:padam: <!-- s:padam: --> No i dziś stał się cud. Krótko powiem tak odpalam fabcie dziś rano mrozik -4*C a ta ku mojemu zaskoczeniu zachowuje się jak na normalny samochód przystało 1200obr. i zejście powoli na 750-800obr, a nie jak już do tego przywykłem 1300, 20-30s i ucięcie jak z bata na 750obr. Po południu sytuacja znów jakby nie było wcześniej problemów. Ciekawe jak długo to potrwa pewnie do końca mrozów.
SirAlk (@SirAlk)
Informacje o SirAlk
Posty napisane przez SirAlk
-
-
[quote="TOMUŚ"]Te obroty to masz coś powalone . Ja przy wielkich mrozach -20 i więcej mam około 1200 -1250, 1300 to już max.
Normalnie tak jest teraz to mam 1000 i spadają do 650 - 670 obr. Przy ciepłych dniach to mi wskakuje na 1150, 1200 obr na 30 s. i potem spada na 650.
Wydaje mi się że Tobie ten stary soft trochę poprawili i dobre jest.
Najlepiej jedź do innego dobrego serwisu i przedstaw im sprawę - zobaczymy co powiedzą<!-- s:) --> . Zapewne powiedzą że powiedzą że tak nie może być i Ci te obroty poprawią.
Stwierdzenie "że to wina paliwa" jest głupie które świadczy (jak dla mnie) że ten facet jest nie kompetentny.
Poza tym co bardzo ważne dla wszystkich aut z katalizatorem to to że nie daje się gazu przed zapalaniem bo się niszczy katalizator i mogą powstać różne dziwne rzeczy np. auto stanie się mułowate.
Przez takie dodawanie gazu paliwo nie spalone trafia do katalizatora i go zapycha.[/quote]Z tego co piszesz to masz tak samo jak ja z tymi obrotami 1250 20-30s i zrzut na 750-800 tak nagle jak by nożem uciął tylko problem w tym że na początku nie miałem takiego problemu. Jeżeli to problem. Jeździłem różnymi autami ale żaden nie wchodził na zimnym na 1250-1300.
I tak nagle ucinał na 750-800. Rozumiem ssanie, ssaniem ale 1100 to był max na zimnym. A z tym kombinowaniem z gazem przed odpaleniem to sobie chwilowo dam spokój przynajmniej do 27 grudnia. Może się coś nowego dowiem. -
Psia mać to zostaje mi tylko serwis w Koszalinie albo Trójmiasto. A, też teraz tak mam jak kolega wyżej pisał na rozgrzanym silniku odpalam wchodzi na 750-800obr/min a po chwili wchodzi na 1050obr/min temp. zew. -5*c suwak temp. na max. Dziwny ten sterownik powiadam wam rozumiem jak by był zimny to może ale rozgrzany z ogrzewaniem na max to nie wiem o co mu idzie. :rozpacz: <!-- s:rozpacz: --> nawet świateł nie włączam nic kompletnie bez żadnego obciążenia prócz wentyla. Co on jakiś niedogrzany jest czy co?
-
Dobra napiszę jeszcze raz. 27grudnia mam umówioną wizytę w serwisie po roku użytkowania silnik wskakuje na zimnym na za wysokie obroty
tj ok. 1300obr/min i trzyma 20-30s. Miły pan :cwaniak: wcale nie zdziwiony, stwierdza że to wina paliwa (tankuje na shelu) mówię mu że tak nie było i że byłem już z tym zaraz po kupnie że niby softa wgrali nowego, i nie pomogło. Z łaski podłączą pod kompa i sprawdzą. Nie wiem o co chodzi, ale znam sposób żeby odpalał w normie>przekręcam kluczyk, czekam aż zgaśnie część kontrolek (można policzyć do 6 pomału) wciskam gaz parę razy, przekręcam do końca kluczyk (bez gazu) i palimy dziada, od razu zrzuca na ok 1050obr/min na zimnym silniku trochę pochodzi i wchodzi na normalną pracę czyli 750-800obr/min :hurra: <!-- s:hurra: --> . Nie wiem czemu i jak ale tak jest praktycznie zawsze.
Jak by ktoś miał podobne problemy to proszę pisać. -
Taka propozycja do wszystkich wpisujących swoje zużycie paliwa wszelakiej maści, jeśli piszecie w "trasie" to określajcie z jaką prędkością podróżną pokonywaliście dany dystans.
A mówiąc "trasa" trzeba raczej brać dystans min. 100km.
