[quote="kapi"]Nie wygląda to zbyt optymistycznie.
Do turbiny nie powinien w ogóle dostać sie płyn. Myślę że diagnoza znajomego może być trafna lecz bez sprawdzenia warsztatowego to wróżenie z fusów.
tapatalk[/quote]
Tak więc nie dawało mi to spokoju i z samego rana dawaj na garaż.
Zacząłem od zdjęcia dolotu pod samą przepustnicą i rurki z EGR przy przepustnicy. Pojawiło się nie dużo wody.
Odpaliłem silnik, na początku miał nieco problem ale odpalił, i pracując na wolnych obrotach co jakiś czas wypluwał wodę z przepustnicy (przypomnę że EGR jest odcięty od układu chłodzenia a na układzie jest zrobiony mostek pomiędzy dolotem a powrotem płynu).
Chodził tak może z 10 minut ale już nie pluł płynem postanowiłem podpiąć dolot powietrza pod przepustnicę kontrolując cały czas stan płynu w zbiorniczku, no i udało się. Kopcił jeszcze okrutnie przez jakiś czas ale płynu nie ubywało.
No to przyszedł czas na jazdę próbną, na początku w koło komina a potem jak wszystko było ok to na dłuższą trasę na A4.
Po przejechaniu około 60 km kopcenie praktycznie ustało i wszystko wróciło do normy.
Tak więc na całe szczęście głównym winowajcą był regenerowany zawór EGR z którego płyn z układu chłodzenia dostawał się do układu powrotu spalin a dalej do cylindrów.
Na chwilę obecną wszystko wydaje się w porządku, odpala nie kopci i normalnie jeździ.
Teraz czekam na kolejny zawór EGR no i znów parę godzin roboty, mam nadzieję że kolejny zawór będzie OK.
Wspomnę tylko że zawór sam w sobie działa OK tylko nie dochodzi do niego płyn chłodzący, wszystkie błędy z EGR-a się straciły <!-- s;) -->
Na chwile obecną kamień z serca.
Pozdro
SKAY