[F1] Wariuje elektryka
-
W mojej fabii dzisiaj zaczęła wariować elektryka. Najpierw pojawiła się kontrolka z poduszki powietrznej, potem ze wspomagania kierownicy, a później z oleju. Zjechałem od razu na pobocze, sprawdziłem olej i wszystko ok. Włączam auto i znów się pojawia kontrolka z poduszki, potem wspomagania a później olej. Za chwilę olej się traci i niby jest ok, przez 300 metrów i znów się olej pojawia wskaźnik na obrotach i szybkościomierzu zaczyna wariować. Wskaźnik na obrotach zostaje na 0, wskaźnik temperatury na 0, kierunkowskazów nie słychać że w ogóle są włączone. Co się dzieje?
-
Kolego jeśli masz silnik 1,4 czeski to w moim przypadku - też kontrolki zaczęły wariować licznik przestał pokazywać przebieg, szybkość to padła cewka, po wymianie jak ręką odjął. Podmień w celu sprawdzenia cewkę od kolegi i będziesz miał pewność. Cewka kosztuje w granicach 200 złotych
-
Właśnie wróciłem od mechanika i powiedział, że nie idą wszystkie cylindry i do katalizatora dochodzi paliwo i dlatego tak śmierdzi. Nadal obstawiasz że to cewka?
-
Tak kolego, andrzejk26 ma 100% racji. To na pewno wina listwy zaplonowej (cewek), sam mialem identyczny przypadek kilka miesiecy temu. Identyczne objawy.
Poradzilem sobie kupujac uzywke za 100zl na allegro. Po wymianie na tablicy zostanie blad silnika (brak zaplonu na ktoryms cylindrze), ktory wypadaloby wykasowac.
Dodam ze wymiana jest dziecinnie prosta, kwestia zdjecia plastikowej oslony, odkrecenia 2 srub i odpiecia kabli. -
[b]anubis[/b], Jeśli mówimy o 1.4mpi czeskim ze wspomnianą wcześniej listwą zapłonową, która wygląda [url=http://skodexim.pl/allegro/nowefoto/D78BF27F-E492-4772-A600-70BEE8A6BB0A.JPEG]tak[/url] to właśnie takie są objawy jej końca. Razem z andrzejk26 doświadczyliśmy tego na własnej skórze, a że ten moduł z drobnymi zmianami okablowania stosowany jest również w felicji, wiec myśle ze znalazło by sie paru kolegów z innych for którzy mieli to samo.
Z dobrym diagnostą jest tak, że za samo podłączenie kompa policzy sobie 50-100zl. Do tego w takim przypadku vag zwróci całą liste wszystkich możliwych blędów które wynikają z braku komunikacji z poszczególnymi sterownikami (zegary, abs, wspomaganie itd) Więc jeśli diagnosta jeszcze czegoś takiego nie widział, a zapewniam ze trafił mi sie taki znawca to możemy się liczyć z dodatkową próbą naciągania w stylu wymiany zegarów itd.
Dodam, że w moim przypadku poza opisanymi wyżej objawami w pewnym momencie pojawił się bląd immobilizera, który unieruchomił mi samochód do czasu odłączenia klem. Co do silnika to u mnie pracował na 3 cylindrach (brak zaplonu - cylinder 1) co może się wydawać dziwne patrząc na schemat modułu (kiedy pada powinnien nie palic na 2ch naraz).
Więc podsumowywując nie ma sensu tracić czasu i pieniędzy na diagnoste (chyba ze mamy kolegę z kablem). Sprawa jest banalna, zakładasz nowy moduł i cieszysz sie ze sprawnego auta. Przy zakupie upewnij się że moduł jest do fabii, ponieważ jest też wersja do felicji z inna wtyczka. -
Tak, jednak to była cewka. Nowa oryginalna kosztowała 270 zł. Dzięki
-
Wobec powyższego cieszysz się dalej sprawnym samochodem
-
Po wymianie cewki niby wszystko jest ok, ale słychać jakiś dziwny odgłos gdy np. jedziemy samochodem i jest on na biegu, ale nie dodajemy gazu (trudno mi ten odgłos opisać). Wciąż z tłumika jakby leciała woda. Gdy oddawałem samochód do naprawy to stwierdzono niby awarie cewki i że pracują tylko 2-3 cylindry, paliwo dostało się do katalizatora i dlatego samochód tak idzie oraz czuć pod maską zapach spalenizny. Od wymiany cewki przejechałem 85km na gazie.
-
Woda odparuje tym się nie martw , skoro wymieniłeś cewkę , to przydało by się i świeczki . Tym bardziej skoro latałeś na 2 cylindrach :przestraszony: <!-- s:przestraszony: -->
Nie daj sobie wcisnąć NGK . Polecam BOSCH trudno dostępne ale trzeba się uprzeć ( 2 elektrodowe) lub DENSO :hurra:Co do spalenizny to na pewno czuć gumą sprawdź wszystkie przewody gumowe czy nie dotykają silnika , może to od cewki co powinno ustać :oczami:
-
Do gazu dwuelektrodowe świece to chyba nie zabardzo