Proponuje jednak VAG. Przy okazji będzie można sprawdzić czy nie ma problemu z czym innym.
łyha (@łyha)
Informacje o łyha
Posty napisane przez łyha
-
-
Sam kiedyś urządziłem akcje poszukiwawczą zbiorniczka. Po paru przekleństwach znalazłem go właśnie pod akumulatorem. Najprawdopodobniej trzeba tą obudowę ściągnąć żeby się do niego dostać. Widać go także bez ściągania ale o wymianie płynu nie ma co mówić. Z tego co pamiętam jest on widoczny z przodu obudowy. Bodajże zielony korek. Dobrze, że pytasz bo ja też mógłbym go wymienić.
-
Podejrzewam kolego, że nie aż tak jak ja. Oczywiście rozumiem, że AZE zawsze lekko poszarpuje ale to jest mocniejsze. Szarpnięcia wcześniej występowały co jakieś 5-6 sekund. W tej chwili występują w odstępach poniżej sekundy. Jedno po drugim. Są mocne ale nie tak jak w przypadku nie działającego wtrysku na jednym z cylindrów.
-
Tak, tylko wcześniej poszarpywał lekko, sporadycznie, a teraz tyłkiem trzęsie cały czas. Wszystkie gary pracują.
-
Witam.
Mam podobny problem. Było czyszczenie przepustnicy oraz vag. Były wszystkie filtry, były świece, był olej, a nadal coś nie tak. Na biegu jałowym strasznie poszarpuje. Czuć to na siedzeniu. Strasznie wkurzające. Czy to może być poduszka pod silnikiem. Nigdy nie była wymieniana. Przebieg 122 tyś. Rok 2001. Od nowości w moich rękach. Kiedyś było to lekko wyczuwalne ale teraz cały czas trzęsie. Masaż za darmo. Czy można to jakoś sprawdzić?
Obroty nie falują. -
A ja muszę sie pochwalić bo pozbyłem się "falujących" obrotów w moim AZE. Problem w tym, że nie wiem dokładnie co to spowodowało i na jak długo. W każdym bądź razie uczynił to mój zaufany nadworny mechanik.
Wymieniłem:
-świece
-łańcuszek rozrządu
-olej
-filtry
Zdradził mi jedynie, że coś pogrzebał w obrotach i nic więcej nie chciał powiedzieć.
Ciekawe jak długo ten efekt będzie sie tak utrzymywał. -
Ja osobiście polecam Bosch. Miałem je od nowości przez 7 lat i dopiero teraz je wymieniłem na nowe, także Bosch. Ciche i dobre. Cena także zdaje mi się nie wygórowana. 18,90 za jedną na stacji Orlen.
-
Witam!
Dziś zauważyłem, że moja Fabia dosyć mocno "kopci"
Mam na myśli, to, że po z rury wydechowej wydostają sie dosyć mocne spaliny, które zazwyczaj zakopcają beton znajdujący sie u mnie w garażu pod tłumikiem. Jest to na tyle mocne, że po kilkakrotnym dodaniu gazu powstaje czarny okrąg o promieniu około 20 cm.
Co to może być?? -
522 zł - 0pkt - jazda samochodem osobowym bez uprawnień. Oczywiście Fabią. Uprzejma sąsiadka mnie zSBkowała. Miesiąc później był zdany egzamin. Kiedy dostawałem mandat byłem już w trakcie kursu. A tak mi dobrze szło przez ponad rok. <!-- s:( --> Mandatu nie płaciłem aż Urząd Skarbowy sie nie upomniał po około pół roku. Dodatkowe 22 zł za fatyge urzędasa.
-
Witam wszystkich!
Wiele osób boryka się podobnie jak ja z problemem tzw. "falujących obrotów". Jest to dość denerwujące schorzenie w naszych Fabiach. Osobiście przyzwyczaiłem się do tego i traktuje to zjawisko z dobrotliwym przymrużeniem oka, tłumacząc, że ten typ tak ma. Po prostu ma dusze i taki kaprys. Ale dokładnie w dniu wczorajszym wjeżdżając do garażu zauważyłem pewną prawidłowość w tym wszystkim. Otóż obroty można by powiedzieć "uspokajają się" gdy tylko wyłączę światła mijania i pobór mocy jest mniejszy. Gdy już nie "falują" i włączę znowu światła, zauważyć można, że wskazówka lekko zaczyna znowu wariować. Szczególnie jest to widoczne gdy razem ze światłami mijania włączone zostaną drogowe czyli tzw. długie. -
Byłem w hurtowni i koleś powiedział, że potrzebuje wymiary tej uszczelki bo nie ma jej skatalogowanej. Ciekawe jak mu go podam jak uszczelka jest wkręcona. Powiedział, że po modelu nie dojdzie jaka to. Może zna ktoś wymiar? Zewnętrzny i wewnętrzny?
-
Prosząc w sklepie o czujnik ciśnienia oleju facet podał mi właśnie ten. Wymieniłem go i też już nic nie mruga.
-
Mam podobny problem. Różnica polega na tym, że cieknie mi bardzo delikatnie z koska spustu oleju. Parę dni temu wymianiałem olej własnoręcznie w aucie i nie wymieniłem uszczelki na tym spuście. Nic nie kapało więc tak zostawiłem. Teraz leci malutka kropelka co jakieś dwie minuty. Wczoraj dokręcilem lekko tą śrubę spustową i przestało. Dzisiaj znowu kapie ale mniej. Gwintu napewno nie przekręciłem. Czy idzie kupić taką uszczelkę czy korek od razu? Niby dużo nie leci ale denerwuje sam fakt.
-
Oj chyba koledze coś siępomyliło. To ta "wtyczka" po prawej stronie troche niżej. Nie ta kolo filtru.
-
Już wymieniłem. To ten po prawej. Wymiana plus przy okazji wymiana oleju pomogła, żadna kontrolka sie juz nie zapala.
-
Ok, jest tam coś. Teraz pytanko. Są tam dwa takie same wtyki. W każdy bądz razie podobne.Który to? Ten z Lewej czy z Prawej?
Jeden tuz przy filtrze oleju, drugi bardziej przy skrzyni.
-
Co do wymiany, to gdzie on się znajduje? Może jakieś foto? Aha, i jak się go demontuje? Może to głupie pytanie ale jeszcze nigdy tego nie robiłem więc wolę zapytać niż się siłować.