[F1] 1.2 54KM, szarpie na benzynie, wypadanie 3. zapłonu
-
Hej,
Mam Fabię 1.2 HTP od 3. tygodni. Instalacja Landi Renzo Omegas. Problem zaczął się w zeszłym tygodniu, otóż po odpaleniu auta na zimnym silniku - silnik się trzęsie, podczas jazdy potrafi nieźle poszarpać na samym początku, najbardziej w zakresie obrotów ok. 1.5tys-2tys. Po przełączeniu na gaz auto dobrze działa (nie szarpie, silnik nie trzęsie się tak). Kilka dni temu zapaliła się kontrolka silnika (ta pomarańczowa). Dodam jeszcze, że na 2 dni przed problemem zatankowałem pierwszy raz benzynę - Shell V-power, wg poprzedniego właściciela auto było tankowane właśnie na shellach.
Byłem dzisiaj w serwisie samochodowym, komputer wykazał wypadanie zapłonu na 3. cylindrze. Wszystkie świece zostały wymienione i nowa cewka była zakładana po kolei - problem dalej występował (trzęsło + błąd). Pan w serwsie wykluczył więc padniętą cewkę. Wspomniał, że na gaz nie przełączał nawet, bo nie ma sensu - poprosiłem go więc, żeby przełączył go na gaz, bo wg mnie wtedy jest o wiele lepiej. No i faktycznie, przełączyliśmy na gaz, pan mechanik zresetował błąd, silnik pochodził kilka minut, pogazował i błąd nie wystąpił (pan uznał też, że silnik dużo lepiej pracuje na gazie). Zaproponował więc wymianę wtryskiwacza paliwa.
Czy ktoś ma pomysł co może być nietak? Czy serio problemem może być wtrysk? Jeśli pominąłem jakieś informacje proszę dać znać.
-
Niech sprawdzi kompresje na cylindrach szczególnie na tym 3 i nie ważne że ma pewnie przejechane nie wiele kilometrów czasem winny jest nadpalony zawór .
-
[quote="DIABOLO75"]Niech sprawdzi kompresje na cylindrach szczególnie na tym 3 i nie ważne że ma pewnie przejechane nie wiele kilometrów czasem winny jest nadpalony zawór .[/quote]
Dzięki za odpowiedź. Czy mógłbyś bardziej opisać problem? Jak wygląda naprawa i ile orientacyjnie może kosztować? Auto ma przejechane 125 tys km.
Edit:
Chwila, nie znam się na tym ale czy nadpalone zawory objawiały by się w ten sposób tylko na benzynie? Te elementy pracują chyba zarówno na benzynie i na gazie. Skoro na gazie jest u mnie OK, to czy korzystając z tych uwag możemy wykluczyć taką awarię?
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 07-07-2011, 20:38[/i] ][/size]
No to tak: pan zamienił wtryski paliwa miejscami i błąd zaczął wyskakiwać na 2. cylindrze. Podejrzenie jest raczej jasne - wtrysk. Kupiłem nowy, oryginalny od Siemensa za 177zł w Gliwicach - wymiana w poniedziałek.Zauważyłem też, że auto nie szarpało tak na benzynie jak wcześniej, może to wina przestawienia felernego cylindra na 2., albo wysoka temperatura otoczenia (problemy nasilały się podczas deszczowo-wilgotnej pogody). Jednak wyraźnie czuć gorszą kulturę pracy na benzynie.
Zrobiłem dzisiaj autem ok, 80km i na gazie wszystko w jak najlepszym porządku.
Dam znać co i jak, mam nadzieję że to załatwi sprawę na jakiś (dłuższy) czas.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 12-07-2011, 08:41[/i] ][/size]
Hej,Auto już po wymianie wtryskiwacza. Na razie mało jeździłem, ale dla pewności pojechałem dzisiaj rano do pracy (auto stoi w cieniu z rana) wczoraj przy podobnej pogodzie w drodze do mechanika auto gasło, dusiło się i tylko odliczałem sekundy aż się gaz załączy - bez niego nie dojechałbym pewno
<!-- s:) --> i... nic! Auto nie szarpie, nie skacze na obrotach, obroty zmieniają się gładko, nie dusi go, ogólnie jest git. Widocznie przyczyną był wtryskiwacz. Kupiłem oryginał za 177zł w sklepie w Gliwicach (róg Pszczyńskiej i M. Curie-Skłodowskiej).Czasem jeszcze czuję lekkie, w miarę cykliczne szarpnięcia podczas postoju na benzynie (i na luzie oczywiście), ale silnik ogólnie pracuje równo i nie szarpie nim tak jakby chciał wyskoczyć spod maski jak było wcześniej. Mam nadzieję, że problem nie wróci (zbyt szybko!)
Przy okazji poprosiłem o regulację gazu, nic się z nim nie działo niby, ale nie wiedziałem czy była kiedyś w ogóle przeprowadzana jego konserwacja, a filtry itd się zużywają