Witaj na forum Fabia Club Polska

MatCar17

Topic created · 66 Posts · 31180 Views
  • Raczej nie. 🙂 Octavia ma inny rozstaw śrub. 🙂 Od czego są - nie wiem, ale spodobały mi się i zostały zakupione. 😄 Dziś jeszcze doszły białe zaciski + bębny. 🙂 <!-- s:) -->

  • [quote="MatCar17"]Raczej nie. 🙂 Octavia ma inny rozstaw śrub. 🙂 <!-- s:) --> [/quote]

    [b]I[/b] octa miała ten sam rozstaw 5x100, [b]II[/b] ma inny.

  • Po dzisiejszym dniu jestem wściekły. Próbowałem wymienić podświetlenie, uważałem na to, żeby diody były właściwą stroną przylutowane, a się okazało, że nie świecą. 😕 Poza tym, lutując z powrotem zielone, 4 nie świecą... 😞 Dodatkowo coś zwaliłem i świeci mi się ciągle kontrola od AirBagu. 😕 <!-- s:/ -->

  • Poduszek nie odłączałeś ?

    pozdro

  • Z dechą w końcu jest tak, jak należy. 🙂 Pozostaje zrobić negat na wyswietlaczach. 🙂 <!-- s:) -->

    [img]http://mat170590.audis3.webpark.pl/blue2.jpg[/img]

  • zaje...cie wygląda to niebieskie podświetlenie u Ciebie 🆗 <!-- s🆗 -->

  • Reszta też niebieska z białymi akcentami. 🙂 <!-- s:) -->

  • [quote="MatCar17"]Reszta też niebieska z białymi akcentami. 🙂 <!-- s:) -->[/quote]
    poka poka 😄

    [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=55cca2ba48166a0d][img]http://images36.fotosik.pl/116/55cca2ba48166a0dm.jpg[/img][/url]
    taka opcje miales w glowie ;D ?
    IMO latwe do zrobienia. wystarczy troche czerwonej folii transparentnej i olkeic wsio co sie da. diody, wskazowki i okolice mocowania wskazowki przez ktore swiatlo wpada jako pierwsze i wtedy powinno byc czerwoniotko = zero rozowego 😄

  • Myślałem, ale trąci VW. 🙂 A miało nie trącić. 🙂 W ogóle to przepraszam za przerwę, ale trochę było szumu. 😄 Będę się poprawiał. 😄 <!-- s:D -->

    W między czasie doszedł nowy bajer. Mała rzecz, a cieszy:

    [img]http://mat170590.audis3.webpark.pl/klamka.jpg[/img]

  • pod co ja podpiales ?
    jak mialo nie tracic VW to trzeba bylo niebieskiego nie dawac 😉 <!-- s;) -->
    rob negatyw na zegarkach 😄

  • No i został dziś wykonany nowy mod. Inspiracją było przede wszystkim to, że nie ma do Fabii ładnych tylnych lamp, więc zostały przerobione seryjne tak, żeby było inaczej niż we wszystkich jeżdżących, a przede wszystkim ładnie dla mojego oka i mojej fanaberii. :mrgreen:

    [img]http://mat170590.audis3.webpark.pl/20100926006.jpg[/img]

    W związku z tym, że zdjęcie jest marne i pełnego efektu nie oddaje, zostało wykonane:

    • dodatkowe światło pozycyjne w górnej części klosza, gdzie w oryginale jest stop,
    • zamiana miejscami kierunkowskazu ze światłem cofania
    • stop zostawiony na górnej części klosza.
    • przeciwmgła została seryjnie w lewym postoju.

    Zastanawiam się nad opcją zrobioenia stopu w miejscu dolnych pozycji i przeniesienie przeciwmgły w lewą pozycję górą.

  • ciekawe rozwiązanie 🆗 <!-- s🆗 -->
    4 x stop,
    4 x pozycja.
    ładnie 😄
    masz fotkę płytki jak to połączyłeś ?

