[quote="MirekS"]Tylko, że urwane bałwanki nie hałasują.[/quote]
Zgadza się, nie hałasują, ale jeśli jest założona źle osłona plastikowa amortyzatora ( nie będzie dobrze nałożona na odbój -zbyt płytko naciągnięta ) to będzie słyszalny specyficzny odgłos z tyłu. Ja tak miałem i dopiero po poprawieniu osłony specyficzny dźwięk minął.
Autko prezentuje się fajnie z tym zderzakiem - na pierwszy rzut oka widać moda który aż kuje w oczu.Poza tym świetny plener sobie wybrałeś.Koncepcja ciekawa :super: <!-- s:super: -->
Nie łożysko mcpersona jest z przodu, z tyłu możesz mieć uszkodzone odboje amortyzatora tylnego.Zajrzyj w nadkole i zobacz w jakim są stanie, czy nie są naderwane.To takie bałwanki.Na pewno jak zobaczysz to będziesz wiedzieć o co mi chodzi.
Mówimy o wymianie całego drążka czy tylko końcówki żebyśmy się rozumieli.Auto na lewarek.Wymiana samej końcówki jest bardzo prosta ściągasz koło odkręcasz śrubę na swożniu drążka wykręcasz końcówkę i w odwrotnej kolejności robisz zakładając nową.Oczywiście po wszystkim robisz zbierzność.Wymiana całego drążka wraz z końcówką jest bardziej skomplikowana bo musisz odkręcić jeszcze wewnętrzny sworzeń drążka.
[quote="szymek krusz"]Tak "słucham" Was i się zastanawiam co ma tam wyciekać jeśli to amortyzator gazowy. Ale może się nie znam.[/quote]
Kolego to amortyzator olejowo-gazowy więc ma co wyciekać.
[quote="1.4-16v Michał"][b]kapi[/b] przemyślana i to mocno. Rodzina się powiększyła i zamiast fabi zagosci OII w kombi. Była okazja kupić własne taka sztukę dobrze utrzymana z końcówki 2010 roku więc myślę że było warto 
<!-- s;) -->[/quote]
Nie i ty tak spokojnie o tym mówisz?No pochwal się foto...
Polecam zamiennik z firmy FA Krosno robią naprawdę dobrej jakości sprężyny.U mnie we firmie je stosują i nie ma na nie reklamacji.No a cenowo w porównaniu do oryginału to jest spora różnica.
Zobacz i podejmij decyzję co dalej.
Na początek podepnij go pod kompa i sprawdź jakie błędy wyskoczą.Może przeskoczył rozrząd.Rada unikaj przeciągania tego silnika i jazdy z dużymi jak na niego prędkościami bo może skończyć się to jego remontem a to drogi interes.
Czy ten dźwięk to taki odgłos jakby metal tarł o metal?Ja mam podobnie u siebie al tylko wtedy gdzy auto załapie trochę wilgoci np po myjni, albo jak są roztopy.Mówisz że jak pojeździsz to wszystko cichnie.Może to kwestia rozgrzania wtedy zmniejsza się wilgotność i jest ok.Być może w tym tkwi problem.Napisz jeszcze czy od momentu powstania tej dolegliwości odczuwasz że hamulce zachowują się inaczej lub są słabsze?Jeśli nie to chyba nie jest to nic poważnego.Niech wypowiedzą się jeszcze inni bo mogę się mylić 
Autko umyte, po odbytej jeździe wysuszającej, obecnie zagarażowane.Dodatkowo posprzątane.Na odkurzanie przyjdzie czas jak poprawi się pogoda i będę miał chwilę czasu.
[quote="MarcinTSI"]Cześć, Marcin z Poznania. Jestem szczęśliwym posiadaczem F2 1,2 TSI 85km. Pozdrawiam 
<!-- s:) -->[/quote]
Witam bratnią duszę z Pyrlandii
Zapraszam do obejrzenia wątku "spoty poznań i okolice" na tym forum i na najbliższy spot.
Wzorek alu fajny 
<!-- s --> .Co do gwoździia w oponce to sam w przeciągu kilku miesięcy miałem trzy gwoździe.Pierwszy we wrześniu w letniej, później w zimówce w grudniu i styczniu w odstępie 3 tygodni.Najbardziej rozbawiło mnie to że wszystkie trzy naprawy odbyły się na prawym tylnym kole hehe.Śmiałem się że to jakieś fatum.
Co do oleju to dlaczego wymiana po 2000km?Tak wcześnie?Czy przewiduje się to tak szybko przy silnikach TSI?
Widzę że dużo zmian szykuje się przed VI Zlotem...Chyba szykujesz się do jakiegoś konkursu.No to czekamy na efekt końcowy <!-- s:) -->
Czy auto nadal zachowuje się tak jak wcześniej?Czy silnik pracuje od czasu zapalenia kontrolki inaczej?Jeśli nie to może poprostu sterownik załapał jakiś mały błąd który nie koniecznie świadczy o jego awarii.Być może to po prostu błąd mieszanki spalin i stąd problem.Jakbyś miał okazję to najlepiej podłącz się pod kompa i szczytaj błąd.Tak będzie najprościej.W Twojej okolicy jest mnóstwo forumowiczów więc poproś kogoś kto może Ci autko zdiagnozować.
Ja osobiście używam Mobil 1 5W50 Peak Life wg normy klasyfikowany VW 505.00.Choć silnik nie jest żyłowany ale to tylko dla jego dobra.
[quote="Super8"]Na początek się wyluzuj. Nic się złego nie stanie. Nawet nie wiesz jak hałasują silniki VAG-a na zimnym silniku.
Stukanie przez pierwsze kilka sekund jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem w samochodach europejskich.[/quote]
Kolego mylisz się i to grubo.Jak jak napisał kolega [b]michal33686[/b] silnik na półsyntetyku rozpoczyna pracę pod ogromnym oporem, ponieważ jest gęstszy niż syntetyk.Ten hałas który słyszysz to właśnie wynik tego że silnik przez parę sekund idzie na sucho.To nie jest wskazane.
Odnośnie wymiany w późniejszym czasie oleju półsyntetyka, który obecnie masz na syntetyk to jest to już niestety nie możliwe.Jest jedna zasada jak masz oznaczenie np 10W40 to nie wolno zmieniać wartości pierwszej tj 10W na wartość mniejszą 5W, ale na 15W już tak.Za to wartość po literce W możesz zmieniać ponieważ jest to lepkość.
Dziś udało mi się dojrzeć na parkingu jakie zawieszenie jest w OII FL.Otórz z przodu jest zaiweszenie niezależne oparte na Mcpersonie, oraz łącznik stabilizatora poprzecznego i sworzeń dolny wahacza.Czyli tańsza opcja w razie naprawy.
Czyli lewarek podstawiasz pod sworzeń dolny wahacza jak pokazałeś zakreśleniem na zdjęciu.Ogólnie nic tam nie zrobisz ale staraj się podpierać bezpośrednio wahacz a nie sworzeń.Tak jest bezpieczniej.Ja mam taki kołek 300 mm o średnicy 50x50 i podkładam go zawsze jak uniosę auto w górę.Zawsze bezpieczniej niż na oryginalnym lewarku (bo takiego używam).