Po wymianie czujnika dalej coś nie tak..
-
Witam was forumowicze szanowni niczym diamenty wśród tandety
<!-- s:) --> heWięc tak, byłem niejako zmuszony do zrobienia następujących rzeczy które mi robiono w pewnym auto serwisie z polecenia:
sonda lambda, 380zl :niepewny:
czujnik skrętu, 400zl :przestraszony:
tylne tuleje przednich wahaczy, 80zl
hamulec prawy tylny, 80zl
spryskiwacz tylny, 40zl
2 żarówki kierunkowskazów 20zl :rotfl:
1 żarówka światła stop 10zl :rotfl:
wymiana oleju, filtra oleju, filtra powietrza, mam mobil 1 ;D 200zl :oczami:- jakieś pierdołki
fajnie sobie za to zapłaciłem...ale wiem że mam nowe i oryginalne części i że zapłaciłem +-1500zł za wszystko i mam odpicowane autko a w ASO bym zapłacił 3000zł
musiałem poza tym to zrobić bo bym nie dostał przeglądu rocznego, tzn dostał bym ale dalej bym miał zaniedbany samochód więc sam sobie bym zaszkodził. Teraz mam podbite na rok przez ASO
szpan ;DTylko sprawa tak wygląda, że po zmianie czujnika skrętu, w ASO powiedzieli, że ok, wspomaganie już nie zanika, nie świeci się kontrolka i będzie podbity przegląd bo wszystko porobione tylko, że to wspomaganie przerywa.. :mur:
cytuje 'jechałem Pana autkiem i wspomaganie przerywa raz do kilka razy na obrót kierownicy i się z tym Pan morduje' nie mniej jednak nie wpływa to na niemożność podbicia więc jest ok tylko to do Pana informacji'
I teraz pytanie, pojechałem do tego pana w servisie gdzie było to robione i powiedział, że on nie ma pojęcia dlaczego...że czujnik jest oryginalny, nowy i że to nie wina czujnika. :zdegustowany:
W ASO chcą 200zł za podpięcie kompa i wymianę czujnika na swój i zobaczenie wtedy czy to jego wina, z tym że ja nie chce płacić 200zł a Pan z serwisu nie ma 2giego takiego zeby sprawdzić ani chyba czasu i chęci na to.
Ktoś wie czego więc to może być wina? że wspomaganie przerywa? załóżmy że to nie czujnik, a jeśli tak to wada fabryczna? złe założenie? jakieś sugestie? jak już robię to chciałbym mieć wszystko w 100% ok a nie w 90%
Czy to może być wina jakiegoś sterownika? coś z pompą? kurcze. :dontgetit:
-
Witaj,
Ja na twoim miejscu bym pojechał do aso i przedstawił sytuacje i niech robią co chcą byle żeby usterka została usunięta. W aso dają Ci gwarancję na część którą u nich kupisz + na usługę. Gwarancji jest rok lub 2 lata jakoś tak. I jeżeli w tym okresie coś Ci się z tym stanie (mam na myśli że usterka powróci) to jedziesz do nich i niech oni to poprawiają aż do skutku i tyle -
sprawdz plyn w pompie wspomagania ..jeśli już nie siada .Korek masz pod aku
-
Jak dla mnie to problem jest nadal w czujniku. Masz to co przed jego wymianą, wspomaganie zanika. Czyli gość Cię skasował, a usterki nie usunął. Wróć do niego i niech walczy do skutku jak się tego podjął, a jak nie to niech założy stary czujnik i zwróci kasę. Sama pompa nie sądzę by szwankowała, no chyba, że wyciekł olej i pracowała na sucho.
-
Pompa pełna, na czujnik jest faktura vat więc zakładam że nie jest oszukany, ale nie wiem,
problem z kontrolką znikł i lepiej chodzi kierownica nię chodziła co nie zmienia faktu, że tnie troszkę.
wątpię, że mi teraz Pan będzie rozgrzebywać
<!-- s:/ --> nie wiem, może warto spróbować, a czy nie da się spr poprzez podpięcie komputera ew błędów które mogą coś powiedzieć? -
nigdy nie zaszkodzi podepnij VAG ci prawde powie ...
-
[quote="FIGO-23"]sprawdz plyn w pompie wspomagania ..jeśli już nie siada .Korek masz pod aku[/quote]
też myślę że może być albo mało płynu lub układ zapowietrzony. żeby go odpowietrzyć to najlepiej podnieść auto z przodu, i kręcić szybko kierownicą od jednej skrajnej pozycji do drugiej i tak kilka razy, wtedy pompa przetoczy płyn przez kanały.
jeśli nie można podnieść auta, to sprobuj na kołach, lecz wtedy może działać trochę ciężej.
nic nie napisałeś o typie pompy / przekładni - do TRW były 2 typy czujników - czy mechanik założył prawidłowy taki jak miałeś ?, regenerowane też mogą być wadliwe "na dzieńdobry" - poszukaj na forum - troche było o czujnikach skrętu.
jak podepniesz VAG to w grupie 44 sprawdź działanie czujnika skrętu oraz działanie pompy.