Witaj na forum Fabia Club Polska

Pytanie odnosnie rozrzadu oraz pomocy przy wymianie.

Temat utworzony · 5 Posty · 486 Wyświetlenia
  • Witam, na poczatek wspomne iz musze wymienic rozrzad obecnie przejechane ok 90300km czyli ok 300 za duzo (jesli chodzi o ksiazke)
    WIec musze sie szykowac lada moment do wymiany, z tego co patrzylem kompletny rozrzad kosztuje ok 480-560zl.

    Czy da sie cos taniej? czy to dobra cena, oczywiscie wiem i niechce wkladac czesci slabej jakosci.

    Kolejna sprawa jest czy ktorys z klubowiczow bylby w stanie sie spotkac i pomoc mi przy wymianie? ew. jesli ktos dysponuje jakims lepszym stanowiskiem niz pod chmurka na dzialce.
    Mysle ze jakies narzedzia byl bym w stanie zalatwic, chyba ze ktorys z klubowiczow posiada szersza game kluczy i ma wszystkie niezbedne klucze do wymiany rozrzadu.
    I glownie jakies blokady do rozrzadu ew. jakis lepszy patent na zablokowanie 😉 <!-- s;) -->

    Dysponuje w razie co rowniez PDFem jak wymienic rozrzad. Ale samemu to nie to samo co z kims zawsze razniej i bezpieczniej.

    Wszystkie propozycje w okolicach waszawy mile widziane.

  • ja się męczyłem z rozrządem w czerwcu, wydałem na części 500 zł (paski i rolki INA a pompa magnetii marelli) taniej chyba za części się nie da, bo ten rozrząd ma bardzo dużo elementów i przy wymianie też troszkę zabawy jest, mam zdjęcia to ci mogę podesłać, do blokady wystarczą dwie śruby na górnych kołach.

  • Ja poproszę zdjęcia: <a href="mailto:bartekszam@o2.pl">bartekszam@o2.pl</a><!-- e -->

  • A ja radze dać to mechaniolowi niech wymienia , ja też lubię sam w aucie pogrzebać ale wujo mechanik mnie nauczył jednego jak rozrząd to do mechanika i niech daje fakturę na to co zrobił . Bo raz z rozrządem nie ma żartów , dwa możesz zawsze trafić na wadliwą część i wtedy z zaoszczędzenia np 250-300 zł może się zrobić nawet wymiana silnika . Tak samo jak z kapą silnika lepiej kupić oryginalnie złożony z małym przebiegiem jak robić kapę - czemu bo ten pierwszy i tak dłużej pojeździ i miał chłop rację .

  • Mam to szczęście, że mój ojciec jest mechanikiem i ma warsztat samochodowy, więc staram się grzebać przy aucie sam, a jak czegoś nie wiem to zawsze pytam 🙂 <!-- s:) -->