Krzywa kierownica
-
Mam do was pytanie, dlaczego jadąc prosto mam krzywo kierownicę (tak jak tutaj na zdjęciu: [url]https://www.dropbox.com/s/epvv8b91ac79dh4/2013-10-09 16.23.42.jpg[/url]).
Jak dam kierownicę prosto to zjeżdżam w bok. :wstyd: :wstyd: :wstyd: <!-- s:wstyd: -->
-
Ja bym ją odkręcił i naprostował i zakręcił i by było <!-- s:) -->
-
Jeżeli tak nie było od "zawsze" to musiałeś się władować w dziursko i przestawiły Ci się drążki. Trzeba jechać na geometrie, ustawić kiere jak ma być i do tego dopasować układ kółek <!-- s;) --> Na "oko" nie radzę.
-
Ok, a jeździć tak mogę? <!-- s:) -->
-
jak nie ma stuków z przodu,bicia kierownicy itd to można śmiało,sam tak jeździłem chyba z rok aż zabrałem się za gruntową wymianę/naprawę podzespołów to i kiere ustawiłem <!-- s:D -->
-
Na oko masz przesunięcie na lewym drążku o jakieś 40 minut (4 obroty drążka).
Jeśli auto Ci "myszkuje" (ucieka w lewo/prawo na płaskiej nawierzchni), albo nienaturalnie trzyma środek, to jedź czym prędzej na szarpaki (do stacji diagnostycznej), oceń stan zawieszenia, a potem na zbieżność.
Nie jedź od razu na zbieżnośc, bo jak będziesz miał wybite końcówki, albo tuleje wahacza, to wywalisz tylko kasę w błoto ustawiając niesprawne zawieszenie.
Na ustawianiu zbieżności dopilnuj, żeby ustawili Ci prosto kierownicę.Albo po prostu po ludzku odkręć i przestaw kierownicę. Wcześniej odłącz akumulator, zebyś błędów poduszek nie miał. I upewnij się, że masz odpowiedni klucz.
Ręcznych sposobów podawał nie będę, bo możesz autku krzywdę zrobić (aczkolwiek jak ostatnio ustawiałem u siebie zbieżność w nocy na parkingu, to pomyliłem się tylko o 2 minuty - dopuszczalna norma to +/-6 minut, o ile pamiętam)
-
[quote="zlloty"]
Albo po prostu po ludzku odkręć i przestaw kierownicę[/quote]
Czy to dobry pomysł ?Jak już pierwszy raz, to przestawianie zacznie być nagminne, jako złoty środek na prostą kierę. Teraz w prawo , potem w lewo , potem czort wie w którą i symetria układu kierowniczego pójdzie w las...
-
Krzywa kierownica? Pierwsze słyszę.
-
Tak jak pisze doktorek albo wpadłeś na jakąś nierówność, albo miałeś ustawianą zbieżność i ktoś nie zblokował kierownicy przy jej ustawieniu.
[quote="DRIRISH1392"]Krzywa kierownica? Pierwsze słyszę.[/quote]
Krzywa taka jajowata :rotfl: <!-- s:rotfl: -->
-
[quote="bonifacy"]
Czy to dobry pomysł ?Jak już pierwszy raz, to przestawianie zacznie być nagminne, jako złoty środek na prostą kierę. Teraz w prawo , potem w lewo , potem czort wie w którą i symetria układu kierowniczego pójdzie w las...[/quote]
Raczej nie chodzi mi o sytuację, w której auto jedzie na boki, a kierownica jest prosto, tylko "koła prosto = kierownica prosto" <!-- s;) -->
Taki odchył kierownicy to raczej ciężko uznać za efekt dziury (musiałby chyba wahacz urwać, albo wyrwać/wbić końcówkę drążka o 4 ząbki na gwincie). Raczej brak zablokowanej kierownicy przy ustawianiu zbiezności.