Swiatla cofania
-
spoko, spoko jeszcze go nawet nie kupilem
<!-- s:) -->Teraz jezdze z latarka i swiece sobie do tylu
zart oczywiscie
-
[quote="Zygus"]Teraz jezdze z latarka i swiece sobie do tylu
<!-- s:D -->[/quote]:hyhy:
-
hehehe potrzeba matka wynalazku
<!-- s:D --> -
Witam
Mam taką samą sytuacje jak wcześniej została opisana padły mi żarówki od wstecznego ,wymieniłem żarówki i bezpieczniki ,i nic.Czy dostanie się do tego czujnika jest tylko możliwe od spodu samochodu?Nie jestem mechanikiem a wole sobie sam go wymienić. -
Przy 1,2 od spodu niestety no chyba ze jestes czlowiek guma to moze dosiegniesz
ale na powaznie trzeba zdjac oslone silnika od spodu i znajduje sie blizej przodu autka o ile dobrze pamietam 
<!-- s:( -->
Aha mala podpowiedz sprawdz czy przy zaloczonych przednich wycieraczkach gdy wlaczasz wsteczny uruchamia ci sie tylnia wycieraczka jesli nie to raczej napewno cos z czujnikiem -
W końcu z pomocą Mirka czujnik został wymieniony. Nawet nie wiedziałem ze tyle czasu jeździłem bez.
jeśli chodzi o czujnik do 1.2 to trzeba zwrócić uwagę czy ma podkładkę w zestawie. Ja kupiłem bez i światła cały czas się świeciły. -
jak zdjąć wtyczkę z tego czujnika nie uszkadzając go? mam urwany jeden przewód i muszę się jakoś do niej dostać
-
Weź wąski płaski śrubokręt, tam jest taka zapadka.
-
Mam ten sam problem.
Dziś mi to na kontroli panowie policjanci uświadomili. 
Do wymiany włącznik. <!-- s:/ --> Zastanawiam się tylko, czy brać z ASO, czy zamiennik. -
Obojętne zwróć tylko uwagę na długość, bo my z [b]Zygusem[/b] już się kiedyś nacieliśmy i światełka mu non stop świeciły.
-
no i umnie się w końcu coś popsuło :zdegustowany: <!-- s:zdegustowany: -->
od marca 2005 cisza ale dopiero 22 tys/km :luka:padło na czujnik w 1,2 64KM powiem że na 1 żut oka to cieżko go wyczajić , zdemontowałem osłone pod siliczkiem szukam szukam a on jest obok wszystkich możliwch kabli i weżem od chłodnicy , z góry pod maską go widać przyda sie latarka i umnie demotaż wtyczki też był lepszy od góry z dołu nie dałem rady , dobrze ze mam wąskie recze :hyhy:
w poniedziałek zakup czujnika i może sesja fotograficzna i opis
-
witam... mam tez problem ze swiatlem wstecznego bo juz od miesiaca jezdze bez... w dzien jeszcze spoko ale gorzej wieczorem na ciasnym parkingu...
pewnego razu swieciło mi tylko jedna strona a juz kolejnego dnia wogole nie mialem swiatla wstecznego... Wie ktoś może w czym jest problem??? -
Sprawdź żarówki, bezpiecznik, a w dalszej kolejności czujnik biegu wstecznego.
-
bezpiecznik "13" zmieniłem i żarówki też i zostaje mi tylko ten czujnik... trudno tak dojść??? tą osłonę ciężko się zdejmuje???
muszę zrobić przegląd to 20.01 więc muszę szybko to naprawić. -
Osłona w 1.9 SDI z tego co wiem jest pełna. Torxy, śrubokręt krzyżakowy i jazda.
