie zarobić, a trudno to wliczać w koszty serwisu, skoro w danym momencie korzysta z niego osoba z nim nie zwiazana. -
[quote="MirekS"]Normalne, u dilerów forda i opla jest podobnie.[/quote]
No właśnie nienormalne. To kiedy klient ma testować nowy model? A kiedy ma skorzystać z auta zastępczego? Jak prezesik będzie lunchował czy w jego przerwie na kawę?
-
[quote="MirekS"]Liczą sobie amortyzację, w sumie nie jestem zdziwiony takie auto też musi na siebie zarobić[/quote]
Hm... a pieniądze zostawione przez klienta nie są ich przychodem? Zwłaszcza jeśli za przegląd płacisz kilkaset złotych za 3 godziny pracy? Nie mówię o większych pracach.
[quote]skoro w danym momencie korzysta z niego osoba z nim nie zwiazana.[/quote]
Jak nie? Klient przynoszący przychód ASO. -
[quote="lysyy"]jak zalezy komus na kliencie to nie pobieraja opłat. <!-- s:D -->[/quote]
Nie chce być inaczej. Przecież dla niektórych klientów jest do ważny czynnik przy wyborze serwisu. Zadowolony klient wróci i będzie reklamował to ASO. Z badań wynika, że najlepszy klient to ten, który wraca. Ponadto, najlepszą reklamą jest ta przekazywana z ust do ust.
-
Tylko weź pod uwagę, że EMIDA, a z niej korzystasz z tego co czytam to ledwo się otwarła to już sobie wyrobiła złą markę, czytałem i słyszałem opinie już wielu ludzi.
-
[quote="MirekS"]Tylko weź pod uwagę, że EMIDA, a z niej korzystasz z tego co czytam to ledwo się otwarła to już sobie wyrobiła złą markę, czytałem i słyszałem opinie już wielu ludzi.[/quote]
U nich tylko kupiłem i raz byłem w serwisie w ramach naprawy gwarancyjnej. W obu przypadkach stanowczo odradzam korzystanie z ich usług.
-
[quote="lysyy"]
dostawałem auto zastepcze zarówno na kilka dni jak i na parenascie godzin. nigdy nie bylo problemów. <!-- s:D -->[/quote]jak nic dziecko szczęścia
-
[quote="lysyy"]dostawałem auto zastepcze zarówno na kilka dni jak i na parenascie godzin. nigdy nie bylo problemów. <!-- s:D -->[/quote]
To jest alternatywa: trafiłeś na wyjątkowe ASO albo masz u nich kogoś znajomego
-
Miałem stłuczkę. Robota niewielka, trwalo to ponad 2 tygodnie, ale tylko z powodu oczekiwania na akceptację ze strony ubezpieczyciela. Dostałem na ten czas auto. Co prawda zdezelowaną trochę Felicię, no ale to zawsze samochód, nie tramwaj i autobus z przesiadkami do pracy. Kosztowało mnie 0 PLN. Nawet myć go mi nie kazali na koniec. Tylko benzyny miało być tyle samo co na początku. Na moje pytanie o to dlaczego, facet się uśmiechnął. Myślę jednak, że oni tym obciążyli PZU, bo na moje pytanie o samochód zastępczy oni odpowiedzieli pytaniem o to czy z czego będzie naprawa pokrywana i dopiero jak się okazało, że z OC sprawcy to dalej wszytstko już ogładko poszło.
Dla porządku: Sinclan-BIS w Wesołej k/Wawy. Ale żeby nie było, że reklamuję, bo mam do tego ASO parę uwag krytycznych co do jakości usług. Nie tylko tej naprawy, ale i innych planowych i nieplanowanych tam wizyt. Jednak jesteśmy skazani na ASO, przynajmniej w okresie gwarancji. A gwarancja się przydała. Może przy okazji o tym napiszę. -
Tez to czytalem. Ciekawa sprawa, ciezka do wykrycia.
Kierownicy serwisu powinni naokraglo sledzic poczynania swoich pracownikow. A jak nie to kamery zamontowac na serwisie -
poruszyłem ten wątek abyście Panowie beztrosko nie zostawiali autka w serwisach
lepiej wziąść dzień wolnego i patrzeć mechanikowi na rece - chodzby za szyby ale patrzeć -
[quote="MŁODY"]poruszyłem ten wątek abyście Panowie beztrosko nie zostawiali autka w serwisach
lepiej wziąść dzień wolnego i patrzeć mechanikowi na rece - chodzby za szyby ale patrzeć[/quote]Czyli "panie" <!-- s:D --> mogą spokojnie zostawić autko w serwisie na "pastwe losu" bo i tak w takich sytuacjach lepiej okrada się kobietę niż faceta?
Co za dyskryminacja :placze:
-
Kolejny sposób na kradzież.
Temat się z dublował z moim zatytułowanym "Kradzież", proponuję je połączyć. -
Zeby byla jasnosc co do aut zastepczych. Auto zastepcze nie ejst odplatnie i niemoze byc bo auto musi na siebie zarabiac. Kwestja dogadania ceny wynajmu jest sztywna ale nie zawsze. Gdyby kazdy mial dostac auto zastepcze dealer musial by miec plac aut zastepczych i za frajer dawac kazdemu. Paranoja byla by jakas. Auta zastepcze sa dawane/ wypozyczane w miare mozliwosci. Jezeli serwis sobie nie radzi albo klient jest np 3 raz z ta sama usterka dostaje auto za frajer i niema sie tu co bulwersowac ze ma byc wsyztsko za darmo.
Klienci by chcieli i przeglady w okresie gwarancji miec za darmo. Owszem daewoo tak mialo ale splajtowalo
-
[quote="Bartek1112"]Zeby byla jasnosc co do aut zastepczych. Auto zastepcze nie ejst odplatnie i niemoze byc bo auto musi na siebie zarabiac.[/quote]
Chyba jednak tak nie jest. Auto zastępcze powinno być za darmo, bo tego wymaga wysoki poziom obsługi klienta. Nie twierdzę, że jeśli przyjedziesz z wymianą żarówki, powinieneś dostać auto z salonu na weekend. Chodzi o większe naprawy, zwłaszcza w ramach gwarancji lub dla stałych klientów. Auto zarabia na siebie na kilka sposobów: klient jest zadowolony i jeśli będzie miał wybór jechać do ASO bez aut zastępczych i do tego, gdzie je dają, wybór będzie oczywisty; każde auto zastępcze jest również reklamą dla ASO, bo jest oklejone; można ograniczyć liczbę przejechanych km, żeby obniżyć koszty eksploatacji, bo za paliwo i tak płaci klient; nie widzę powodu dla którego 5 aut zastępczych ma być użytkowanych przez kierownika salonu i jego zastępców, a klient ma jeździć autobusem. Ponadto klient zadowolony z ASO będzie polecał ten warsztat swoim znajomym, co jest najlepszą reklamą, a jeśli będzie planował zakup nowego samochodu tej samej marki, zrobi to właśnie w tym salonie.
[quote="Bartek1112"]Klienci by chcieli i przeglady w okresie gwarancji miec za darmo. Owszem daewoo tak mialo ale splajtowalo[/quote]
Niektórzy wprowadzili i ciągle istnieją na rynku, ale trzeba to robić z głową.