Zepsuty zamek od strony kierowcy
-
Witam,
Pierwszy post, pierwszy temat <!-- s:) -->
Nie znalazłem na forum podobnego problemu więc pozwoliłem sobie założyć ten temat. Mam taki oto problem:
Kilka dni temu jak zamknąłem drzwi kierowcy (nie mam centralnego i nie mam pilota, tylko kluczyk) to już nie mogłem otworzyć. Musiałem otworzyć drzwi pasażera i wtedy dopiero mogłem od środka otworzyć drzwi kierowcy. Od tego czasu mogę zamykać drzwi kierowcy, ale już nie mogę otworzyć. Głupia sytuacja jak chce wsiąść do samochodu - idę od strony pasażera otworzyć drzwi żeby się dostać do samochodu
Czy miał ktoś podobny problem? Jak ewentualnie dostać się do zamka i czy jest możliwość rozkręcenia zamka i naprawienia tego? Jeśli chodzi o ściągnięcie tapicerki drzwi to wiem jak się dostać (wymieniałem głośnik), nie wiem tylko jak ściągnąć blachę która jest pod tapicerką przykręcona na kilku śrubach.Pozdrawiam - noespa
-
Moim zdaniem to wina uszkodzonego bębenka, a nie samego zamka - wtedy chyba nie mógłbyś otworzyć drzwi od środka ?
pozdro
-
Ciekawe.
U mnie czasami- w sedanie(centralny zamek bez pilota) żeby otworzyć klapę bagażnika muszę otworzyć lewe tylnie drzwi inaczej nie odblokowuje zamka w bagażniku (nie zawsze). Swego czasu montowałem głośniki na tylnej półce w zakładzie i może coś uszkodzili w kablach? :zly: <!-- s:zly: --> -
Witaj noespa ,
Możesz przekręcić tym kluczkiem w tą stronę w którą otwierasz drzwi? Bo jeżeli nie to są 2 wyjścia albo lekko zabrudzony albo do wymiany. Ewentualnie mechanizm zamka jest do wymiany . Z doświadczenia wiem że ludzie robią różne półśrodki np. wyginają z drutu aluminiowego te pręciki do tego dzyndzlika (do zamykania lub otwierania od środka) itp. Może mój post na coś Cię na kieruje , bo szkoda wydawać kase na część którą można zreperować. Jak ona lub on będzie kaput to wtedy się idzie do sklepu po nową. <!-- s:) --> -
Nim rozbierzesz drzwi proponuję dobrze nalać [url=http://www.lunapolska.pl/pliki/kent/HT%20Oil.pdf]TEGO[/url] specyfiku w zamek.
-
[quote]Nim rozbierzesz drzwi proponuję dobrze nalać TEGO specyfiku w zamek.[/quote]
Nie bardzo pomoże, kluczyk kręci się w obie strony. W prawo jak przekręcę to zamyka, w lewo jak kręcę nie otwiera. W porównaniu z zamkiem sprawnym jak przekręcam klucz w lewo w celu otwarcia to nie czuć żadnego oporu, tak jak by klucz nic nie ciągnął/pchał*.
-
- [i]niepotrzebne skreślić[/i]
[quote]Moim zdaniem to wina uszkodzonego bębenka, a nie samego zamka - wtedy chyba nie mógłbyś otworzyć drzwi od środka ?[/quote]
A jak się do tego dobrać żeby sprawdzić?
-
-
Czy ktoś z forumowiczów rozkręcał kiedykolwiek zamek w fabii (bez centralnego). Czy jest sens ściągać tapicerkę i blachę drzwi aby spróbować dobrać się do zamka w celu naprawy? Czy po ściągnięciu blachy nie okaże się że ni jak nie można rozkręcić zamka w celu naprawy? Proszę o pomoc jak ktoś coś wie na ten temat. Może ktoś ma zdjęcia jak wygląda zamek w fabii?
Pozdrawiam
-
Mimo wszystko, zacząłbym od sprawdzenia bębenka.
Jeśli masz go po stronie pasażera, to je zamień - powinny być chyba te same.
