no dobra - pozwolicie, że odgrzeję stary topic niczym starego kotleta
<!-- s:P -->
w sumie to do teraz nie wiem, jak to się stało, ale jak widać cuda się zdażają
dzisiaj zamknąłem sesje :rotfl: :rotfl: :hyhy: :hyhy: jeszcze jestem w niemałym szoku...
ale teraz obrony przede mną - jedna z początkiem lipca, druga we wrześniu, więc trzymać proszę kciuki 
<!-- s:) --> nie tłucze się...
nawet na asfalcie - drobnych wybojach coś się tłucze (w okolicach zegarów) - metaliczny dźwięk, jakby jakaś śrubka się poluzowała i wpadała w rezonans - drgania
<!-- s:/ -->