Mam fabie I 16v 75km, nagle podczas jazdy na niskich obrotach stojąc w korku auto mi zgasło po jakiś 20-30min jazdy. Od tego momentu zaczęła się dziwna rzecz dziać. Na każdym biegu na benzynie czy LPG przy 3tyś obrotów odcinany mam zapłon - w 90% przypadkach. Czasem uda się przekroczyć magiczną barierę. Co może być powodem tego? Ogólnie auto jeździło po górach, aczkolwiek w żaden raczej sposób nie było katowane na wysokich obrotach czy też biegach. Ciekawi mnie skąd się taka bariera wzięła bo na mocy auto nic nie straciło a jak uda się jakoś przekroczyć tą granicę to auto mknie tak jak wcześniej. Druga sprawa, to że auto odpala się nie od pierwszego przekręcenia i trza mu troszkę paliwka podrzucić.
Zatankował Gaz na stacji no name (nie było innego wyjścia ), i dopiero po 170km wystąpił problem z check enginem (norma po takich tankowaniach ze cewka ktoraś nie pali, aczkolwiek zawsze zlewałem ten błąd bo i tak auto przy check enginie dobrze śmigało), a zaczęło odcinać gaz po jakiś 80-100km od zatankowania.
jasiek (@jasiek)
Informacje o jasiek
Posty napisane przez jasiek
-
-
W stanach na dystrybutorach nei ma czegos takiego jak PB 95 /PB 98;)
[img]http://www.trbimg.com/img-4f75207d/turbine/la-ol-congress-to-big-oil-enjoy-your-biggulp-t-001/600[/img] -
tez mam w fabi 1 combi po 3 latach sie pojawilo i na całej obwódce już praktycznie jest. chociaz w zakladzie blacho/lakierniczym powiedzieli, żeby sie nie martwic <!-- s;) -->
-
Łask-Dobroń
BEDNAREK Tomasz Bednarek
ul. Wrocławska 18
95-082 Dobroń
tel. +48436772288
fax. +48436772290
http://www.bednarek.com.pl<!-- m -->Zawsze starałem się bronić tego serwisu, chociaż po okolicy niepochlebne opinie krążyły a cenili sie strasznie.
Ich dewizą jest, że "naprawiają tylko na orginalnych częsciach"
Kupiłem od nich pare lat temu skodzinke, powiedzieli mi, że był lekko stuknięty bok, ale nic groźnego, pokazali cennik napraw (same nowe części), wyniki grubości lakieru, oraz analize konstrukcji samochodu przedstawili. Więc kupiłem od nich autko, skoro to fachowy serwis sprzedaje, więc nie bałem się o przyszłość.
Rok później niestety gradobicie mnie spotkało, za naprawe pociągneli ok 15tyś, ale "wszystko wymieniali", zajęlo im to 2miesiące!!
Teraz niestety walnął mnie koleś:( u bednarka za naprawe chcieli 24tys, a jeśli bym chciał używane częsci to 17tyś. Podziękowałem, oddałem do innego znajomego blacharza/lakiernika. Zrobił to o wiele taniej. Ale do czego zmierzam, okazało sie że podłużnica była pomarszczona nim już kupiłem auto!! Bednarek tylko ją lekko wyprostował. Mój blacharz mówił że musiał ją wyciać/wymienic bo nie daje gwarancji na poźniejszą jazde. (a ściągało mnie od samego początku delikatnie w prawo, bednarek mówił, iż to wina drogi po której testowałem auto, a potem, że to wina opon). Potem jak mój mechanik demontował lewą prowadnice z przodu to sie okazało iż pod spodem blacha jest NIEBIESKA! a moj samochod jest czerwony, więc niezbyt to orginalna blacha była zamontowana przez bednarka. Dodatkowo tam gdzie miałem wgniecenia od gradu się okazało, że blacha nie była wymieniana tylko SZPACHLOWANA, dopiero teraz mi wymienił blacharz wszystko. Co mnie jeszcze zastanawia skoro kupiłem samochód z walnietym przodem to czemu zderzak tylni ma inny odcień, a nic o nim nie bylo mowy ;\ TRAGEDIA jednym słowem -
a po kieszeni odczułeś, że więcej Ci pali? do tej pory najlepszą a zarazem w 100% skuteczną metodą sprawdzenia ile samochód pali było zalewanie baku do pełna i sprawdzanie co 100km ile paliwka ubylo z baczku;) a nie jakieś komputery szmery bajery i inne gadżety, jak mocno wciśniesz w gaz to pewnie nawet 99l ci pokarze;> ludzie zbyt bardzo ufają elektronice
-
ja mam TomTom v3 z starym softem elegancko chodzi, z nowym softem sporo bajerów dochodzi niepotrzebnych nikomu jednak wyszukiwanie tras jest masakryczne, a mapa stara czy nowa sporo braków ma,
Osobiście polecam zrobić taki myk (jeśli chcemy tanim kosztem mieć GPS): by kupić GPS Larka (ok 200zł) i wgrać tam AutoMape, Automapa jest dość przebajerzona i skomplikowana w obsłudze, jednak pokrycie jest o niebo lepsze niż w TomTomach. Zresztą ja już to TT się zraziłem, tani czy drogi jeden czort, bo mapy mają tragiczne, a im nowsza wersja tym wiecej niepotrzebnych gadżetów i gorsza podstawowa funkcjonalność
Testowałem tylko gpsy tych marek nie mam porównania z innymi modelami.