Bo niestety jest bardzo duża różnica gdy jedzie się średnio 90-100km/h w "trasie" czyli raczej spokojnie, a inaczej to wygląda gdy jedzie się 100-110km/h na tym samym dystansie.
Prosty przykład z moich doświadczeń traska 96km prędkość 90-100max w porywach, spalanie z kompa 5,6l/100. A w drugą stronę szybciej 100-115km/h i wynik już taki 6,4l/100.
I dziękuje BARDZO. I nie dawajcie mi tu jakiś ekstremalnych eko-jazd. Bo to męka nie jazda. Tak normalnie bez przesady. Ok? -
[quote="Krissp3"]Witajcie posiadacze fabi mam pytanie do użytkowników silników 1.2 tsi 85 km - powiedzcie mi ile tak naprawdę spalają te silniki podczas spokojnej jazdy powiedzmy do 2500 obr/min do 110 kmh . Obecnie moja fabka jest na "dotarciu" mam najechane 1300 km czy w tym okresie mam większe spalanie ?
<!-- s:) -->
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 10-06-2012, 21:12[/i] ][/size]
Witajcie posiadacze fabi mam pytanie do użytkowników silników 1.2 tsi 85 km - powiedzcie mi ile tak naprawdę spalają te silniki podczas spokojnej jazdy powiedzmy do 2500 obr/min do 110 kmh . Obecnie moja fabka jest na "dotarciu" mam najechane 1300 km czy w tym okresie mam większe spalanie ?[/quote]
U mnie standardowo wychodzi więcej na trasie udało mi się zejść do 5,8l/100km
a takie tam jazdy '' w koło komina" 6,5l/100km także szału nie ma nie wiem czy to wina za szerokich opon czy relingów na dachu. Może tak ma być ale dla mnie to 0,5 litra za dużo. -
[quote="granit"]ASO uwinęło się z akcją 24W6 w 3 godz. Wszystko OK, żadnych błędów, Fabcię przegoniłem już po autostradzie, 190km/h jedzie, więc nic nie zepsuli
<!-- s;) --> przy okazji wymienili też na gwarancji włącznik świateł awaryjnych, bo się w ogóle nie podświetlał[/quote]
Kolego nie masz czasami problemów ze skaczącymi obrotami po zimnym rozruchu u mnie tak raz na 3odpalenia wchodzi na 1150obrotów niby przy okazji tej akcji 24W6 wgrali mi nowego softa ale obroty jak skakały tak skaczą. na ciepłym to się nie zdarza.
-
[quote="pietrass"]Znów muszę się pochwalić ostatnio wracając z Zabrza przez Sośnicę do Gliwic wieczorkiem ok. 21.30- 22.00 pogodnie, udało mi się zejść na kompie ze średnim spalaniem (jeszcze mam zimówki a więc wąskie opony 165/70) do wartości za całą jazdę:
[b]4,4[/b]l/100km w czasie jazdy nawet 2 razy zeszło do 4,3, tak się ułożyło, że dzień był dość ciepły (prawie do 30 stC) więc silnik niebyt zimny przed rozpoczęciem jazdy (przerwa od poprzedniej jazdy kilka godzin), klima wyłączona, jazda spokojna nie przekraczane 60 km/h. Byłem w miłym szoku.
Średnią na kompie mam na razie 6l/100 km od poprzedniego tankowania zrobiłem zobaczymy jak się to zweryfikuje przy tankowaniu.
Co do poprzedniego spalania, o którym pisałem wynik tankowania następnego na motostatcie, prawdopodobnie lekkie niedotankowanie przy Racingu, lub słabsze paliwo przy kolejnym tankowaniu Vpower. Teraz znów tankowałem Vpower i wydaje się, że jest paliwo lepsze niż poprzednio, ale postanowiłem nie jeździć autem do pracy ok. 3 km ze względu na przebudowę ulic przy miejscu mojego zamieszkania ze względu - korki jak jest pogoda sprzyjająca i nie spieszy mi się. Więc nieco oczszędności też z tego tytułu.[/quote]
Przy 60 km\h 4,4l średnie powiadasz, no pewnie jak byś wbił 5tkę to by było 3,5l.
