sprawdz bieguny diodek. W diodach jest wazne umiescowanie plusa i minusa <!-- s:) -->
Lord_Nikkon (@Lord_Nikkon)
Informacje o Lord_Nikkon
Posty napisane przez Lord_Nikkon
-
-
[b]kros[/b], dikladnie tak ja u mnie. Tyle ze ja na waskich mam kombi i stad wlasnie smieje sie ze tylek mi lata na zakretach ja jasny gwint. Swoja droga mam dziwne odczucie ze na tych wezszych kapciach auto slabije sie zbiera i predkosc maksymalna jest rozna od prywatnego, ale to moje odczucia. :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
-
[b]manii[/b], Mlotkiem go mlotkiem - jakby co moge ci porzyczyc szlifirke katowa :rotfl: <!-- s:rotfl: -->
-
[b]manii[/b], wierz mi na slowo ze jestem na nie napalony jak cholera ale zmiana felek to nie wszystko. Musialbym kupic jeszcze oponki np Toyo Proximy i w sumie musialbym dac za wszystko mi 3 tys a na razie mam na tapecie wymiane silnika w drugim aucie wiec bede musial poczekac i ogranicze sie do skromniejszego tunningu :hyhy: <!-- s:hyhy: -->
-
[b]mariusznastawski[/b], ale za to jak fajnie nosi pupa na zakretach <!-- s;) -->
-
na moim 85 kucykowym silniku i 45 litrach w baku pisze mi na komputerze ze moge przejechac ok 580 km a srednio jestem w stanie zrobic ok 670 w miescie (raz jezdze spokojnie raz ostro + plus w zimie trening poslizgow na sniegu) na trasie w cztery osoby przy predkosci 140 - 150 km/h jestem w stanie przeskoczyc ok 700 km. W miescie mieszcze sie w granicach 9 l/100km a Mirek i Manii widzieli ze czsami mam ciezka noge. :rotfl: <!-- s:rotfl: --> Wg mnie kwestia jest odp dobor opon i stylu jazdy do warunkow. Z moich obserwacji najwiecej sie paliwa nie zuzywa jak sobie depniesz na chwile ale podczas dlugiego trzymania auta na jednym biegu (najczesciej za wysokim lub za niskim) w mojej skodzie najmniejsze spalanie uzyskuje kiedy trzymam silnik w zakresie od 2000- 2500 obr/min. Za wysokie obroty sa jasne ale na za niskichh silnik sie zaczyna dlawic lub koputer chcac ratowac syt zwieksza kolorycznosc mieszanki. Moj osobisty rekord to 5,5 l/100 km w drodze do tarnowa po wielskich droga z predkoscia oscylujaca miedzy 90 a 100 km/h.
Moral jest wg mnie taki: Spieszcie sie powoli :hyhy:
-
Jak dla mnie dobrym rozwiazaniem jest raz na kilka dni wsiac do auta i odpalic go i zostawic na ok 5-10 min aby aku sie podladowal, zaleta jest jeszcze ta ze jak odpalisz silnik to rozruszasz smary co potem ulatwi cie odpalenie auta i wyjechanie w trase <!-- s:) -->
Wiem bo sam tak robilem i robie w wszystkich autach
-
No jak dla mnie to na forum jest mnostwo ludzi ktorzy z radoscia by powitali dobry serwis skody z czlowiekiem ktory zna sie na autach tej marki a nie tylko przeszedl idiotyczne kursy i nadaje sie tylko na wykonanie przegladu zerowego. Wiadomo nie mozna sie znac na wszystkim ale wiedza Mirka albo Maniego jest naprawde ogromna, wiec czemu jej nie przekuc na kase zwlaszcza ze Fabii 1 i 2 jezdzi w polsce naprawde duzo, a namiary na dobry serwis przekazuje sie poczta pantoflowa. W mojej opini Mirek i Manii wykosiliby (przynajmniej w krakowie) wszystkie serwisy skody. :padam: <!-- s:padam: -->
-
[b]MirekS[/b], Stary otworz serwis bede Twoim stalym klientem!!!!! :padam: <!-- s:padam: -->
-
Taaa a pierwsza inwestycja najprawdopodobniej bedzie turbina. <!-- s:/ -->
co do sprawdzania polecam jeszcze sprawdzic stopine kompresji, jesli jest w porzadku to znaczy ze silnik nie byl katowany, jesli beda jakies odchylenia lepiej sie nie pchac w zakup takiego auta. w TDI kompresja ma znacznie wieksze znacznie niz w silnikach benzynowych.
