Dziś dobrałem się do wiązki , faktycznie wszystkie przewody były mokre,rozplotłem izolację , wszystkie przewody dokładnie wytarłem - nie zauważyłem żadnych przetarć ani przytopień otuliny.. i chyba tyle tylko mogłem zrobić . wiązkę "rozczepiłem" i podwiesiłem wyżej. Mam nadzieję że będzie OK. Przy okazji obejrzałem resztę innych przewodów w pobliżu , wszystko wygląda dobrze.
Następną rzeczą było doprowadzenie przewodów pompy wspomagania do porządku (były wypięte i zniszczone). Po wyczyszczeniu dokładnie wszystkich pinów we wtyczkach podpiąłem przewody do pompy, sprawdziłem bezpieczniki -OK ...i podpiąłem pod VAG-a.
Z tym VAG-iem bawiłem się ..pierwszy raz- nic nie kombinowałem za bardzo - włączyłem skanowanie , wyszukiwanie błędów i .... wychodzi na to , że wszystko gra.? Za pierwszym razem wyświetliło brak połaczenia z Air bagiem , ale za drugim już nie. A wspomaganie jak nie działało tak nie działa i na desce świeci kontrolka wspomagania i poduszek pow. Zgłupiałem... chyba coś żle zadziałałem z tym VAG-iem ? Wrzucam foto zrobione przy okazji grzebania w Fabce.
Edit...chyba będzie kicha ze zdjeciami... przekroczyłem limit "Uploadu" - dobre
, a w załącznikach jest info - "bez limitu" :zdziwko: <!-- s:zdziwko: -->
Mam pytanie , jako że raczej nie dam rady samemu zdiagnozować gdzie jest faktycznie usterka - czy w pompie wspomagania czy w czujniku skrętu , czy może w tej cholernej wiązce , może ktoś z forumowiczów mógłby mi pomóc?Będę bardzo wdzięczny , może ktoś z Was wie jak sprawdzić np: pompę i czujnik bez montażu nowego lub fachowo sprawdzić Vag-iem. nie stać mnie na wizytę w warsztacie - tam z pewnością chcieliby wymienić wszystko po kolei "od akumulatora zaczynając" ...?