Po zmianie opon na letnie spalanie bez zmian w okolicach 6,5l dochodzi do 7l ale klima chodzi opony 195/55 prędkości do 110km/h odcinki do 60km trochę miasta reszta trasa tak jak mu trochę przycisnąć do 160km/h na krótkich odcinkach to 7,1l mi wyszło na 30kilometrach trasy.[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 12-05-2012, 19:09[/i] ][/size]
A tak ogólnie panie kolego to chyba nic dziwnego że przy średniej prędkości dochodzącej max do 60km/h wychodzi ci 4,4l , powiem tyle ojciec jeździ fabią z 2002 roku dizel 1,9 wolnossący u niego przy prędkościach dochodzących średnio w trasie do 110km/h spalanie średnie wynosi 4,5l na sto, więc to raczej żadne osiągnięcie. SDI to dizel wiem lecz pod względem ekonomiczności nie ma konkurencji poza tym to silnik nie do zajechania jeśli tylko zmieniasz olej i nie lejesz oleju z frytek do baku. Choć kto wie może i na tym by poszedł bez większych strat. Co by było gdyby stary ""ekodraiwing"" wprowadził do swojej jazdy.[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 12-05-2012, 19:12[/i] ][/size]
A jeszcze jedno fabcia staruszka ma przejechane na dzień dzisiejszy coś ponad 135000km od nowego przypominam rok 2002! kto kupuje? -
Podsumowując spalanie przebieg 2500km opony zimowe, trasy raczej krótkie do 70km 80% trasa 20% miasto styl jazdy spokojny, wg wskazań komputera ""średnie 6,2l /100km"" paliwo zwykłe 95 oktanów, zobaczę jeszcze na letnich oponach ale raczej niewiele się zmieni. Tak raczej będzie się kręciło od 6l do 8litrów na sto. Wszystkim optymistom ze spalaniem poniżej 5,5litra życzę miłych snów, drogi z górki i wiatru w plecy. Może wam się uda. Ewentualnie poprawić aerodynamikę jechać 2metry za tirem i nie jechać w deszczu.
-
Ok po wizycie zaktualizowali soft i zobaczymy. Gwarancja jeszcze przez 20miesięcy więc spokojnie.
-
Dzisiaj zadzwonili z serwisu i miły pan poinformował mnie że na silniki TSI jest akcja nawrotowa czy coś w tym temacie i będą wzywać posiadaczy, a dotyczy to podkładki gdzieś tam przy turbo , ktoś to fa forum już opisywał dokładnie więc nie zagłębiam się w szczegóły.
-
Dzisiaj usłyszałem podobne objawy jw. czyli dziwne metaliczne terkotanie na zimnym silniku przy szybkiej przygazówce jak na moje ucho to łańcuch rozrządu, ale zobaczymy w poniedziałek wybiorę się do serwisu.
Aktualnie przejechane mam 1750km.[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 13-03-2012, 20:11[/i] ][/size]
W czwartek mam umówioną wizytę na konkretne sprawdzanie "co w trawie piszczy" na zimnym silniku czyli ewentualne wnioski dopiero w piątek.
A na dzień dzisiejszy coś mistrz serwisu słyszał ale co to się okaże.[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 15-03-2012, 17:50[/i] ][/size]
A odnośnie dźwięku jaki mnie niepokoi to jak ktoś kiedyś miał Fiata 126p z nazbyt wyciągniętym rozrządem to tak to mniej więcej brzmi. Zobaczymy, ja stawiam na rozrząd albo napinacz. -
[quote="pietrass"]Wiem co pisze w instrukcji więc napisałem wyraźnie, że dostałem aneks (dodatek do instrukcji) i przytoczyłem co w nim napisano, dla zainteresowanych mogę zrobić focię i posłać na emila.[/quote]
Wierze na słowo, cóż może 1.2 HTP "tak ma"
-
Dwa lokalne pomorskie REMUSY (na próbę) no i teraz drugi Leszek mi się kończy. Psia krew a to dopiero środa...
-
[quote="pietrass"]Kupowałem autko w lecie zeszłego roku i do instrukcji dostałem aneks, w którym jest napisane, że zalecane jest lanie paliwa 98, a stosowanie 95 obniża osiągi silnika, to pewnie ma związek z podniesieniem mocy silnków (bez ich zmiany) i jakością sprzedawanego u nas paliwa.[/quote]
Na klapce wlewu paliwa jest informacja o liczbie oktanowej paliwa zdatnego do danego silnika w instrukcji obsługi też jest taka informacja, u niemiaszków można też lać 91nke ale informują o możliwym spadku mocy silnika. 98 można lać ale według instrukcji to nie da większej mocy ani mniejszego spalania. Dla potwierdzenia pytałem jeszcze dilera co lać powiedział że 95tke. 98 lało się do silników VW FSI (do których VW się teraz nie przyznaje) chyba jak się nie mylę wolnossące 1.6 FSI 115kM itp.
