Posty napisane przez techniczny

Ja osobiscie bym wybral TV z Full HD.. Jesli chcesz czekac to bedziesz tak czekal cale zycie - wprowadza cos nowego to znow bedziesz czekal na jeszcze cos nowszego.. Zanim wprowadza nowa technologie w TV wierz mi, ze troche minie.. Przeciez Full HD jest nie od dzis, a nie wierze zeby nawet polowa ludzi miala tv obslugujace full hd. Ponadto full hd nie jest jeszcze standartem. Jesli wszystkie kanaly z telewizji naziemnej bedzie nadawany w HD mozna mowic o standaryzacji..
Kolejny argument to filmy - juz przeciez sa w wypozyczalniach filmy w full hd.
Kupujac tv z full hd nastawiasz sie na przyszlosc..
A co do firm - ja bym sie nie pchal w SHARP'a.. Polecam napewno Samsunga i SONY..
Oczywiscie rownie dobre firmy to: Panasonic, Philips, LG.
Kazdy z producentow ma cos do zaoferowania. Wystarczy sie przypatrzec jakie sa roznice i porownac..

No niestety to jest to samo caly czas. Powtarzam, bledy sa spowodowane przez serwer.

Tez mysle, ze ominie go kara..
Tak jak pisze koko - w Polsce sa rowni i rowniejsi.. :los:

[quote="Ciacho"]problem rozwiązany - padło wyważenie kół, szczególnie z przodu, tył tylko troszkę, ale też był nie doważony lekko. Jeszcze protestuje bo dopiero z zakładu przyjechałem ale było 140 i jest znaczna poprawa <!-- s:) -->

wulkanizator mówi że to wina opon (Toyo)

mam nadzieje że sie to ustabilizuje i nie będę musiał co 2 miesiące kół wyważać[/quote]

Ale masz dobrze Ja nadal mam problem nierozwiazany.. Przy 100km/h kiera juz lata konkretnie :bezradny:

Sposob jest prosty - otwieramy cala szybe, zebysmy mieli lepszy dostep do tego mieszka (uszczelki). Bierzemy sucha czysta szmatke i przecieramy mocno mieszek (od wewnetrznej strony, czyli od tej samej strony, po ktorej chodzi szyba)..
Jesli nie pomoze samo przetarcie proponuje wziasc wazeline kosmetyczne i wsmarowac male ilosci wazeliny. Czekamy pare minut, az wazelina sie wchlonie, sprawdzamy czy uszczelka jest juz miekka i elastyczna i zamykamy okno <!-- s:) -->
EDIT: U mnie pomoglo samo przetarcie - kiedy zobaczylem uszczelke od wewnetrznej strony, bylo na niej pelno syfu, a jej kolor zmienil sie na zielony :suchy: Po wytarciu tego syfu, uszczelka od razu zrobila sie miekka i juz nie piszczy.

Bardzo szkoda dziewczyny <!-- s:( -->
Bylem przekonany, ze wytrwa i ulozy sie jej wszystko..
W luznym wywadzie ponad miesiac temu w Dzien Dobry TVN byla pelna optymizmu i nadziei..
przynajmniej juz nie cierpi.

No ognisko niezle :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
Ja zadnego wielkiego pozaru u siebie w miescie nie pamietam.. :looka:
Jedynie pare desek kolo kosciola sie kiedys palilo :luka:

A ja mam prosbe do Was - zrobcie zdjecie tej nieszczesnej wiazki zeby bylo wiadomo, gdzie ona jest, jak wyglada itd.. <!-- s:) -->

Slyszalem o tym wlasnie jak jechalem do katowic.. Podobno dym bylo widac w promieniu kilkudziesieciu km.
Nie pojechales fotek porobic? <!-- s:D -->

Jesli wyskoczyl blad to nie mam pojecia czy naliczyl czy nie...
W kazdym razie Twoje posty powinny byc teraz naliczone prawidlowo..

Mi z kolei piszczy lewa szyba (kierowcy) podczas opuszczania i podnoszenia <!-- s:) -->
Czesto tak mam po umyciu auta.. Mieszek (uszczelka), ktora przylega do szyby na samym dole, wydaje piszczace dzwieki podobne do przejechania reka po czystej szybie lub talerzu, z ta roznica, ze dzwiek w aucie jest wyzszy (tonalnie).. Gdy szyba sie przybrudzi jest cicho..

Ahh te Angel Eyes :zakochany: <!-- s:zakochany: -->
Fabka ladna, zrobiona w moim guscie
Napisz jeszcze jak swieca eyes'y (chodzi mi o swiatla mijania), czy sa z nimi jakies problemy i na jaka firme sie zdecydowales ??

[quote]a nie prawda, wczoraj znowu mnie kalkulator olał , ale że wyznaje zasade jak Kuba bogu tak bóg kubie to postąpilem podobnie z nim jak <!-- s:D -->[/quote]

W ktorym dziale Cie olal ?