Czasem TT v3 który posiadam jest w marketach taniutki (dlatego w sumie go mam niecale 200zł) wtedy jako tako się opłaci TT kupić
-
według mnie myjnie samoobsługowe służą tylko do lekkiego obmycia samochodu, niby fajnie że jest 5-6 różnych trybów (płukanie, ...piany.. spłukanie.. etc) ale samochód nie zawsze domyty jest, nawet jak skierujemy maksymalnie blisko pistolet ciśnieniowy. Bez gąbki ani rusz.
-
Dziś jadąc dróżką zauważyłem kawałek lodu, jakoś nathcnęło mnie by sobie kontrolowany poślizg wziąść;) wszystko bylo okej, ale przy prędkości ok 40k/h wyjechałem z ślizgawki na asfalt i nieco szarpnęło wozem;\ (wiem głupia zabawa;P). I nagle sobie uświadomiłem, że komputer mógł wywalić poduszki przez taką zabwę. Czy mam rację? na jakiej zasadzie działają poduszki powietrzne?
-
Ano coś w tym jest, Znajomy mi opowiadał jak pojechał bmką do serwisu, to mu zarypali osłonke od silnika i powiedzieli że jej nigdy nie było. Za drugim razem już w innym serwisie podmienili mu kilka dobrych części na jakieś kompletnie zużyte i proponowali od razu wymianę na nowe;> Za trzecim razem będą jeszcze w innym serwisie spytał się czy może być podczas wymiany jakieś tam części, a mechanik powiedział, że nie. To grzecznie wyjechał i wziął się sam za naprawe... Wszystkie serwisy znajdowały się na ternie Łodzi.
-
Ło qrcze to faktycznie niezła lipa:\ szczerze też zaufałem dilerowi skody, raz się tylko przejechałem samochodem, zobaczyłem naklejke że auto sprawdzone w100% i kupiłem, ale dzięki bogu wszystko było ok. Też bym się nie spodziewał po autoryzowanym dilerze czegoś takiego :\Zresztą gwarancje powinni ci jakaś dać, p[rzynajmnej rozruchowa;P no ale że szyba pęknięta i sonda lambda poszła w cholere..?
-
dobrze wiedziec, że prócz wymiany filtru kabinowego, trzeba jeszcze serwisować klimatyzacje;)
-
no fajnie, akurat chcialem do zimnego teraz pojechac;P chyba na jakieś nieautoryzowane serwisy trzeba będzie się przerzucić.
-
dobre forum nie potrzebuje pozycjonowania w googlach )) tylko zróbcie cos z tym SQL <!-- s:( -->
-
Ostatnio co raz bardziej krzaczy się forum na mySQL <!-- s:( -->( ciężko założyć temat jak i przeglądać posty bo wyskakuje jakiś błąd i pojawia sie DEBUG ...cos tam, coś tam. Czy admini może zwrócili już na to uwagę? czy może ja mam takiego pecha? ;\
-
U Bednarka ceny są obecnie dość wysokie.. zrobic wszystko zrobią, kwestia pieniędzy... Ale napewno warto u nich kupić samochód, bo mają w miare tanie;) chyba odibjają sobie niskie ceny samochodów na częsciach i naprawach.
-
Całoroczne tak naprawde są na wiosne, lato, jesień. Zimą odczuwa się ten całoroczny bajer;)) samochód czasem lepiej kręci sie na lodzie niż nasze gwiazdy <!-- s;) -->) Tak naprawde zakup opon ziomowych wcale tak nie pustoszy naszej kasy. Opony całoroczne na 2-3 sezony starczają, a mając letnie + zimówki na 4-5 sezonów no i lepszy komfort jazdy to daje. Ogólnie z opon odradzałbym Daytony, w felicji miałem i były masakryczne tzn piszczały i slabo trzymały drogi. A teraz w fabi standartowo dali mi Daytony i sytuacja sie powtórzyła, troszke wody i nie trzymają się drogi, podobnie zakrętami, dziwne jest uczucie jakby miały zaraz puścic nawierzchnie
-
POlitycy to chorzy ludzie, ciągle musza kombinowac i coś na upór zmieniać i wcale nie na lepsze. Jeszcze OC i AC na każdy rower niech wprowadzą jak im się nudzi.
-
to raczej wygląda jak tańsza wersja Superba;) Mnie ogólnie nowy przód Skód się nie podoba, zawsze mi się przód kojarzyy z krótkim garbatym nosem i reflektorami jak chińskie oczy chociaż Superb wygląda perfekcyjnie i wyróżnia się z całej garbatej rodzinki
-
na gazie leciutko może i rzuca samochodem, ale na benzynie raczej jest ok (mowa o stanie jałowym). Dzis poraz pierwszy też żółtą diode silnika ujrzałem:\ czasem nawet migała;) związane to było chyba z złą mieszanka paliwa/gazu. Kiedy paliwo przełączało się na gaz, automatycznie gasł samochód, dałem mu odsapnac 2h i potem troszke na wyzszych obrotach silniczek przytyrałem;) no i kontrolka znikła. Cos tam się widocznie przepchało.
W jednej skrótowej instrukcji z "widokiem kokpitu" jest napisane, że zółta dioda silniczka/pompy oznacza uszkodzoną elektronike silnika, a w instrukcji "grubej" skody jest napisane że to wina złej mieszanki paliwa i to się akurat sprawdziło w moim przypadku.