Stabilizator poprzeczny czy wywołuje stukanie?
-
Jeśli masz wybite tuleje (2 szt.) stabilizatora to jak najbardziej słychać stukanie. Z doświadczenia wiem, że jak zamówiłem nowe ok 40 zl to okazaly się o 2 mm za duże i stukało (głucho) na potęgę. Później zamówiłem z ASO i była cisza, wymień od razu łączniki bo to groszowe sprawy a w skodach sypię się to bez przerwy, niezależnie od jakości długo łączniki nie wytrzymują.
-
[quote="Kuba268413975"]...niezależnie od jakości długo łączniki nie wytrzymują.[/quote]
Bzdura. Na fabrycznych łącznikach zrobiłem w Fabii mk1 170 tys. km i w dniu sprzedaży nic nie wskazywało by elementy te kwalifikowały się do wymiarny - w tym czasie wymieniłem tylko gumy stabilizatora. W Fabii mk2 mam teraz zrobione 105 tys km na fabrycznych łącznikach i mają się bardzo dobrze. -
Nie mów, że bzdura bo jeśli mieszkasz w okolicach, bądź centrach miast gdzie infrastruktura drogowa jest na wysokim poziomie to łączniki nie mają powodów do wyrabiania luzów. 95 % tematów na temat łączników stabilizatora w fabii 1 mówi jasno i wyraźnie, że ten element jest najbardziej narażony na eksploatacje podczas użytkowania ww. samochodu.
To forum ma inne cele niż Twoje spekulacje.
PS. szerokości Ci życzę na drogach skoro na jednych łącznikach jeździsz 170.000km a chyba nie zdajesz sobie sprawy co się stanie jak wyskoczy z osadzenia. (zaglądnij do książki serwisowej i sprawdź co ile należy wymieniać owe części - jest coś takiego jak zmęczenie materiału) -
Kuba268413975, w mojej "starej" F1 również łączników nie ruszalem bo nie było takiej potrzeby. Przez prawie 100kkm.
Cieszę sie że nie jesteś ignorantem technicznym i wskazujesz pewne działania lecz zauważ że jest kierowca i kierowca.
Jeden robi 200 km /m-c a drugi 200 km /dzień. To jest różnica. Same drogi i technika jazdy też powodują przyspieszone zużycie części zawieszenia.
I nie zawsze w centrach miast są idealne drogi. Same przejazdy tramwajowe czasem pozostawiają wiele do życzenia.
Pozdrowionka z ulic GOPu.tapatalk