[F1] Wymiana termostatu
-
-
Demontaz oslony silnika.
[img]http://img127.imageshack.us/img127/1602/imgp16353fx.jpg[/img] -
Odkręcenie zbiorniczka płynu chłodzącego.
[img]http://img128.imageshack.us/img128/7848/imgp16360ue.jpg[/img] -
Odkręcenie kranika od spustu płynu.
[img]http://img129.imageshack.us/img129/5343/imgp16376jo.jpg[/img] -
Spuszczenie płynu chłodzącego poniżej poziomu termostatu.
[img]http://img130.imageshack.us/img130/1706/imgp16382mc.jpg[/img] -
Odkręcenie śrub obudowy termostatu.
[img]http://img46.imageshack.us/img46/8866/imgp16406vs.jpg[/img] -
Ściągnięcie węży i wyciągnięcie samego termostatu.
[img]http://img47.imageshack.us/img47/2600/imgp16417sp.jpg[/img]
[img]http://img49.imageshack.us/img49/7713/imgp16421fv.jpg[/img]
[img]http://img109.imageshack.us/img109/6325/imgp16446kd.jpg[/img]
- Montaż nowego w odwrotnej kolejności.
-
-
Dzięki! przydało mi się to co napisałeś <!-- s:) --> choć ja musiałem tylko wymienić czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
Ale mam drobną uwagę... nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest plastik pod silnikiem (przynajmniej częściowo) i żeby móc w spokoju spuścić płyn musiałem ściągnąć ten plastik :hyhy:
Ale pozatym super
-
Racja u mnie też jest ten plastik, tylko, że ja go nie ściągam bo mam w nim wycięty otwór do spuszczania płynu.
-
[b]MirekS[/b], no u mnie niby też jest, ale to wyglda tak że musiałbym spuścić płyn żeby ciekł po brudnym plastiku do miseczki... może komuś to obojętne jak ma spuścić płyn i dać nowy. Ale ja musiałem spuścić płyn żeby potem wlać go spowrotem. Więc musiałem flaszkę postawić bezpośrednio pod kranik <!-- s:) --> ale zrobiłem...
-
Ja sam wyciąłem sobie otwór, by nie ciekło po tym plastiku właśnie.
-
mam nadzieję że nie będzie potrzeby jeszcze raz spuszczać płynu ale następnym razem też sobie wytnę <!-- s:) -->
-
Ja wyciąłem głównie przez instalację LPG bo miałem już trzy razy nieszczelność i raz robiony reduktor. Każdorazowo musiałem upuszczać płyn.
-
nadszedł ten czas... założenie nowego termostatu... dostałem nowy z całą obudową, te plastiki dociskające węże są wielorazowego użytku? to jakieś zatrzaski?
-
Jakie plastiki?
-
Nieaktualne... jak przyszło co do czego okazało się że to jednak jest jakiś metal. Ściągnąć to kombinerkami to udręka. Ale termostat wymieniony <!-- s:) -->
-
Panowie widze że u was wymiana termostatu to bułka z masłem jak ktoś ma zapędy sadomasochistyczne to proponuje wymianę termostatu w 1.2 HTP. Masakra. Apeluje jak nie musisz robić tego sam to niech ktoś inny się męczy.
-
Jeśli ktoś wymieniał w 1.2 HTP 54 kM to niech podpowie jak wyciągnąć ten brązowy czpień. Po rozkręceniu obudowy mam ten jasny plastikowy krążek i sprężtnę, Czpień tkwi w 2 części obudowy na równo z obudową.Już nie mam pomysłu jak sobie z nim poradzić. A zdjęcia powyżej zabardzo nic mi nie pomagają.
-
o to mój termostat jak go dziś wymieniałem
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fae44d914aef19bc][img]http://images34.fotosik.pl/368/fae44d914aef19bcm.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f15130e202a3594f][img]http://images38.fotosik.pl/14/f15130e202a3594fm.jpg[/img][/url] -
Niestety każdy tak wygląda, tylko większość użytkowników o tym nie wie.
-
wszystko się kiedyś zużywa
-
widzę że pękł tak samo jak mój <!-- s:) -->
-
a przy ilu tyś wymieniłeś :?: <!-- s:?: --> mój jest po 95kkm
-
około 90 tyś... może troszkę mniej bo to przed wakacjami.
-
Mam takie pytanie czy przy wymianie nalezy uzywac jakiegos środka uszczelnijacego np silikonu, czy standardowa uszczelka ktora jest w nowym termostacie wystaczy ???
-
Wszystko jest w komplecie jak kupujesz.