Posty napisane przez ghostec

witam. wielkie dzięki za instrukcję. poszło błyskawicznie. jakieś 1,5 godzinki na oba tylne drzwi :] <!-- s:] -->
oczywiście teraz czekam aż spadnie deszcz... mógłbym szlaufem, ale jestem cierpliwy i przekonany że
wszystko będzie OK.
dałem tylko ciała z zaślepką głośnika w pierwszych drzwiach. niestety wyłamałem zatrzaski... ale
trochę taśmy, gąbki i pomyślunku i jakoś się udało :]

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 26-04-2010, 23:44[/i] ][/size]
JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI !!!
DZIŚ CAŁY DZIEŃ U NAS LAŁO I ... NIC NIE CIEKNIE !!

NO MOŻE PRZESADZIŁEM Z TYM "NIC"... NIC TAM GDZIE USZCZELNIŁEM (DRZWI TYLNE)
ZOSTAŁY MI JESZCZE DRZWI PASAŻERA Z PRZODU

link do tych oryginalnych z FERODO
[url]http://www.allegro.pl/item789988898_org_szczeki_hamulcowe_fabia.html[/url]

różnią się od innych głównie kolorem metalu, tylko cena jest z kosmosu.
myślicie, że warto inwestować w szczęki?? przecież i tak głównie przodem się hamuje <!-- s:) -->

witam. właśnie dostałem info z serwisu, że kończą mi się szczęki hamulcowe.
pojawia się zatem pytanie jakie kupić. na allegro znalazłem za 260 zł niby oryginalne w opakowaniu VW, ale jest na nich napis FERODO. ale po co przepłacać skoro na 50-80 zł też mogę kupić FERODO. tylko czy to są te same szczęki? a może jakieś inne? np. TRW?

[quote="vanhouse"]silnik 1.4 pali 13 litrów ?

to sobie kup diesle'a [/quote]

pewnie, że chciałbym diesla. problem w tym, że kupowałem okazję (3,5 letnią Fabkę za 15 tysiaczków <!-- s --> ) miałem tylko godzinę na zastanowienie. ale nie da się ukryć, że taki dieselek 1.9 to super sprawa. ma niezłego kopa i mało pali. tiiaaaaa.... pomarzyć zawsze można...

ja zamówiłem sobie Continentale TS-800 i po pierwszych próbach na śniegu, trochę lodzie i na suchej nawierzchni mogę powiedzieć, że warto było wydać te 200 zeta za sztukę (tak swoją drogą to i tak super cena jak za oponę z wyższej półki).
oponka jest cicha i ładnie się trzyma drogi w tych rozmaitych polskich warunkach. podobno jedyny jej mankamentem jest to, że szybko się zużywa, ale o tym przekona się pewnie nowy właściciel. na wiosnę sprzedaję fabkę bo nie zamierzam jeździć samochodem co pali prawie 13 litrów w mieście !!! :cenzura: <!-- s:cenzura: -->

u mnie w kombi też się tak dzieje, ale to pewnie dlatego, że mam skrzynię basową w bagażniku :super: <!-- s:super: -->
mam tylko nadzieję, że to sprawa linki bo czasami jak patrzę jak mi się gną blachy przy każdym walnięciu to obowiam się jak długo ta klapa wytrzyma

nie chcę robić nikomu krypto-reklamy, ale wg mnie najlepsze ceny mają na http://www.opony.com<!-- w -->.
sam pracuję w salonie i na tej straonce mają niższe ceny niż my w zakupie!! :super:
sam przymierzam się do Goodyearków lub Nokianów ")
co z tego wyjdzie pewnie dam znać już w przyszłym tygodniu. no chyba, że pogoda będzie sprzyjająca, wtedy odłożę jeszcze zakupy....

bo to drążki miałem głównie do wymiany. na dziurach miałem nieprzyjemne stuki. końcówki wymieniłem na nowe by przez długi czas nie zaglądać w zawieszenie...

wymieniłem również tuleje wahaczy. wsadziłem oryginały, ale ponieważ pasują również z VW, Seata i Audi A2 - to mój mechanior powiedział mi, że mogłem pojechać właśnie do Audi i tam kupić oryginały. Podobno są kilka razy droższe, ale starczają na odpowiednio dłużej, a przecież w tym wszystkim i tak najdroższa jest wymiana....
Czy ktoś eksperymentował z takimi wynalazkami???

rozmawiałem o tym w 3 ASO i wszystkie potwierdziły, że są 2 typy przekładni. podobno popularniejsza jest TRW - ale za to drążki są droższe - i takie właśnie kupiłem.
oczywiście musiałem mieć pecha, bo okazało się że mam przekładnie KOYO.
gdybym wymiankę robił a ASO to tylko bym się cieszył bo drążki KOYO są ponad 2 razy tańsze. niestety drązki kupiłem na allegro w komplecie z końcówkami, które i tak wykorzystałem, więc nie mam teraz jak zwrócić.... [b]więc jakby ktoś potrzebował nowe oryginalne drążki TRW to oddam za pół darmo <!-- s:) -->[/b]

drążki KOYO i TRW różnią się gwintem wchodzącym w przekładnię. długość, patrząc gołym okiem, jest prawdopodobnie taka sama. poza gwintem innych różnic nie znalałem. mam nadzieję, że pomogłem :super:

mi stukało na dziurach, ale niestety nie były to gumy <!-- s:( -->
do wymiany poszły drążki kierownicze i tuleje wahaczy. same części można w miarę tanio nabyć na allegro. gorzej z kosztami wymiany i późniejszej geometrii...
oczywiście popieram mimo wszystko zakup oryginałów, bo zamiennik w zawieszeniu na bank tyle nie przejadą a koszty wymiany są wysokie.

