Zablokowane drzwi
-
szanowni koledzy, problem rozwiązany. Rozebrałem tapicerkę od środka, pociągnąłem bardzo mocno za linkę i zamek puścił. Przyczyną zatem był mróz i syf, kurz na zapadce od zamka. Mróz ją chwycił a potem kurz zablokował. WD40 i zapadka chodzi elegancko. Także polecam posmarować wszystkie zapadki. Pełna satysfakcja. Za rozbiórkę drzwi i wymianę zamka w takich warunkach gość mi powiedział 150 zł.
-
Witam
Mam podobny problem tylko że z całym samochodem.
Jakiś miesiąc temu wyjechałem autem w czasie deszczu w krótką podróż. Po powrocie odstawiłem auto na kilka dni do garażu. W tym trakcie przyszły srogie mrozy. Po tygodniu wróciłem do garażu i miałem problem najpierw z otwarciem drzwi (zamarzły uszczelki) ale jakoś otworzyłem a przy uruchamianiu auta siadł mi akumulator. Nie mając możliwości naładowania akumulatora zostawiłem auto w garażu na tydzień do przyjazdu znajomego w celu naładowania akumulatora. Niestety już nawet nie mogłem się dostać wogóle do auta. Moja Fabia ma centralny zamek w kluczyku. Brak pilota. Od strony pasażera mam uszkodzony zamek wiec nici z włożenia kluczyka zostają tylko drzwi kierowcy po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje. Skobel wogóle nie reaguje. Stwierdziłem że poczekam aż będzie odwilż teraz mamy dodatnie temperatury ale i tak nie mogę otworzyć drzwi. Co mogę zrobić? Samochód stoi w garażu nie otworze ani drzwi ani maski. Co może być przyczyną? Co można zrobić? Pomocy -
[quote="wigg"]Samochód stoi w garażu nie otworze ani drzwi ani maski. Co może być przyczyną? [/quote]
padnięty aku zamknął ci auto. nieciekawie.
przez szczebelki w masce sprobuj otworzyć ją wytrychem - musisz sobie go zrobić
<!-- s:) -->
dostaniesz sie do aku i potem do reszty samochodu.
i pamietaj - najmniejsza szybka w aucie jest najdroższa - jakbyś juz był tak zdesperowany żeby zbić jakąś -
[quote="kaliope"]a ten?
czy poradzę sobie ze ściągnięciem tej blachy? Ona jest połączone ze szybą? Jak już zamek będzie na wierzchu do co tam trzeba 'pstryknąć' żeby się otworzył? Czy może trzeb go rozwalić i wyrwać?[/quote]Jak otworzysz drzwi, ściągniesz tapicerkę to w tej blasze są dwa inspekty zakryte gumową zaślepką, musisz opuścić/podnieść szybdę na taką wysokość, żebyś widział śruby. Śruby odkręcisz nasadowym kluczem 10mm. Opuścisz szybę na sam dół i ją wyciągniesz (chyba trzeba jeszcze wyciągnąć zewnętrzną uszczelkę szyby o ile dobrze pamiętam.
Jak to zrobisz, to dopiero możesz odkręcać blachę. Od strony samka będą z 2-3 zatrzaski które go trzymają, pominąwszy, że jest przykręcany na chyba 2 śruby Spline i że zdaje się, że trzeba wyciągnąć jeszcze bębenek zamka przykręcony imbusem.
Coś w tym stylu.
<!-- s;) -->) -
Jeżeli problem jest w prądzie to podejdź do autka od spodu i podepnij zasilanie (prostownik) w układ i otworzysz z centrala. Fabki - bynajmniej moja - bez prądu nie da się otworzyć kluczykiem, a tak na marginesie mam tylko jedną wkładkę. Rok temu przerabiałem niestety
<!-- s:( --> Badziewiarsko rozwiązali sprawę otwierania - po co ta wkładka skoro bez prądu i tak się nie da otworzyć drzwi. -
Witam,
myślę, że mój problem doskonale pasuje do tematu.. Jakiś czas temu zablokowały mi się na amen lewe tylne drzwi. Dziś po wymontowaniu fotela udało mi się zdjąć tapicerkę i obejrzeć co w trawie piszczy.
Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że zamek zablokował się mechanicznie co oznacza, że muszę zdemontować z drzwi blachę
<!-- s:/ --> Odkręciłem wszystkie śruby dookoła blachy, zdemontowałem siłownik odkleiłem uszczelnienie niestety wydaje się, że jeszcze coś ją trzyma. Poniżej załączam zdjęcie
[img]http://weblabo.pl/Zdjecie0074.jpg[/img]
Panowie pytanie do Was: jak zdemontować tą blachę oraz na co zwrócić uwagę? Jak to wszystko sprzężone jest z szybą? (mam elektryczne szyby)Dodatkowe pytanie dotyczy siłownika, który zdemontowałem: służy on tylko i wyłącznie do podnoszenia/opuszczania szyb czy również do zamykania i otwierania drzwi?
[img]http://weblabo.pl/Zdjecie0075.jpg[/img]Pozdrawiam
-
Witam
Nareszcie udało mi się otworzyć auto. Troszkę to trwało ale znajomy mechanik otworzył mi maskę i wyciągnełem akumulator. I faktycznie dziś zamontowałem naładowany akumulator i odrazu drzwi mogłem otworzyć. Ale jest kolejny problem
przez ten długi okres samochód stał na ręcznym i niestety zapiekł sie hamulec ręczny <!-- s:( --> co w takim wypadku zrobić? Czy odrdzewiacz coś by pomógł np. Rost off ICE Wurtha? Może w jakiś inny sposób mogę to zrobić? Jak mam płacić za mechanika to aż się załamuje.... Wiem że nie zostawia się zimą na ręcznym ale mój błąd... i mam nauczkę. Pomocy -
[quote="wigg"]przez ten długi okres samochód stał na ręcznym i niestety zapiekł sie hamulec ręczny co w takim wypadku zrobić?[/quote]
poszukać odpowiedzi na forum : [url=http://www.fcp.pl/forum/search.php]> klik <[/url] na pewno znajdziesz nieco. -
[quote="wigg"]Wiem że nie zostawia się zimą na ręcznym ale mój błąd... i mam nauczkę.[/quote]
Żadnego błędu nie popełniłeś, hamulec postojowy jest od tego by używać go cały rok bez względu na temp otoczenia.
Jeśli coś Ci się zapiekło to chyba czas by bliżej przyglądnąć się ukł. hamulcowemu. Wymienić uszkodzone części itp.