  • Nie, nie, poprawka. 😉 4x pozycja, ale stop 2x. 😉 Tam, gdzie jest w oryginale. 😉 <!-- s;) -->
    Do wykonania potrzebne były kabelki, taśma izolacyjna i lutownica. 😉 Lekko ogarnięty elektryk spokojnie sobie z podpięciem poradzi. 😉 Generalnie jest tak, że nie grzebałem we wtyczce, tylko w listwie. Zdjęcia listwy niestety nie zrobiłem, bo nie było dostatecznego światła. W razie, jak by była jakaś kontrola, wyjmuje listwę, wkładam oryginał i jest jak z fabryki. Bo teraz jest pytanie za 100 punktów: czy lampy tak rozwiązane są legalne? Jedne źródła mówią, że straciły homologację, inne że jak najbardziej tak może być, bo wszystko jest zgodne z kodeskem drogowym. Jak jest naprawdę? :dontgetit:

  • Homologację którą masz bitą na lampie tyczą się tylo takiego rozwiązania jakie jest zastosowane i dopuszczone w fabrycznej lampie, natomiast wszelkie zmiany dokonane w takiej lampie powinny mieć ponowną homologację, nawet naklejenie folii na lampie powoduje jej utratę. Wszystko będzie ok do momentu jak nie trafisz na upierdliwego diagnostę lub policjanta co weźmie Ci dowód w ostateczności na gościa który się zagapi i wjedzie Ci w kufer, a potem nie da sobie w kaszę dmuchać.
    Osobiście styknąłem się z sytuacją taką. Znajomy miał przyciemnione częściowo tylne lampy kierunki i wsteczne, stał na czerwonym świetle i gość wjechał mu w bagażnik. Niby sprawa oczywista winny z tyłu, a tu się okazuje, że nie, ubezpieczyciel odmówił wypłaty z OC z powodu tylnych lamp mimo, iż pozycyjna i stopu lampa nie była przyciemniona, sprawa wylądowała w sądzie który ostatecznie stwierdził winę obopólną i każdy z panów naprawił pojazd z własnej kieszeni bo AC nie miał żaden.

  • No to grubo... 😞 Będzie trzeba wrócić do opcji seryjnej? 😕 <!-- s:/ -->

    Ale w sumie to mnie to dziwi, bo kumpel ma przerobione również tylne lampy w Golfie mk 3 w sposób podobny, i diagności powiedzieli, że utrata homologacji jest wtedy, kiedy ingeruje się w zewnętrzną część klosza, a nie listwę lampy i to, jak świeci. Ma świecić tak, jak nakazują przepisy i kropka. U niego sprawa wygląda tak, że dodatkowo przy stopach palą mu się przeciwmgielne, a z kolei przeciwmgielne zapala się z drugiego włókna w pozycji. Przeglądy przechodzi bez żadnego problemu.

  • Homologacja jak jest na lampę to tyczy jej całości, a nie tylko strony zew. więc uważam, iż jak jest na całość to świecenie jak i listwa też w to wchodzi.

  • W kwestii prawa się nie będę spierał, bo orłem w te klocki nie jestem. I nie będę w 100 % negował faktu, że lampy homologację mogły w ten sposób stracić. Aczkolwiek jestem zdania, że taka przeróbka nie jest naklejeniem folii, która pogarsza widoczność i jest bezsprzecznym powodem do jej utraty.

    Czuję się dziwnie, bo z jednej strony słyszę, że takie lampy są w 100% zgodne z kodeksem, a z drugiej, że ta cholerna homologacja. ;/ I bądź tu człowieku mądry.

  • Rozumiem, że możesz mieć mieć mieszane uczucia, bo każdy chce mieć w aucie coś indywidualnego i niepowtarzalnego, a zarazem legalnego, Twój pomysł nie powiem bo bardzo mi się podoba, powiem więcej sam o tym myślałem nim założyłem lexy, ale na myśleniu się skończyło.