jeżeli ktoś myśli o wymianie drążków kierowniczych to proszę pamiętać, że są dwa typy i oba występowały równocześnie!! bez demontażu chyba nie ma szans sprawdzić jakie są właściwe. więc zanim coś kupicie na allegro (np. tak jak ja) koniecznie sprawdźcie jaki typ przekładni macie w fabce (KOYO czy TRW).

ORGINAL PARTS RULEZ

kupiłem na allegro oryginały VW (made in germany) ściągane z Czech w bombowych cenach. nie będę podawał linków by nie robić kryptoreklamy.
za komplet klocków dałem 120 zeta i mniej więcej tyle też dałem za 1 tarczę na przód. wg mnie nie warto kupować zamienników, no chyba, że chce się kupować wersje sportowe.
ponieważ jest kilku sprzedających części do skody na allegro, a ktoś by chciał namiar do kogoś sprawdzonego to proszę o mail na priva

ORGINAL PARTS RULEZ

ale BREMBO MAX to tarcze nacinane. czy nie ścierają szybciej klocków????

sprawę czujników wyjaśniłem <!-- s:) -->
żadna Fabia (chyba, że ta najnowsza) nie ma klocków z czujnikami. występują one w niektórych modelach VW, Seatach i Audi, a że teoretycznie pasują też do Fabii to robi się zamieszanie. oczywiście jak ktoś z poprzedników napisał, zawsze można je uciąć

martwi mnie opis działania klocków FERODO, bo na allegro są fajne zestawy tarcz BREMBO i klocków FERODO PREMIUM. no chyba, że dodatek PREMIUM oznacza, że nie będą piszczały
a co sądzicie o LUKASACH? podobno właśnie takie montują w fabryce...

napiszcie jakie macie zamienniki by inni takich shitów nie kupowali

witam. mam Fabkę 1.4 16V 55kW.
muszę kupić nowe klocki i tarcze, ale nie wiem jakie wybrać. na allegro są LUCAS-y, BREMBO, TRW i FERRODO. czy macie jakieś doświdczenia w tym temacie?
a może kupić oryginały? gdzieś wyczytałem, że niby producentem oryginałów jest LUCAS, ale nie znalazłem potwierdzenia tej informacji.
druga kwestia to czy klocki mam kupić z czujnikami czy bez? nie będę przecież ściągał koła by to sprawdzić <!-- s:) --> mam samochód z ABS, jeżeli ma to jakieś znaczenie. na desce nie wyczaiłem żadnej kontrolki o zużyciu okładzin, więc chyba nie mam czujników...

nie jeżdzę rajdowo i nie chcę żadnych sportowych wynalazków. oczekuję dobrej jakości sprzętu za sensowną cenę. planuję wydać na klocki z tarczami ok. 350 zł.

będę bardzo wdzięczny za pomoc.

witam. ponieważ to jest mój pierwszy post to kilka słów wstępu... od miesiąca jestem posiadaczem Fabii Combi 1.4 16V. pracuję od wielu lat w salonie konkurencyjnej marki i zawsze nabijałem się z tego modelu, ale ponieważ za psie pieniądze mój klient oddawał wersję Fresh z klimą, postanowiłem zaryzykować i kupić ten model.
choć na to Wasze forum wszedłem dopiero dziś, to tak się złożyło, że jakieś 2-3 tyg. temu zamontowałem dokładnie te głośniczki JBL-a w moim kombiaczku.
oto moje uwagi:

1. ja nie musiałem wycinać plastiku by wpasować głośniczki. Usunąłem po prostu dystanse przyklejone fabrycznie do głośnika. wystarczyło mocniej szarpnąć. jednak by membrany nie miały kontaktu z plastikiem, w miejscu mocowania śrub zastosowałem dodatkowe podkładki
2. głośniki grają bardzo ładnie, ale.... nie wydają z siebie żadnego bassu (a do tego jestem przyzwyczajony)
3. jak się siedzi z tyłu to bardzo ładne, czyste i niemęczące dźwięki dają w uszy, ale siedząc z przodu (zwłaszcza jak się wydało 150 zeta) można czuć niedosyt...
4. od tygodnia nic innego nie robię tylko rozglądam się na allegro za w miarę porządną skrzynią basową (ze wzmacniaczem wydatek 300-600 zł)

czytając inne posty na tym forum, twierdzące że przy skrzyni w bagażniku nie ma sensu inwestować w głośniki tylne, chyba żałuję wydanych pieniędzy....

jeżeli jednak ktoś wozi z tyłu rodzinkę albo nie jest pasjonatem głośnej muzy to JBL GTO 6427 będą bardzo dobrym zakupem. w końcu wystarczy ustawić sobie w radiu lekkie przesunięcie mocy na tył, tak by dźwięk z podobną siłą dawał po uszach kierowcy czy pasażera :super: <!-- s:super: -->