nie mylić z turdodoładowanym TFSI z grupy VW -
[quote="pietrass"][quote="SirAlk"]Ok zatankowałem 3 bak tak na próbę 98oktanów z shella, przyjmuje że silnik już dotarty(przejechane 1300km) według wskazań kompa trasa do pracy (15km) jest też cieplej, 6,6l więc jest poprawa, zobaczymy jak będzie dalej.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 01-03-2012, 15:44[/i] ][/size]
A zapomniałem że te 15km pokonuje z pełnym obciążeniem czyli trzech dryblasów i ja czyli razem tego będzie ze 380kg nadwagi.[/quote]U mnie na stacjach shell niestety nie ma benzynki 98 oktanów - masz fajnie
<!-- s;) -->
sprzedają tylko Euro super 95 no PB, VPower (95 oktanów)
i V Power Racing 99 oktanów.[/quote]A sorry może coś pokręciłem może to był VPower
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-03-2012, 16:45[/i] ][/size]
[quote="anubis"]Tak ogólnikowo przytoczę posta z google, co moim zdanie ma sens, jeśli nie to mnie poprawcie ale sam się do tego stosuję:Którą benzynę wlać do baku – ile to już razy każdy z nas stawał przed podobnym dylematem? Co jeśli zyskamy trochę mocy bez potrzeby modyfikacji silnika? Może ktoś z Was myśli, że jego autu należy się „lepsze” paliwo? A może spalanie 98-ki jest mniejsze i w końcowym rozrachunku uda nam się zaoszczędzić parę groszy?
Nic z tych rzeczy. Jedynym efektem zatankowania Super Plusa może ewentualnie być nasze ego dłuższe o 3 oktany. Jestem przekonany, że nie ma na świecie osoby, która nie wiedząc jakie paliwo zostało wlane do baku, byłaby w stanie po zachowaniu samochodu odgadnąć czy ma ono 95 czy też 98 oktanów.
Zacznijmy od ustalenia czym jest liczba oktanowa i jaki efekt jej wartość ma na działanie silnika. Otóż wyższa liczba oktanowa nie wiąże się z większą mocą uzyskiwaną przez silnik (kaloryczność 98-ki jest nawet nieco niższa!). Mówi nam tylko i wyłącznie o tym, jak dużą skłonność do samozapłonu ma dane paliwo. Im jest wyższa, tym mniejsze są szanse na wystąpienie tzw. spalania stukowego, które ma wpływ na szybsze zużycie niektórych części silnika.
Wysokooktanowa benzyna jest właściwie potrzebna jedynie silnikom z wysokim stopniem sprężania (proporcją pomiędzy maksymalną a minimalną objętością cylindra). Dlatego też nie ma sensu lać jej do baku, jeśli nie zaleca tego producent, bo w efekcie zostawimy tylko więcej pieniędzy w kasie stacji.[/quote]
No ogólnie się zgadzam z tymi faktami, ale znając jakość naszych paliw to zwykła 95 ma oktanów 90 i mnóstwo niepożądanych dodatków, więc istnieje szansa że 98 ma oktanów 95 i mniej syfu. To oczywiście tylko moja teoria.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-03-2012, 16:48[/i] ][/size]
Faktem jest też to że zalecanym paliwem do fabii 1.2 TSI zalecanym paliwem jest 95tka. -
Ok zatankowałem 3 bak tak na próbę 98oktanów z shella, przyjmuje że silnik już dotarty(przejechane 1300km) według wskazań kompa trasa do pracy (15km) jest też cieplej, 6,6l więc jest poprawa, zobaczymy jak będzie dalej.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 01-03-2012, 15:44[/i] ][/size]
A zapomniałem że te 15km pokonuje z pełnym obciążeniem czyli trzech dryblasów i ja czyli razem tego będzie ze 380kg nadwagi. -
:hurra: <!-- s:hurra: --> [b]TOMUŚ[/b], Pora zimowa krótkie odcinki(15km) i auto na dotarciu wychodziło mi 8,2l na 100km na trasie 85kilometrów 80% trasa reszta miasto wyszło mi 5,9l na 100km wg wskazań kompa, noga raczej lekka bo auto na dotarciu i ogólnie taki mam styl jazdy paliwo zwykła 95tka jak dla mnie zdecydowanie za dużo ale zobaczymy auto ma przejechane 1050km więc może jeszcze się dociera, więc podziwiam Tomuś.