Zatarta dysza spryskiwacza
-
W ASO powiedzieli mi, że mam zatartą dyszę spryskiwacza. Odkręciłem dyszę tzn. wyjąłem ją, ale to co jest w środku jakiś wężyk czy coś nadal obraca się wraz z tylną wycieraczką. Co zrobić?
-
W ASO to generalnie sami nie wiedza co mówia. Pewnie nie leci płyn na tylna szybe. Jesli obraca sie dysza razem z wycieraczka, to standardowo przegnila rurka doprowadzajaca plyn do dyszy. Albo zestaw naprawczy, albo jakis patent.
W Octavii ta metalowa rurke zastapilem plastikowa rurka od srodka odgrzybiajacego klimatyzacje:) Ta sama srednica i juz rok jest ok:) -
W ASO mieli chyba rację, bo kręci się dysza wraz z wycieraczką. Jak wycieraczka jest po drugiej stronie to leci w dół. Tylko jak się dyszę wyciągnie to w środku jest taka rureczka i ona mi się też właśnie kręci (w niej jest usadzona dysza).
-
Wiem o co Ci chodzi, bo to jest norma. Przerabialem to nie raz nie dwa i wystepuje ta usterka w kaazdym vagu, ibiza, polo, golf, fabia, a3, w kazdym jednym ta rurka wlasnie przeprochniala i "skleila" sie z zewnetrzna scianka, przez co poruszala sie razem z wycieraczka, albo w inektorych ustawila sie tak ze psiukala na rejestracje w dol. Albo wymiana silniczka, albo pomodzic i Twoj naprawic.
Bo jak jeszcze psiuka, a tylko sie rusza razem z wycieraczka to zle nie jest. Najgorzej co mialem to w polo, az zablokowalo wycieraczke w pionie prawie. A wewnatrz silnikcza pelno rdzy:/ -
Ciekawe jak tą rureczkę tylko rozruszać?
-
Czy aby tą rureczkę wymienić muszę odkręcić coś od środka (pod plastikiem klapy bagażnika)?
-
Aby ta rureczke wymienic, to najlepiej wyciagnac caly silniczek wycieraczki na stol. Wtedy na spokojnie mozna robic. Od wewnetrznej strony trzeba obudowe/blaszke zakrywajaca tryb odkrecic. Aby zdjac silniczek, to pioro wycieraczk ido sciagniecia, a jak to z nimi bywa moze na wieloklinie byc mocno zapieczone:(
-
wtrącę coś od siebie. Tak wygląda cały schemat grzebania przy silniczku tylnej wycieraczki wraz ze spryskiwaczem:
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9cfde556c2dc6756][img]http://images64.fotosik.pl/17/9cfde556c2dc6756m.jpg[/img][/url]
Sam osobiście nie miałem na szczęście takiej potrzeby tego reanimować, ale mam nadzieję, że schemat coś pomoże <!-- s;) -->
-
Uchylaną osłonę oraz nakrętkę mocującą ramię mam zdjęte. Nie mogę zdjąć ramienia wycieraczki :mur: <!-- s:mur: -->
-
Będzie problem z zdjęciem tego. Ja u siebie to tylko czekałem, aż szyba strzeli ratowałem się odrdzewiaczami i coca colą.
Rozbierałem to gdy zatrzymał mi się silnik udało się go zreanimować, po ok. roku dysza zaczęła mi się kręcić wraz z wycieraczką, ale drugi raz już nie podjąłem się rozbierania bo bałem się o szybę. Jeśli Ci pryska na szybę zgodnie z pracą wycieraczki to zostaw i nie ruszaj, natomiast jeśli na rejestrację to trzeba targać na żywca.
Za wiele nie pomogę rdza zespawała metalowe ścianki i problem. Jedynie odrdzewiacz i targać. -
W pewnym salonie zaśpiewali mi za naprawę !UWAGA! 930 zł :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
-
Przedtem na tylnej jeszcze coś leciało teraz już nic. I jakie było moje zdziwienie, że ostatnio dolałem płynu pod sam korek, a jak próbowałem tylną wycieraczkę to już niema. Okazało się że wszystko ucieka z dołu na wysokości drzwi od kierowcy. Otworzyłem kalpę silnika i kazałem ojcu psikać tylni spryskiwaczem i się okazało, że za komputer i za tą osłoną wszystko leci.
Ciekawe kto się podejmie tej naprawy? Opada ASO ze względu na koszty.
-
ja bym to sam zrobił tylko bym musiał mieć ciepły garaż <!-- s:) -->
-
Tomuś, to kiedy do Ciebie mogę przyjechać? <!-- s:) -->
-
niestety nie mam garażu. Moje auto stoji pod chmurką <!-- s:( -->
Sam mam drugie auto do małej naprawy i sam tu myślę kiedy bedzie ciepło żebym mógł je naprawić.
We dwie osoby to idzie zrobić