[F1] Wiązka elektryczna
-
Potrzebne będzie:
-rurka ( ja miałem taka jak od odkurzacza tylko ze o średnicy chyba 8cm i długosci ok 30cm do kupienia w sklepie hydraulicznym)
-jakiś scyzoryk
-jakiś sznurek bądź drucik
-no i chwilka czasu i chęcino to teraz do pracy
na początek trzeba sie dostać do tej wiązki, odmierzamy i przecinamy rurkę tyle ile jest na potrzebne i następnie odwijamy izolacje z tej wiązki i suszymy żeby była sucha następnie rurkę lecimy przez środek żeby można było złożyć jakoś ta wiązkę już ja włożymy to przywiązujemy ja do jakiegoś elementu żeby nie leżała na podłużnicy na koniec składamy jak było i gotowe
P.S. ja sobie jeszcze zastosowałem mała ryniękę zaraz pod kompem i mi spływa po blachach i nie kapie jak wcześniej na kable
mam nadzieje ze sie przyda.
[b]Fotorelacja zrobiona przez użytkownika zlloty (umieszczenie wiązki w silniku 1.4 MPI).[/b] Plik w rozszerzeniu *.pdf.
Link: http://www.megafileupload.com/en/file/230865/wiazka-PDF.html<!-- m --> -
Kurcze gdybyś mógł zrobić fotki jak to teraz wyglada było by rewelacyjnie a szczególnie tej rynienki strasznie mnie ten patent zaciekawił <!-- s:) -->
Pozdrawiam
-
ta rynienka to jest puszka po piwe obcieta tak na 1/4 i te boki to wycinane i wywiercone dziurki zeby mozna bylo ja trzyczepic zeby sie nie przesowała
-
I proszę jak można połączyć przyjemne (PIWO) :hurra: z pożytecznym (puszka), teraz bede miał niezłą :super: wymówke do wypicia "1" :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
-
heheh zawsze było tak ze piwko powogło w trudnych sprawach <!-- s:D -->
-
A nie potrzeba czasem więcej takich rynienek??? a propo wielu niezbednych puszek do prawidłowego wykonania.....No i napisz koniecznie że te rynienki trzeba czesto wymieniac, bo to bedzie argument :rotfl: <!-- s:rotfl: -->
-
[quote="koko"]A nie potrzeba czasem więcej takich rynienek??? [/quote]
nie bo za kompem jest dziura która lała prosto wodę na wiązkę
[quote="koko"]a propo wielu niezbednych puszek do prawidłowego wykonania.....No i napisz koniecznie że te rynienki trzeba często wymieniać, bo to będzie argument :rotfl: <!-- s:rotfl: -->[/quote]
mi tam jeszcze nie zgniła puszeczka wiec nie wymieniam jej jak chce sie napić to nie muszę mieć argumentów -
Ja nie chce być złym prorokiem ale w gorzycach u kornata jest osrodek odwykowy moze lepiej juz nie piszmy nic o tych puszkach <!-- s:D --> tylko na powaznie o instalacji hahahaah
-
[quote]Ja nie chce być złym prorokiem ale w gorzycach u kornata jest osrodek odwykowy <!-- s:) --> [/quote]
hehe nie u mnie i nie w gorzycach ale chyba w tarnobrzegu -
No fakt...lepiej sie spotkać na jakimś spociku niż na sesjach AA. <!-- s;) -->
A tak na serio. Swoją wiązkę nieco bardziej rozplątałem niż zrobili to w ASO i dodatkowo prysnąłem na nią silikonem do uszczelek.Narazie nic nie uszczelniałem, chcę zobaczyć jak się będzie zachowywała woda. -
No Kornat to przepraszam widze ze nie jestes ze śląska niedaleko mnie tez sa Gorzyce i wlasnie tam jest taki osrodek wypoczynkowy <!-- s:) --> raczej go nie polecam
A co do pomyslu Koko chyba tez tak zrobie
-
A ja mam prosbe do Was - zrobcie zdjecie tej nieszczesnej wiazki zeby bylo wiadomo, gdzie ona jest, jak wyglada itd.. <!-- s:) -->
-
W tym temacie znajdziesz link do zdjęć wiązki z innego forum:
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=2015&highlight=wi�zka<!-- m -->
Podał go "tomek727". -
[b]bolo.ate[/b] spoko nie ma sprawy
-
[quote="kornat"]P.S. ja sobie jeszcze zastosowałem mała ryniękę zaraz pod kompem i mi spływa po blachach i nie kapie jak wcześniej na kable[/quote]
wiazka nie gnije od wody, tylko od plynu do spryskiwaczy <!-- s;) --> na scianie grodziowej jest laczenie do spryskiwacza tylnej szyby i jak to pusci to jest jak jest. -
A gdyby umieścic wiązkę np. w takim peszlu??
