[F1] Skoda FABIA 1.4 MPI - DUŻY PRZEBIEG
-
Witam serdecznie!
Mam pytanie - mam okazję odkupić SKODĘ Fabia 1.4MPI z przebiegiem uwaga 480 tys.
Była używana jako auto firmowe - cały czas trasa. Serwisowana w ASO. Pali ładnie na dotyk, równa praca silnika, brak wycieków itp., ładnie przyspiesza, cicha praca (jak na ten silnik).
I tu moje pytanie - czy ten silnik przejedzie jeszcze trochę, czy zbliża się do samo-destrukcji? Jest to wersja bez wspomagania, bez ABS, plastikowe zderzaki rocznik 2001. W silniku nic nie klekocze, nie stuka. Znajomy mechanik oglądał auto i nie ma zastrzeżeń, oprócz uwag co do rdzewiejących błotników. Autko mam okazję kupić za jedyne 2 tyś zł. Tylko pytanie, czy ten silnik wytrzyma jeszcze długo? Zna ktoś przypadek takich dużych przebiegów? Dodam, że auto nie ma instalacji gazowej, śmiga cały czas na PB.Dziękuję za wszelkie odpowiedzi - pozdrawiam serdecznie!
-
Taki przebieg naprawdę robi wrażenie. Jeśli auto było systematycznie w aso i nikt nie szczędził $ na wymiany to możesz nim jeszcze pojeździć. Skoro auto robiło trasy non stop to śmiało możesz ten przebieg podzielić na pół. Zresztą cena jest warta auta. Jeśli dodatkowo mógłbyś pogadać z osobą która użytkowała auto to sporo pewno byś się dowiedział na temat awaryjności podczas eksploatacji.
PS. Nawet jeśli silnik by się niedługo skończył to i tak taniej Ci wyjdzie kupić jeszcze drugi silnik z przyzwoitym przebiegiem niż fabie z przyzwoitym przebiegiem.
Sumując
auto 2000
wrazie czego silnik z przełożeniem 3000zł (to już naprawdę silnik z małym przebiegiem)całość ok 5000zł
A fabię w tej wersji o ile sie nie mylę (nie chce mi się sprawdzać) kupisz za ok 7000zł.
-
Myślę że warto pomierzyć kompresję.
-
Miałbym jeszcze jedno pytanie - gdzie auto zabrać, żeby ktoś zmierzył własnie takie parametry jak kompresja, podpiął autko do komputera itp. i jaki to koszt, żeby być pewnym, że nie kupuje kota w worku. Jednakże to autko z pewnego źródła, ale chodzi o to, że sam właściciel może nie wiedzieć, że coś jest nie tak, albo może być w niedługim czasie.
Nie jestem pewny, co do zakupu, bo żal mi trochę starszej siostry. Wysłuchajcie mnie proszę:)
Mam Felicię II z 99r. 1.3 MPI 68KM + LPG BRC założoną w 2006r. (170 tys. przebiegu. ORYGINALNY jeżdzę nią od początku, z czego 70 tys. na gazie., też bez wspomagania i ABS, ale z centralem, alarmem, halogenami przód. Silniczek pracuje idealnie, mam świeżo wymienione filtry, oleje, przeczyszczoną przepustnicę, nowe miedziane przewody hamulcowe, drążek zmiany biegów, przeguby przód, tarcze, hamulce, tłumik, komputer od gazu, uszczelkę pod głowicą, termostat. Śmiga mi idealnie, ale mam ogniska korozji nadkola + klapa tylnia. Także przy sprzedaży to ludzie głownie na to patrzą, także dużo pewnie za nią nie dostanę <!-- s:/ --> I boję się jej pozbywać za bezcen, bo nie wiem czy FABIA długo pojeździ bezawaryjnie. Chociaż KUSI mnie ta cena, bo to po znajomości... Gdyby nie te ogniska korozji w Felci to pewnie bym się nie zastanawiał nad zmianą, a FABIA bez ognisk korozji...
Doradźcie mi Panowie co mam zrobić, ew. czy opłaca mi się reperować karoserie w Felicii przed sprzedażą, czy nie bawić się w to i ją opchnąć i kupować FABIĘ? Nawet nie wiem ile mógłbym żądać na allegro za FELE? 4000?
-
za 2000zł to i ja bym ją kupił i postawił nawet na części. Jeśli się nie zdecydujesz to ja mogę ją kupić. (możesz to mieć na uwadze gdybyś się nie zdecydował)
A wracając do twojego dylematu. Jeśli nie masz luźnej gotówki to sprawdziłbym ją naprawdę dobrze. Nie ukrywam że w servisie skody było by najlepiej bo dowiedziałbyś się o wszystkich naprawach, ale i zapłacisz za sprawdzenie sporo, a ile, tego nie jestem w stanie powiedzieć.
Jakbyś miał jakieś fotki auto to sporo by to ułatwiło ocenę auta i ryzyko zakupu.
-
A ilę mogę wołać za FELICIE? Ewentualnie po poprawkach blacharsko/lakierniczych ile to autko jest warte?
-
[quote="mistrzswiata"]A ilę mogę wołać za FELICIE[/quote]
Z tego co patrzyłem na alledrogo to cena rocznika twojego chodzi między 1700-3500zł z tym że ta na allegro mają mniejszy przebieg, bynajmniej teoretycznie.
-
Witam. W felicji z 99 roku nie ma wspomagania w serii ? Miałem Felicję z 99 roku i miała wspomaganie. Myślę,że Fabię za te pięniądze można śmiało wziąć tym bardziej jak wiesz od kogo skoro piszesz,że po znajomości. Po za tym silnik w Felicji jak i w Fabii to nadal ten sam silnik z dawnych lat po kolejnych modach. Jeden gość z klubu SCP (Skoda Club Polska) miał Fabię w wersji Basic i miał przejechane 450000 km i dalej po sprzedaży ktoś myka nią dalej i to w gazie od bodajże 100000 km. Pozdrawiam.
-
[quote="mistrzswiata"]Mam pytanie - mam okazję odkupić SKODĘ Fabia 1.4MPI z przebiegiem uwaga 480 tys. [/quote]
I jak, dokonałeś transakcji? Jeśli nie to ja jestem dalej zainteresowany.
-
Jest to silnik 60konny? Ja odkupiłam też z firmy ponad rok temu fabke za 4 tysie przebieg o połowę mniejszy w sumie ale zostałam poinformowana przez użytkownika i jednocześnie osobę odpowiedzialną za serwisowanie aut że silniki są wytrzymałe i to bardzo, do puki rozrząd jest ok to silnik będzie latał tym bardziej że wszystko w ASO serwisowane i wgl. Poza tym tak jak kolega napisał za tą cenę warto ją kupić i wsadzić w nią "nowy" silnik jeśli ten zacznie się buntować. W felci duże są ogniska korozji? Jeśli byś chciał ją trochę poprawić przed ewentualną sprzedażą lub nawet dla siebie mogę Ci zaoferować znajomego lakiernika Sugerując się tym że jesteś z gdańska, on siedzi albo na chełmie albo w okolicy robi bdb i po kosztach można <!-- s;) -->