[F1 i F2] kontrolka silnika/helikopterek/Check/EPC
-
no i dzisiaj okazało się że najpewniej czujnik, czy włącznik STOPÓW, który jest tuż pod pedałem hamulca przymarzł i powodował opóźnione zapalanie się świateł... ASO wymieniło, jak to powiedzieli - profilaktycznie, żeby na przyszłość problemów nie bylo... no cóż - pozostaje tylko czekac i mieć nadzieję, że rzeczywiście nie będzie juz więcej z tym problemów...
-
[quote="LS"]ja go domontowałem, nie wymontowałem a ponieważ autko ma dopiero tydzień, więc można powiedzieć, jestem skazany na ASO...
Alarm miał być zamontowany jeszcze przed odbiorem samochodu z salonu, tak się jednak nie stało, ponieważ w salonie, w którym kupowałem zabrakło elektryka (!) - kilkukrotne próby umówienia się na dogodny termin i pytania o to, kiedy będę mógł przyjechać kończyły się odpowiedzią "NIE WIEM" ze strony obsługi serwisu... więc pojechałem do innego ASO (dzisiaj) i tam zamontowali mi alarm ...
Teraz tylko się zastanawiam, czy opóźnione zapalnie się stopów (stopy po kilku minutach jazdy zaczęły zapalać się z sekundowym opóźnieniem) i świecące się EPC mogą świadczyć, że źle mi coś podłączyli...
No nic - zobaczymy rano - auto stoi w garażu, gdzie jest trochę powyżej 0 st. C więc może rano nastąpi poprawa, a jeśli nie - wracam do ASO żeby to poprawili...[/quote]Szkoda, że odebrałeś samochód na tak wielkie mrozy, to zabójstwo dla niedotartego autka, może to skrócić żywotność silnika, poza tym nie podawaj na publicznym forum nazwy alarmu itp. zabezpieczeń bo różni ludzie spoza klubu to czytają.
-
[quote="MirekS"] poza tym nie podawaj na publicznym forum nazwy alarmu itp. zabezpieczeń bo różni ludzie spoza klubu to czytają.[/quote]
Racja mirek!!
Pozwolilem sobie wyedtytowac twoj post i usunac nazwe alarmu -
[quote="Zygus"]Racja mirek!!
Pozwolilem sobie wyedtytowac twoj post i usunac nazwe alarmu[/quote]Bardzo dobrze zrobiłeś
-
racja!! nie pomyslalem wczesniej o tym - dzieki za edycje mojego postu...
a co do odbioru autka w te mrozy to niestety nie mialem wyjscia - stare zostalo w rozliczeniu, a ja nie moge sobie na brak samochodu pozwolic - bardzo go oszczedzam, ale to nie zmienia faktu,ze te mrozy sa zabojcze wrecz...
-
Musisz zajechać na kompa i wtedy sie dowiesz co to,może to być pierdołka.
-
możesz poprosic któregoś z klubowiczów co ma laptopa i kabelek aby zdiagnozował ci za bronka autko ja mam niety za daleko aby ci pomóc ktoś z wawy napewno ma vaga aby ci sprawdzić
-
niestety nie ale mogło sie zmienc u mnie w fabi 1.4 z 2001 roku jak padł czujnik stopu to autko jeździło
-
Czy ktoś z Wawy ma sprzęt to nie wiem, ale może wystarczy tylko skasowanie błędów i będzie oki.
-
[quote="EloRadzik"]Oby tak było. Jutro fabka idzie na serwis i zobaczymy. Kto by pomyślał, ze wmiare nowy samochód tak będzie się psuł <!-- s:( -->[/quote]
Niestety to jest właśnie samo życie, na zlocie 3 fabki uległy awarii , dwie udało się naprawić, jednej groził powrót na lawecie jak wyjeżdżałem .
[b]EloRadzik[/b] staraj się na przyszłość zwracać uwagę by odpowiednie tematy wrzucać w odpowiednie działy ku temu poświęcone . W tym przypadku dział elektryczny.
-
[quote="EloRadzik"]Czy awaria tego czujnika świateł stopu może spowodowac, że fabia nie odpali? Ja mam taki problem. Jak naciskam na pedał hamulca to światła sie nie zapalają.[/quote]
Teoretycznie nie, ale praktycznie różnie bywa, możesz mieć już nieco zmodyfikowane oprogramowanie.
-
[quote="MirekS"]
Niestety to jest właśnie samo życie, na zlocie 3 fabki uległy awarii , dwie udało się naprawić, jednej groził powrót na lawecie jak wyjeżdżałem <!-- s:( -->.[/quote]
Na szczęście obyło się bez lawety a ja miałem okazje sprawdzić, jak się zachowa w takich warunkach moja fabcia
Mogę powiedzieć jedynie że wszystko obyło się bez przeszkód i uszkodzona Fabka została bezpiecznie odcholowana do Częstochowy...
No cóż - aby tradycji stało się zadość pozostaje tylko powiedzieć - klubowa Fabia SPORTLINE - prawie jak laweta, hehehehe :rotfl: :rotfl: :rotfl:
-
No to sie cieszymy że nicpowazniejszego sie nie stało.
-
[quote="EloRadzik"]Noi Fabka moja znowu jest wśród żywych Usterką było awaria czujnika świateł stopu, która na dodatek spowodowała awarie komputera i zanik wiązki elektrycznej na wtryskiwaczach. Koszt naprawy 300zł <!-- s:( -->[/quote]
A jakieś bliższe info?
-
Co to za awaria kompa i o jaki zanik wiązki elektrycznej bo nie jarzę :?: <!-- s:?: -->
-
no jest to ciekawa sprawa <!-- s:P --> a byles z tym w aso?
-
[quote="EloRadzik"]Nie stac mnie na ASO a zanik wiązki napięcia na wtryskiwaczach był spowodowany tym, ze komputer sfiksował do tego stopnia, że wszystkie kontrolki sie paliły np. od poduszki, że jest nie sprawna itd.[/quote]
Czyli mam rozumieć, że wymienili Ci czujnik światła stopu i usunęli błędy, za jedną część i robociznę w sumie zapłaciłeś 300 zł :szok: <!-- s:szok: -->
-
Mam podobny problemik Świeci mi się kontrolka EPC i nie mam świateł stopu. Wiem że to ten czujnik ale jak jest z naprawą bo warancji już nie mam i nie chcę też do miasta jechać beż świateł stopu żeby mi ktoś "w dupę" nie wjechał. czy widzieliście jak wam to robili lub sami to naprawialiście??? I czy ta część jest dostępna ogólnie bardzo czy tylko w ASO??? BO autko potrzebne ale strach jechać na trasę :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
Już po problemie. Nie ma to jak były pracownik salonu Skody :hyhy: Zawiozłem mu auto, po 30 minutach zrobił mi stary czujnik, mówił że łatwo sie go naprawia. Kasy wziął jak za dobry trunek czyli 30zł. Mówił że skołuje jeszcze z salonu laptopik z tym podłączeniem żeby skasować błędy z kompa. Siem czesze normalnie:D:D:D:
-
niestety, przyglądać się nie przyglądałem, jak to robili (ASO), ale trwało to jakieś 10-15 minut - z tego co mówili to czujnik jest przy pedale hamulca, a sądząc po czasie, w jakim go wymienili, to chyba dostęp do niego nie jest zbyt skomplikowany...
-
Schemacik z ksiazki <!-- s:P -->