-
[quote="markus96"] gdyby umieścic wiązkę np. w takim peszlu[/quote]
To nic nie da. Woda spływa po wiązsce aż z podszybia. W czymś takim bedzie dłużej stała i efekt ten sam. Trzeba wiązkę podwiesić żeby nie leżała w rynience , która po deszczu jest pełna wody. Wiazka powinna być rozplątana żeby szybciej schła.[quote="mss"]wiazka nie gnije od wody, tylko od plynu do sprysk[/quote]
A jednak chodzi o wodę. Płyn nie ma nic do rzeczy. Zwłaszcza że jakbyś miał przeciek na złaczce to raczej szybko byś naprawił. -
u mnie wiązka wygląda tak, samochód był sprowadzony z Niemiec z tego wynika że niemieckie ASO przeprowadziło akcje "wiązka".
[img]http://foto.forumsamochodowe.com/image/JdfTOoWfRLk8cYLTjcn7zvOSnVJnvJaqQ4vikNCG.jpg[/img]
-
Witam :] <!-- s:] --> wiązka przypadkowo...
nie działa mi tylni spryskiwacz, :dobani: to biorąc fotke z neta sciągnęliśmy z kolegą filtr, akumulator, patrzymy nie ma pompki...
wszędzie, ani pod komputerem, ani za, ani przed ani nigdzie...
nic myślimy zobaczymy wiązkę, zdjęliśmy elementy podstawy aku i filtra, i moim oczom ukazała się wiązka. :hyhy:Była bez rurki izolacyjnej, co parę centymetrów spięta taśmą izolacyjną i była zupełnie sucha, kable w dobry stanie, twarde żaden nie spuchnięty, izolacja jak nowa, byłem w szoku, :zdziwko:
ale byłem w większym jak zamiast małej dziurki spływu wody z rynienki podłużnicy zobaczyłem wielką dziurę do spływu wody! nie widziałem takiej jeszcze nigdzie i nie wiem czy to takie standardowo czy ktos zrobił taką wielką dziurę!pozostało podwieszenie wiązki co uczyniliśmy, skręciliśmy autko i pojechawszy na kanał zobaczyliśmy, że wężyk poszedł w miejscu że zęby się tam dostać trzeba odkręcić nadkole, podarowaliśmy sobie już na dziś dzień :hurra:
foto wiązki jaka zastałem. <obok dużej dziury jest paproch jak coś wygląda jak inna "dziura"
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc43b911d6455d1b.html
a tu po podwieszeniu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb48feb0119644c1.html -
[quote="Agra21"] wężyk poszedł w miejscu że zęby się tam dostać trzeba odkręcić nadkole[/quote]
Nic nie da odkręcnie nadkola, trzeba zdjąć sterownik znajdujący się w komorze silnika i wsadzić rękę pod podszybie tam jest złączka którą trzeba połączyć, potrzebna do tego najlepiej cienka kobieca dłoń.