-
LOL - no wiesz teraz to mnie zagioles i to do ziemi :wstyd: <!-- s:wstyd: -->
jeszcze nigdy sie nie spotkalem z syt zeby antena nie byla wyprowadzona na dach :zdziwko: . Masz problem i to powazny bo jeszli chcesz miec antene na dachu jak to maja wszystkie FII to bedzie trzeba wiercic otwor, kupic antene, rozbrac podsyfitke i prawdopodobnie kokpit aby przepuscic kabel. Ogolnie sporo roboty a poniewaz masz auto na gwarancji bedziesz to musial zrobic w ASO (co rowna sie wielokrotnosci ceny jaka zaplacisz u Pana Czesia :kwasny: )zeby nie stracic gwarancji na perforacje i blache i bog wie co jeszcze. Czytalem o rozwiazaniach ktore polegaja na umieszczeniu nitek na szybie (najczesciej tylniej). Jest to rzad kilkunastu nitek (grubosc podobna do sys odmrazania tylnej szyby), naklejasz podlaczasz i jedziesz. Takie rozwiazanie jest stosowane np w Lagunach 2 z poczatkowych okresow produkcji, maja gorsze parametry ale dzialaja (pozniej sie z nich renault wycofalo). Ogolnie nie jest tragicznie ale osobiscie nie zazdroszcze ci sytuacji) :zdegustowany:
-
Stary ale jaki za to tjóning-niepowtarzalny i jeszcze wiecha slomy na tylnej klapie.
-
polerka jak sie patrzy i te ksztalty maski jak skonczysz - BEZCENNE :rotfl: <!-- s:rotfl: -->
-
[b]kornat[/b], A udar mozna wlaczyc
:wstyd: :wstyd: :wstyd: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: <!-- s:rotfl: -->Szybcije pojdzie
-
Auto sprawne, bak pelny, to musza byc wesole. <!-- s;) -->
Koko
O ja pier papier a ja wlasnie dostalem od Faiata nowy silnik i sprzeglo na swieta, rany boskie i wyobraz soebie taka skarpete na silnik 2,4 litra pieci cylindrowy rzedowy :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: :przestraszony: Mikolaj musialby wygladac jak pudzian :super: :super: -
[b]MirekS[/b], No i tak wlasnie ma byc. Ale koniec z tymi dresami bo jak stare pozekadlo ludowe mowi: "za co zabil Kain Abla??" "za opowiadanie odrzewanych dowcipow". <!-- s;) -->
-
hol hol hol mikolaj mialby sporo noszenia a i choinka musialaby byc naprawde spora . Spokojnych swiat. :] <!-- s:] -->
-
[b]MirekS[/b], Mirku po prostu jak to na "dresa" masz mnostwo pary w lapach - sorry nie moglem sie powstrzymac od zartu :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: <!-- s:rotfl: -->
A co do past to w Stlio teraz robie rozne poprawki lakiernicze (cos sie tam zawsze stuknelo i niestety aby ladnie wszystko wygladalo trzeba zastosowac oporocz pasty polerskiej maszyny (chyba dobrze nazwyam) zwanej polerka, ktorej nie mam, a do tego trzeba miec wprawe a to juz jest dla mnie prawdziwa sztuka :padam:
-
[b]MirekS[/b], Ja tak samo mysle. Z pasta polerska trzeba ostroznie bo mozna sobie zaszkodzic. Jutro rano jade do serwisu i oni sie tym zajma. Dzieki panowie za rady. :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->
-
No ja tez. [b]MirekS[/b], Popatrz jak to jest czlowiek doszukuje sie nie wiadomo jak skomplikowanych usterek a sprawa okazala sie trywialna :] Slyszalem ze to dodsc typowe dla ludzi z technicznym wyksztalceniem <!-- s;) -->