[quote="szmigi"]no przyznam,ze mnie to wrecz zaskoczylo,ale wychodzi na to ze to prawda <!-- s:) -->
Tak wiec polecam Ci wycieczke na sciezke diagnostyczna zawieszenia(hamulce amortyzatory,geometria,luzy) i mozesz cos wspomniec o bebnach,mozesz nic nie wspominac o bebnach,decyzja nalezy do Ciebie.
Ja nic nie wspominalem,bo nawet przez mysl mi to nie przeszlo. A nawet na wydruku mam,ze owalizacja bębnow 20% z trzema wykrzyknikami [/quote]

Ostatnio auto bylo na podnosniku i z ciekawosci obrocilem tylne kolo.. Po wykonaniu obrotu cos je przyhamowalo.. Obrocilem drugie i sie kreci bez problemu.. Obrocilem jeszcze raz to pierwsze mocniej, ale cos w jednym momencie je przyhamowuje... Co prawda kolo nie zatrzymuje sie od razu w miejscu, ale wyraznie widac spowolnienie ruchu obrotowego kola.
Jesli jeden beben bedzie krzywy to czy bedzie hamowal w jednym miejscu ??

[b]Ciacho[/b], a jak hamujesz z mniejszych predkosci np. 60km/h to odczuwasz drgania ??
Sprobuj sie rozpedzic do 70 km/stopniowo po trochu naciskac pedal hamulca.. Jesli w ktoryms momencie wyczujesz, ze kierownica drga jeszcze mocniej to na 99,999 % sa to tarcze.. Wiem, bo nikt tyle tarcz nie skrzywil na forum co ja :wstyd: <!-- s:wstyd: -->
Teraz ja mam podobny problem, bo tez odczuwam drgania lecz sa one troche inne niz przy krzywych tarczach. Jak masz krzywe tarcze, to hamowanie bedzie wygladalo inaczej (auto bedzie hamowalo mocniej, slabiej, mocniej slabiej w jednym cyklu hamowania..). Ponadto, pasazerowi nie powinni czuc drgac, ktore Ty czujesz na kierownicy (no chyba, ze sa mega skrzywione).
Zwroc uwage rowniez, czy jadac powyzej np. 70km/h czujesz, ze auto drga i czy drgania odczywane sa na fotelu. Jesli nie czujesz drgan "z fotela" to rowniez obstawiam tarcze..
Ja teraz mam problem bo wibruje mi cale auto i pasazerowi rowniez to czuja.. Z kolei u mnie jak zaczyna drgac kierownica, to przy mocnym chwyceniu jej przestaje drgac..
Przy tarczach mocno skrzywionych trzymajac kierownice nie jestes nic w stanie zrobic, a pasazerowie patrza na ciebie z niedowiezaniem, ze chorujesz w tym wieku na Parkinsona..

Firmy nie znam, a co do ceny to licytacja jest za 1 szt, a dostepne jest 8 szt. <!-- s:) --> wiec wylicytowana suma x4 przy zakupie 4 szt... itd

[quote="MŁODY"]ja juz kilka latek tu siedze :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
i zobaczcie ile mam postów :rotfl:

ostatnio zwróciłem na to uważe ze nie zlicza :zdegustowany:
ale to alałem :] [/quote]

Juz zlicza i to wszedzie..
Ja siedze mniej wiecej tyle samo i mam mniej od ciebie ale nie chodzi tu przeciez o ilosc postow, ale o jakosc.... wypowiedzi :kumple:

[quote="koko"]Zaatakowałem te ograniczniki białym smarem w sprayu..i narazie działa( choć nie jest idealnie) czasem lekko skrzypnie.[/quote]

Ja smarowalem WD-40, Łt 4, bialym smarem w sprayu.. Patrzac na budowe ogranicznikow wypracowalem sobie metode, ale tez jeszcze nie jest idealnie bo czasem skrzypnie..

[quote="astony"]Po nasmarowaniu powachluj nimi chwilkę. U mnie pomogło. Najpierw WD40, wachlowanie, wytarcie do sucha, smarowanko i pełna cisza <!-- s:D -->

Najpierw i przede wszystkim - USUŃ (zdrap) warstwe kurzu (na sucho)[/quote]

Nic nie pomaga.. Smaruje to poraz 50-ty.. nic.. Drzwi skrzypia w koncowej fazie otwarcie wiec nie ma szans sie tam dostac.. Musialby drzwi rozbierac..

Dzis skrzypiace ograniczniki doprowadzily mnie do szewskiej pasji i wg. Waszych zalecen kupilem Łt 4 S3 (do lozysk itd.)...ale te cholerne drzwi dalej skrzypia :niewierze:
Te ograniczniki chodza tak ciasno, ze caly smar jest scierany przy pierwszym zamknieciu drzwi. Moze macie jeszcze jakies rady? :bezradny: <!-- s:bezradny: -->