Archiwum
-
[quote="djczas"]poza polską [/quote]
Właśnie o tym mówię... -
A nie da sie zrobic tak by miec origalna NAVI, by ladnie sie to komponowalo, a wgrac jakie sinne oprogramowanie??
-
Nie da rady.
-
Raczej nie.Jeżeli navi jest blaupunkta to tylko płyty tej firmy działają.Nie wiem jak w skodzie ale w pasacie aby słuchać zwykłych cd trzeba mieć zmieniarke bo samo navi ich nie odtworzy.
-
[b]Krzysiek[/b], w skodzie odtworzy tylko albo navi albo muzyka zcd
-
[url=http://www.biertijd.com/oudbruin/content.php?article.431]F1 Heroes[/url]
Film ukazujący jak wielkie ryzyko ponoszą kierowcy F1, film może nie aż tak mocno brutalny, ale ukazujący śmierć, każdy z tych wypadków skończył się śmiercią człowieka ...
Ps. film trwa 10 minut i powiem że widziałem dużo już w necie... ale ten oglądałem na 2 razy <!-- s:( -->
-
Jasna cholera nawet nie weidzialem ze bylo az tyle tych smiertelnych wypadkow w F1.
Niestety jest to nadzwyczaj niebezpieczny sport, choc w ostatnich czasach rozwoj technologiczny poprawil bezpieczenstwo kierowcow. Bandy z opon, materialy nie palne to napewno troche pomaga, ale jednak trzeba sie liczyc z najgorszym jak sie jezdzi po 300km/h.
Szok -
Jak dla mnie to makabra!!!
Czego to ludzie nie poświęcą dla kasy... :mad: <!-- s:mad: -->
-
[quote="djczas"][b]Krzysiek[/b], w skodzie odtworzy tylko albo navi albo muzyka zcd[/quote]
I właśnie to mnie zniechęciło do zakupu Navi a mniałem okazję za dobre pieniądze.
-
Ja tylko chcialem zaznaczyc, jak wiele sie zmienilo od ramtych lat w kwestii bezpieczenstwa w F1. Najlepiej to widac po ilosci smiertelnych wypadkow kolo 1950 r. <!-- s;) -->
Film poruszajacy chociaz zdjecia nie najlepsze.. -
Wsumie po obejrzeniu tego filmiku zacząłem trochę szperać w sieci... i wcale nie jest tak różowo... jak się to mogło by wydawać... oczywiście masz ognioodporny kombinezon, ale chroni Cię przed ogniem 4-5 sekund, wiec czasu za wiele nie jest... na odpięcie pasów, wywalenie kierownicy i wydostanie się z bolidu... po uprzednim wwaleniu się w ścianę z opon przy prędkości rzędu 200 - 300 km/h... do tego dochodzi szok itp... oczywiście wszystko idzie w stronę żeby jak najbardziej ograniczyć ryzyko ale nie da się ukryć że ten sport do bezpiecznych nie należy... Oczywiście bolidy się zmieniają, zmieniają się opony, tory na których jeżdżą zawodnicy F1 stają się coraz bezpieczniejsze... ale ja wiem czy bym chciał uprawiać taki sport ...nawet za takie pieniądze :?: <!-- s:?: -->
Zdjęcia najleprze nie są, ale chyba nie o to tutaj chodzi...
-
No dobrze ale jakos nie widzialem zbyt duzo kierowcow, ktorzy zgineli po 2000 r <!-- s;) --> Co do jakosci zdjec wyrazalem tylko swoja opinie..
-
Łukasz bardzo fajny film,uświadamia jaki ten sport jest niebezpieczny.
-
Mi sie szczegolni podoba muzyka w tym filmiku, Jest super.
Rzeczywiscie cos sie zmienilo, ze bolidy tak szybko nie wybuchaja -
[quote="Zygus"]Rzeczywiscie cos sie zmienilo, ze bolidy tak szybko nie wybuchaja[/quote]
Zgadza się. Prawdą jest też to że są coraz szybsze. :kijemgo: <!-- s:kijemgo: -->
-
[quote="DAX"]Prawdą jest też to że są coraz szybsze[/quote]
Ale ostatnie poczynania FIA daza wasnie do ograniczenia predkosci. W tym sezonie wszyscy startuja na ubozszych silnikach
-
filmik przerazajacy <!-- s:( --> dobrze ze konstryktorzy bolidow F1 wzieli przyklad z tych wypadkow .. od 12 lat nie zginal zaden kierowca F1 .. i oby juz nigdy nie zginal ...
-
Film przerażający.
Ten sport jest dla ludzi którzy kochają adrenalinę, to jest podobnie jak z motocyklistami. Tylko, że Ci ostatni ścigają się na niezabezpieczonych ruchliwych drogach małopolski. -
[quote="MirekS"]podobnie jak z motocyklistami. Tylko, że Ci ostatni ścigają się na niezabezpieczonych ruchliwych drogach małopolski.[/quote]
...Śląska, Wielkopolski i całej reszty kraju...
Teraz w weekend byłem w Poznaniu. Widziałem 5-7 wariatów ściagających się na jednej z ruchliwych poznańskich dwupasmówek prawie w centum miasta. Pierwszy koleś jechał na tylnym kole i wyprzedzał z prawej wszystkie auta, a pozostali zygzakiem między autami śmigali jak na slalomie. Auta tam jeżdżą średnio 80-100 km/h a te motory tylko mignęły - nie wiem ile dawali...W poniedziałek po południu wracam do domu i co słyszę w radiu?
"Na jednej z poznańskich ulic zginął motocyklista. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Motocykl wyniosło na łuku drogi i uderzył w latarnię."Dobrze, że to była latarnia a nie przystanek autobusowy...
Teraz mieszkam w Rybniku, to małe miasto, ale jeszcze niedawno mieszkałem w Gliwicach i tam takie rzeczy też były tam na porządku dziennym. ZGROZA!
Znam kilku rozsądnych motocyklistów, ale niestety znaczna większość z tych których widzimy to bezmózgie matoły pozbawione wyobraźni.
Przepraszam za OT, ale musiałem się wyżalić...
-
Zygus ograniczyli liczbe cylindrów a co za tym idzie moc... ale silniki są lżejsze i gdzieś czytałem ze osiągają 5-10 km wiekrze prędkości na zakrętach... wiec ....
Muzyka również mi sie podoba...Najbardziej poruszajaca scena, to chyba jak jeden z zawodnikow probuje wyciagnac kierowce z plonacego bolidu, i opadająca bezwolnie glowa konającego Ratzenbergera robi na mnie najwieksze wrazenie w tym filmie... no i wypadek Senny...