Pedał gazu-luz
-
Zastanawia mnie ten niewielki luz na pedale gazu , znaczy takie lekkie naciśnięcie gazu nie pwoduje wzrostu obrotów , mam tak od poczatku użytkowania samochodu. Czy Wy tez tak macie ?? Pytam bardziej jako o ciekawostkę niż problem techniczny. <!-- s -->
-
Ja tak nie mam. Samochód reaguje od razu na nawet najmniejszą zmianę pozycji pedału przyspieszenia.
A zadam Ci jedno pytanie: czy, a jeśli tak to kiedy, czyściłeś przepustnicę?
-
Jakieś trzy miesiące temu , ale zwróć uwagę że mamy inne silniki..........
-
Dokładnie tak jest w 1,4/75KM
pytałem po ASO stwierdzili że to właściwość tego silnika
problem zniknął po przesunięciu termostatu regulującego dopływ ciepłego powietrza
tak by silnik dostawał tylko zimne -
wstyd sie przyznac ale nie raz wlasnie przez ten luz mi zgaslo,jezdze wieloma autami ale tu trzeba nprawde duzo dolozyc zeby ruszyc...sadze ze to kwestia przyzwyczajenia,ja fabka jezdze moze raz na dydzien i juz doszedlem do wprawy
-
Na fabrycznym ustawieniu zawsze dostaje gorące powietrze z nad kolektora wydechowego
Termostat jest nieszczelny a do tego pracuje z opużnieniem, wpuszczając za dużo gorącego powietrza Do tego wygrzewa się uszczelka na klapce (u mnie zostały tylko resztki kleju) to jak to ma działać
Dławiąc ten zawór silnik dostaje zimniejsze powietrze, równiej pracuje, mam wrażenie że uzyskuje większy moment na niskich obrotach. Bardzo szybko reaguje na ruchy przepustnicy i lepiej przyspiesza przy mniejszym jej otwarciu. Powinno zaprocentować to w zużyciu paliwa. Jak, to napisze jak podliczę
pozdrawiam -
Też mam taki silniczek"1,4 16v 75km i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać NOREK jak byś mógł mi wyjaśnić gdzie i z której strony co zaślepić, może jakieś fotki,aby reagował żwawiej na pedał gazu .Czekam na info.
-
proszę;
http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?p=37408#37408<!-- m -->
to wszystko jest w tej czarnej walizce nad silnikiem
mocowana jest tylko na wcisk więc szarpnij w górę i wylezie
potem odkręć wszystkie śruby od filtra powietrza (u mnie na śrubokręt krzyżakowy)
następnie śruby mieszacza powietrza (trox=gwiazdka) i masz termostat z klapką na wieżchu[b]ALE na początek polecam wersję dla obiboków[/b] :super:
po uniesieniu przedniej części "walizki" odsłoni się gardziel podająca gorące powietrze
owiń na niej kawałek cienkiego aluminium (na przykład z foremki do pieczenia lub grilowania) dokładnie dopasuj i skręć mocno drutem, tak by pozostała szczelina między tym kapturkiem a plastikiem. Obniżysz temperaturę powietrza dostającego się do silnika więc nabrać powinien wigoru.To pozwoli ocenić czy warto grzebać dalej w termostacie czy szukać innych przyczyn
-
Oki, NOREK wypróbuje jak będę mieć troszkę czasu ,a jak to zaślepię to nie bedzie grzania w kabinie czasami ,czy bedzie.
-
z ogrzewaniem kabiny to nie ma nic wspólnego :rozpacz: <!-- s -->
przejechałem już na tej zmianie 200km po mieście, jest OK
nie mam komputerka więc zużycie obliczam po tankowaniu
jak podliczę wrzucę
liczę na 0,5l oszczędności :super: -
Norek, a moge zapytac czy Twoj patent na modyfikacje dolotu bedzie dziala tez z silnikiem 101 koni? u mnie przydaloby sie aby silnik nabral troche wigoru. Co prawda luzu na pedale gazu nie ma ale za to dosyc pozno reaguje na jego wcisniecie. Zauwazam to na przyklad jak jade z predkoscia 80km/h na 4 biegu, lekko tylko dotykam pedalu i nagle jak wcisne go do konca to minie sekunda (moze troszke przesada) zanim silnik zareaguje.
-
ten element jest identyczny w naszych autach
ale musiałbyś sprawdzić praktycznie, może Twój jest mniej wypracowany
spróbuj zamyknąć gorące powietrze tym sreberkiem
ten patent obniża temperaturę powietrza wpadającego do silnika,
jeśli zadziała sreberko to warto zabrać się za termostat
sreberko wydłuża znacznie czas rozgrzewania się silnika,
a uszczelnienie klapki jest tylko poprawieniem działania całego układu,temperaturę powietrza obniża tylko ta podkładka z drutu pod termostatem, im grubsza tym wcześniej zamyka i w niższej temperaturze powietrze dostaje się do kolektora
to działa trochę jak chłodnica przy turbinie