Kapi, tylko, że sprawa u mnie wygląda następująco:
Turbinka mi już wymięka, i tak czy inaczej będę musiał ją zmienić. Dlatego chce już wsadzić tą mocniejszą. Oczywiście do tego zmienię FMIC. Tutaj dr O. powiedział, że obecne pompki powinny podołać zadaniu, także rozważam czy warto by było je wymieniać (jakby nie patrzeć one troche kosztują). No i na sam koniec jakiś wirus na kompa zostałby wgrany.
Jako wyścigówki tego auta bym nie traktował, poza tym nasze wspaniałe drogi nie pozwalają na osiąganie zawrotnych prędkości...
Kolejna kwestia, to hamulce. Miałby ktoś jakieś sugestie? Myślałem nad kompletem brembo wentylowanych. Z tyłu rzecz jasna także mam tarcze.
Co do pomysłu RSa, no to niestety, nie mam narazie takiego kapitału, żeby móc się tak pobawić.