Chciałem przedstawić inny sposób "dobrania się" do lusterka w Fabii II
Kolega wyżej przedstawił ciekawy sposób ale jak na "nowicjusza" bałem się trochę sposobu zdejmowania szkła lusterka - bałem się że pęknie przy sciąganiu poprzez ciągnięcie go do siebie za pomocą sznurka.
Chciałem się dobrać do wnętrza lusterka inaczej i odziwo udało mi się <!-- s:) -->
Lusterko sterowane elektronicznie , podgrzewane.
A więc zaczynamy:
Na początku ustawiamy lusterko maksymalnie do dołu lub góry (jak kto woli) tak by szpara pod szkłem lusterka była jak największa.
Następnie za pomocą długiego i cienkiego śrubokręta (płaski) odblokowujemy zaczepy plastikowej obudowy wokół szkła lusterka.
Są to 2 zaczepy na dole, dwa na górze i jeden na końcu lusterka (maksymalnie daleko od szyby)
na zdjęciu podpisałem zaczepy w kolejności w jakiej je odczepiałem
[img]http://images48.fotosik.pl/368/3773ea56b42abda3gen.jpg[/img]
Zaczepy zwalniamy podważając śrubokrętem krawędzie zaczepów ( z wyczuciem by nie połamać zaczepów). Zaczep podważamy do góry (na dole lusterka i odwrotnie na górze ).
Kiedy zaczep ramki zejdzie z zaczepu mocowania w lusterku zabieramy się za kolejny zaczep (być może będzie konieczne ręczne przestawienie szkła lusterka by dobrać się do kolejnego zaczepu).
Zdjęcie mocowania zaczepów w lusterku widoczne na zdjęciu poniżej:
[img]http://images35.fotosik.pl/1582/474eab0bbaaa6736.jpg[/img]
Zwalniając kolejne z (5) zaczepów wszystko powinno iśc coraz lepiej - po zwolnieniu zaczepów możemy powoli ciągnąć plastikową obudowę (z zdjęcia nr 1). U mnie po zwolnieniu 3-4 zaczepów obudowa da się ściągnąć (pozostałe zaczepy odczepiają się przy ściąganiu obudowy).
Kiedy ściągniemy obudowę lusterko wygląda tak:
[img]http://images41.fotosik.pl/1716/8315539049b0d867.jpg[/img]
Po ściągnięciu ramki mamy lepszy dostęp do odwrotu szkła lusterka i mechanizmu ustawiania lusterka.
Teraz wystarczy znowu delikatnie zwolnić kilka zaczepów które trzymają szkło lusterka z mechanizmem (bodajże są to 4 zaczepy (zdjęcie poniżej)- tzw dzyndzle po 4 stronach mechanizmu obtotu lusterka (podobnie podważyć lub odhaczyć zaczep z każdej strony) bądź jak kto woli zrobić za pomocą metody nr 1 którą opisał kolega wyżej (przeciągając sznurek za szkłem lusterka i ciągnąć do siebie). Ja odblokowałem mocowania płaskim śrubokrętem.
Po odblokowaniu mocowań szkła wygląda to tak:
[img]http://images44.fotosik.pl/369/62f88df3395c0e86.jpg[/img]
[img]http://images43.fotosik.pl/1506/0886bbb6aa48fc2e.jpg[/img]
Na zdjęciu podpisane zaczepy o których mówiłem trochę wyżej.
Na zdjęciu widoczne są także 2 kabelki które to służą do podgrzewania lusterka (jezeli jest taka opcja) - należy je odłączyć.
Następnie zabieramy się za odkręcenie mechanizmu obracania lusterkiem.
Na środku mechanizmu (w kształcie koła) jest śrubka (gwiazdka) którą odkręcamy i następnie delikatnie ciągniemy mechanizm do siebie. Mamy mechanizm w rękach ale jeżeli lusterko jest sterowane elektronicznie to musimy jeszcze odpiąć przewody od mechanizmu (wtyczka z tyłu mechanizmu). Wtyczka ma 3 przewody
[img]http://images38.fotosik.pl/1763/0deb6a925aef6fba.jpg[/img]
Sam mechanizm po ściągnięciu wygląda tak:
[img]http://images35.fotosik.pl/1582/9a8a63ad2e3c32f6.jpg[/img]
Tył mechanizmu możemy ściągnąć (widoczne na zdjęciu) - ale nie zalecam ściągania bo nic to w sumie nie daje a nie zakładając tyłu mechanizmu możemy się pomylić podłączając wtyczkę zasilania na odwrót (w tylnej obudowie jest wycięte miejsce na gniazdo i mając zamontowaną tylną obudowę mechanizmu nie da się pomylić).
Samym mechanizmem możemy ruszać ręcznie - i jeżeli komuś chodzi bardzo ciężko (kurz, piasek itp możemy go przedmuchać sprężonym powietrzem lub posmarować smarem , jednak smar może nam później wypłynąć za lusterko co będzie widoczne później na drzwiach samochodu (czarne smugi).
Montowanie lusterka w odwrotnej kolejności co przy ściąganiu
To mój pierwszy tourial więc proszę o wyrozumiałość