Czujnik jest w skrzyni biegów i wymiana jest banalnie prosta: wyciągasz wtyczkę, wykręcasz stary, wkręcasz nowy (uwaga na cholernie drobny gwint), wkładasz wtyczkę i idziesz sprawdzić, czy działa. Jeśli tak, zakładasz z powrotem osłonę. <!-- s:) -->Jeśli masz kanał, cała zabawa trwa pół godziny z przerwą na fajka i szybki seksik. :hyhy:
-
już mi sie udalo naprawic... mialem urwany jeden kabelek przy czujniku... mechanik po ostatniej wizycie blacharskiej nie zalozyl mi klapy i podczas jazdy polnymi drogami musialem gdzies zachaczyc... ale juz ok
dzieki za rade -
Hehehe
Widzę że ten problem dotyka większości posiadaczy Fabii.
Mnie też to dopadło, więc będę musiał dorwać jakiś kanał i spróbować znaleźć ten czujnik <!-- s:/ -->[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 19-03-2012, 14:29[/i] ][/size]
Czy, bez kanału, jestem w stanie sprawdzić czy uszkodzony jest czujnik czy to kabelki dochodzące do niego?
Jak to mniej więcej wygląda?
Czy muszę odkręcać jakąś osłone od dołu żeby zobaczyć ten czujnik? (sądze ze tak, bo po moim krotkim doswiadczeniu z fabia, wnioskuje ze tam pod spodem jest wszystko schowane )- w sumie to znalazlem juz na forum odpowiedz ze oslone musze odkrecic.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 13-04-2012, 13:54[/i] ][/size]
Ponieważ pogoda sie w miare normuje, więc jutro chciałbym "wczołgać" się pod Fabie i naprawić światła wsteczne, tzn. jak sądzę czujnik.
Proszę powiedzcie czego mam szukac.
To moje pierwsze samodzielne nurkowanie po Fabię (no po za wizytą u mechanika) ,więc nie wiem czego się spodziewać.Aha, moja diagnoza jest taka,że mam uszkodzona wiazke lub wtyczke, poniewaz u mnie wsteczny i czujnik cofania sie od czasu do czasu załączą.
Rozumiem, że:
-
musze odkręcić osłone znajdujaca sie po stronie pasazera zeby zobaczyc czujnik cofania.
---> czy łatwo odnajde sruby czy sa pochowane?
---> czy tam w ogole sa śruby czy jakieś zaczepy?
--->czy musze ja odpinac calą czy tylko w kilku miejscach? -
muszę znaleźć czujnik
---> jak on wyglada?
To jest to : http://allegro.pl/czujnik-swiatel-cofania-skoda-fabia-1-2-2-0-i2249324420.html ?
[url=http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/22/49/32/44/2249324420]czujnik cofania[/url]?
3.jak najlepiej poprawic wiązkę/kable?
--->wyciagnac i włożyć od nowa?Sorry ze mam takie banalne pytania ale zupelnie nie wiem czego sie spodziewac , a chcialbym wejsc pod auto i to naprawic , a nie bawic sie tym przez cały tydzien.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 14-04-2012, 17:31[/i] ][/size]
A więc kontynuujac mój monolog - światła wsteczne naprawione.Czujnik był uszkodzony.
Nowy kosztował mnie 25 zeta.Jak to wymienić:
Podnieść auto albo wjechać na kanał, niestety ale podniesienie lewarkiem nie wystarcza- za nisko żeby cokolwiek z tym zrobić (przynajmniej dla mnie).
Odkręcić przednią osłonę pod samochodem.
Czujnik znajduje sie po tej stronie co akumulator, nieco pod nim (to jest chyba przy skrzyni biegów).
Czujnik jest widoczny od dołu auta, dostep do niego jest troche utrudniony , bo nie ma tam za duzo miejsca, ale ogólnie nie jest źle.
Wykrecic , wkręcić nowy i zrobione.
Warto równiez sprawdzić stan wtyczki i gniazda wiązki elektrycznej.
-
U mnie wystepuje zas troche inny problem. Wrzucam wsteczny, swiatla sie zapalaja ale po paru sekundach (około 5) gasną. Zamowilem nowy czujnik, mam nadzieje ze to bedzie to.