Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Świeci kontrolka poziomu płynu w zbiorniczku, chłodnicy

Temat utworzony · 15 Posty · 4520 Wyświetlenia
  • Witam, jestem posiadaczką Skody Fabii 1,4 2002. I mam mianowicie taki problem jak rano wsiadam i jest zimno zapala się kontrolka chłodnicy, przejadę kawałek wszytko się rozgrzeje, wyłączę silnik zapale od nowa problemu nie ma. Wszystko w porządku. Co mam zrobić ???

  • Chodzi ci o wskaznik poziomu plynu?
    Jesli tak, to masz do wymiany zbiorniczek wyrownawczy
    w ktorym skorodowaly ci elektrody.
    Wymiana jest bardzo prosta i niedroga.
    Mozna ja zrobic samemu w pol godziny.
    Opis jest na forum.
    Ups!! Na forum, ale nie na tym!
    http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=25&t=13463<!-- m -->

    Teraz jest OK.

  • Tak jak pisze [b]anubis[/b] sprawdź ile masz płynu chłodniczego w zbiorniczku - może pika bo jest poniżej minimum. Dolej sobie G12 w razie gdyby było poniżej poziomu minimalnego. A druga kwestia jest taka - czy ten zbiorniczek jest czysty w środku? Czy nie ma zabrudzeń od oleju czasami (czarny osad...)?

  • U mnie bylo tak - piszczyk piskal, kontrolka sie swiecila, poziom plynu byl OK.
    Kupilem zbiorniczek za dwadziescia pare zlotych i wymienilem go w 20 minut.
    To bylo rok temu i od tej pory nic nie piska.
    No ale moze byc tez i tak, ze masz za malo plynu.
    Ale to chyba sprawdzilas zaraz na poczatku?
    (Moje auto nie chce jechac, co robic? - Zatankowac paliwo! 😉 )

  • Nabijanie się z kobiet za kierownicą nie jest fajne 😕 <!-- s:/ -->

  • Ja tez nie chcialem obrazac kobiet za kierownica, Fabka jezdzi glownie moja zona
    i robi to naprawde super.
    Druga sprawa, ze nie ma pojecia co wprawia auto w ruch i o autku wie tylko tyle,
    ze jest czerwone i tankowac musi diesel. Ale jezdzic jezdzi bardzo dobrze 🙂

  • Jeśli poziom płynu jest OK, to trzeba wymienić ten zbiornik, bądź oczyścić styki ale łatwiej chyba właśnie wymienić cały zbiornik szczególnie że koszty prawie żadne.
    Coś jest z tymi zbiorniczkami nie tak że po prostu po jakimś czasie trzeba je wymienić.

  • Miałem tak samo. Pomogła wymiana zbiorniczka. W dziale Zrób to sam jest chyba nawet opis wymiany.

  • Z ciekawości zapytam o koszt zbiorcznika, gdyż będę się brał w najbliższych dniach za jego wymianę 😉

    Pozdrawiam
    sid

  • Sam zbiorniczek chyba 20 zł
    Ja za wymianę w ASO zapłaciłem 80 z płynem i zbiorniczkiem. Ale to już chyba rok czy półtora temu było.

  • Wymieniałem niedawno jakoś. Zbiorniczek 28zł albo 32zł zamiennik. Już dokładnie nie pamiętam.

  • Miałem to samo , zbiornik do wymiany koszt 32zł, wymieniłem sam wg manuala i cennym wskazówką anubisa 🙂 <!-- s:) -->
    Oczywiście można wyczyścić zbiornik ale nie ma gwarancji że będzie działać, u mnie akurat się to nie sprawdziło, także wymiana załatwiła sprawę.

  • A ja zbiorniczek wymienię w sobotę 😉

    Pozdrawiam
    sid

  • Może tu się komuś przyda opis czyszczenia zbiorniczka na własną rękę, ja to robiłem u siebie czterokrotnie bo miałem problemy z UPG - rada z cyklu "zrób to sam" - polecam zaopatrzyć się w rozpuszczalnik nitro, oraz zwykłą kaszę jęczmienną o drobnych ziarenkach (tylko nie wyśmiewać mi się tu ) - zbiorniczek po uprzednim zdemontowaniu zalewamy rozpuszczalnikiem nitro ( nie cały tylko jakieś 200-300ml) i dosypujemy niewielką ilość kaszy do środka, zakręcamy korek, zatykamy pozostałe wyloty zbiorniczka jakimiś gumowymi zatyczkami lub palcami, nastepnie całością energicznie potrząsamy ok 5-10 min. W razie potrzeby czynność powtórzyć uważając przy tym aby nie zamazać sobie napisów na zbiorniczku które wyznaczają poziomy płynu - min i maks (gdy je uchlapiemy nitrem farba może puścić). Po czyszczeniu obficie płukamy kilkakrotnie zbiorniczek gorącą wodą. Koszt operacji to ok 4-7 zł plus ewentualna dolewka płynu. U mnie zawsze pomagało gdyż co pół roku zbiorniczek mi sie zasyfiał. Teraz problemu nie mam hohoho czasu bo mam wymienioną UPG.

  • Zawsze można spróbować, nie ma nic do śmiania z tą kaszą 😄 , ale u mnie zbiornik przed wymianą był tak usyfiony że nic mu nie pomogło, cały smar który tam miałem można powiedzieć że wżarł się w zbiornik akurat tak było w moim przypadku, ale ja nie miałem od 10 lat wymienianego :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
    Zawsze warto szukać najprostszych, najbardziej banalnych rozwiązań, choćby nawet z ta kaszką (byle nie smakową - taki żart)