  • Jako że jest po gwiazdce, Mikołaj był (uwierzycie, że zderzak kupiła moja dziewczyna? 😄 <!-- s:D --> ), zapadła ostateczna decyzja, co będzie siedziało niebawem na Fabiszonie. :mrgreen:

    [img]http://img843.imageshack.us/img843/7184/bialaj.jpg[/img]

    Mikołaj przyniósł głównego bohatera, czyli zderzak. :mrgreen: W drodze mam już listwy (specjalne podzięki dla Kolesia), bo one również idą pod lakierkę, jutro rozmawiam z lakierniami. Potem w takiej fromie na auto, sprzedajemy stary zderzak, kupujemy kratki oraz światła do jazdy dziennej, składamy do kupy i jazda. W kolejnym miesiącu poleujemy na dokładkę z Leona Cupry, lakierujemy, pakujemy i jazda. :mrgreen:

    [size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 08-01-2011, 17:49[/i] ][/size]
    No to teraz trochę relacji z wczoraj, bo jest co opowiadać. Wygląda to tak:

    [img]http://img830.imageshack.us/img830/1074/20110107035.jpg[/img]

    [img]http://img52.imageshack.us/img52/4692/20110107036.jpg[/img]

    Generalnie jak zderzak odebralem, oczy mi się zaświeciły. Lakier jest dobrany pięknie. Fakt, trochę się to wszystko wyróżnia, bo na reszcie auta są te takie mikroryski, a zderzak jest nówka. To mi nie przeszkadza, z tym się coś zrobi.

    Muszę w tym momencie nakląć na panów z ASO na Grochowskiej w Warszawie. 😕 Jadę po ślizgi. Dialog wyglądał mniej więcej tak:

    [Ja] - Dzień dobry. Ślizgi do zderzaka po liftingu do Skody Fabii Mk I.
    [Sprzedawca] - Dzień dobry. Yyyy... A który to jest rok?
    [J] - 2004, ale ja chcę ślizgi poliftingowe.
    [S] - A jakiś numer nadwozia?
    [J] - No ja panu mogę dać, ale wtedy dostane nie takie jak chce.
    [S] - Pan poczeka.

    Przyszedł, przyniósł, dyche sztuka. Patrzę że lewy i prawy. Ok. Jade i do roboty. Zdjąłem stary zakładam wszystko i mi nie pasuje. Więc odkręcam nowy ślizg i jest identyczny ze starym. Wkurw i jadę z reklamacją. Kumpel mówi: "tylko spokojnie". No to mówię, że dzień dobry ponownie i mam sprawę.

    [J] - Witam. Fajnie, ale prosiłem o poliftowe. To są moje stare, a to są Wasze nowe. Prawda, że identyczne?
    [S] - Pan poczeka.
    [J] - (przyniósł coś) To te? (patrzę, że faktycznie inne).
    [S] - Tak, na bank poliftówki.
    [J] - (po złożeniu czterech podpisów) Do widzenia.

    Wracam, przykręcam lewy, patrzę że inny, wszystko pasuje. Chcę przykręcić prawy i co się okazuje? Że ASO sprzedało dwa lewe. Dobrze, że był ze mną mój kumpel i trzeci raz pojechał tam beze mnie, bo humor miałem nietęgi.

    Wszystko przykręcone, czekam aż sprzeda się stary zderzak albo wpadnie trochę kasy, potem zdaję zimową sesję i robimy dalej. I kończąc, niestety dokładka od Leona Cupry będzie musiała zostać zwężona o parę (dokładnie nie wiem o ile) cm. Także wszystkim, którzy uważali, że trzeba, zwracam honor.

    Faza 1/3 planowanych zmian zakończona. [img]http://img52.imageshack.us/img52/4692/20110107036.jpg[/img]

Log in to reply