O tym jak to zrobić, znajdziesz na forum - mogę powiedzieć, że można to zrobić bez rozkręcania drzwi.
pozdro
-
[url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=3058]Schemat - jak wyciągnąć zamek bez uszkodzeń ![/url]
[url=http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=5322]a tu opis jak rozebrać zamek - co prawda dot. krańcówki ale zamek jest "prawie" taki sam.[/url] -
Dzięki za schematy i podpowiedzi. W sobotę spróbuję zamienić bębenki. Dam znać czy pomogło.
-
Jednak dzisiaj się do tego zabrałem no i napotkałem problemy <!-- s:) -->
Chciałem wyciągnąć bębenek w celu wymiany z tym z prawych drzwi. Odkręciłem kluczem torx 20 śrubkę z boku drzwi, ale ten plastik gdzie znajduje się zamek nie da się wcale ruszyć. Sprawdzałem na drzwiach tylnych i po odkręceniu torxa plastik bez problemu wychodzi. Wrzucam fotkę którą dzisiaj zrobiłem w celu zobrazowania mojego problemu.
[img]http://w.fotka.pl/5761692da4.jpg[/img]
Próbowałem dość mocno odciągnąć ten plastik ale ani rusz. Jak się do tego zabrać aby nic nie uszkodzić?
Aha, w prawych drzwiach też próbowałem wyciągnąć i to samo. Nie da rady tego ruszyć.
-
Słabo szukałeś. <!-- s:) --> Musisz również odkręcić tą drugą śrubkę, znajdującą się obok.
Pamiętaj - odkręcić a nie wykręcić. Chyba jakieś 8 obrotów.
pozdro
-
Zapomniałem napisać. Tą drugą śrubkę obok też odkręcałem i dalej nic. Oczywiście około 8 obrotów aby śrubka nie wypadła.
-
To może jeszcze trochę wykręcić ? Sam nie wiem i nie będę Cię podpuszczał <!-- s:) -->
pozdro
-
na zdjęciu pokazujesz strzałką otwór z prawej strony - ale tam są dwie śruby tak schowane.
a trzecia - torx wlasnie się popuszcza. - zdjęcie nr. S57-0125 z instrukcji ( poz.3 z rys. S57-0082 ! )[quote]Słabo szukałeś. Musisz również odkręcić tą drugą śrubkę, znajdującą się obok.
[/quote]tak jak jest w instrukcji. <!-- s;) -->
-
Albo ja nie wiem o którą śrubkę chodzi, albo wy tego nie sprawdzaliście. No po prostu już się poddaję. Czy mógłbyś [b]zielarzlol[/b] lub [b]kapi[/b] do mojej fotki dorysować co zrobić? Bo mi ręce już opadają żeby nie móc wyciągnąć prostego zamka ... <!-- s:( -->
Pomożecie ??Do kapi: Nie mam instrukcji
-
pare postow wyzej podalem dwa linki. W jednym jest instrukcja o ktorej pisałem. :] <!-- s:] -->
-
Wszystko naprawione.
Problemem z wyjęciem zamka był po prostu sam zamek, śrubki obie odkręciłem a zamek ani rusz (coś go zablokowało). No więc w celu sprawdzenia dlaczego nie chce wyjść podjechałem do znajomego w celu upewnienia się czy dobre śruby odkręcam (w sumie to innych tam nie ma <!-- s:) --> ) który też ma fabię i u niego wyszedł bez problemu. Trochę siły i poradziłem sobie z wyjęciem. Okazało się że w bębenku pęknięta była druga podkładka, a konkretnie bolec na tej podkładce odpowiedzialny za popchnięcie wiosełka. Dokładnie ten problem i kilka innych z zamkiem opisywanych jest pod tym linkiem:
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175564]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175564[/url]
Zamek jest identyczny jak w fabii.
Koszt podkładki: 4 zł.Dziękuję wszystkim za chęć pomocy w rozwiązaniu problemu.
PS. Link otrzymałem na e-mail od użytkownika forum który w e-mailu się nie przedstawił loginem z forum. Więc ktokolwiek to jest dziękuję.
Pozdrawiam
-
Od samego początku mówiłem, że to problemy z bębenkiem a nie z zamkiem :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
pozdro
-
najwazniejsze ze mamy "nowe doświadczenie" <!-- s;) --> i problem rozwiązany.
Pozdr.