Moim zdaniem magnetyzery (te prawdziwe, a nie z Allegro) mogą coś dawać ale nigdy nie zrekompensuje to nam ich ceny. Nie uzyskamy niższego spalania aby pieniądze się zwróciły, a za tą samą kwotę może kupić inny bajer.

Ostatnio zaczytałem się na forum Nissana i zobaczyłem temat o usuwanie EGR:
[url=http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2826&postdays=0&postorder=asc&start=0]LINK[/url]

Domyślam się, że w Fabii też musi to ustrojstwo siedzieć, czyli też da się je usunąć :evil: <!-- s:evil: -->
Czy ktoś to już robił?? Zaraz wyskoczę do garażu zbadać teren i może jakieś fotki pyknę.

Mam fotki, niestety zadnych dobrych wieści:
[url=http://imageshack.us][img]http://img363.imageshack.us/img363/5494/xxx002xh0.jpg[/img][/url]
TO jedyna rura która mogłaby być osłoną gla rurki EGR (ale raczej z pewnością chyba nie jest)

[url=http://imageshack.us][img]http://img222.imageshack.us/img222/1859/xxx003gx4.jpg[/img][/url]
[url=http://imageshack.us][img]http://img393.imageshack.us/img393/2575/xxx004dn4.jpg[/img][/url]
Tu widać skąd i dokąd ona leci.

[url=http://imageshack.us][img]http://img515.imageshack.us/img515/3501/xxx005pk3.jpg[/img][/url].
A to mordercze 68KM w całej okazałości :evil:
:evil:

U mnie właśnie bez zdjęcia całej przepustnicy to byś wcale syfu nie zobaczył. Najwięcej było go pod tą łopatką, tam dopiero była cała hiroszima

Właśnie wróciłem z garażu i oto moja relacja.

Już na samym początku zaniepokoił mnie dziwny biały osad o konsystencji margaryny na korku wlewu oleju. Samochód jeździ zawsze na bardzo krótkich trasach i mam na dzieję, że to jest przyczyna tego osadu. Dalej było już bardzo łatwo tylko bez odłączania kostki miałem bardzo niewygodną pozycję przy czyszczeniu. Uszczelka była jak nowa więc nawet jej nie odklejałem i zostawiłem do następnego przeglądu (na który przygotuje się profesjonalnie).
Efekt pracy: po wyczyszczeniu wszystkiego (czarna przepustnica, i lekko przykurzony filtr powietrza) samochód zapalił tak jak zwykle, ciągle falują obroty. Chyba jednak bez kalibracji VAG-iem się nie obędzie. :dobani: <!-- s:dobani: -->
Dodatkowo doszedł mi jeszcze jeden problem. Mój silnik (1,4 68KM) ma takie wibracje jak diesel :cisza: A spalanie niestety jak dwa diesle :mur:

Wniosek na koniec przeglądu: ASO=złodzieje=bakructwo

No właśnie dostępu do komputera nie mam, a nie chce znów zostawiać kasy a ASO, więc myślę, że jak nie odłączę wtyczki to może nie będę musiał odświeżać ustawień.

A jeszcze kiedyś wyczytałem, że jest tam jakaś uszczelka, którą teoretycznie należy wymienić podczas czyszczenia. Jest to konieczne?? Jak u was wyglądały???

Czyściłeś sam czy w ASO??? sam się zabieram do wyczyszczenia, gdyż lekko mi obroty falują i od nowości ( 35 tys km) nie była czyszczona?? A nie wiem czy jak jej nawet nie dołączę to trzeba będzie kalibrować VAG-iem??

Wielkie dzięki za instrukcje. Teraz mi wyszystko wyjasniłeś. Dziś "badałem teren" i już wiem jak to pójdzie wszystko i którędy. Teraz pozostaje zamówić te halogeny:] i zdecydować jaki włącznik dać. Najbardzie jinteresuje mnie taki jak do ogrzewanai tylnej szyby ale nie wiem czy w ogóle będzie się dało do niego podpiąć tak żeby się nie wyłączał tak jak przy ogrzewaniu.

Wracając do tematu montażu halogenów.

Mam dokłądnie taki problem ( a jeszcze dokładniej takie pytania do WAS):

Jakie kable nalezy zastosować do halogenów i którędy je "puścic"??

Czy nie wiece ile może kosztować taki włącznik jak do ogrzewania tylnej szyby i czy do niego dało isę podłączyć halogeny?? Od razu mówię, że przęłącznik do świateł z opcją włączania przednich przeciwmgielnych odpada ze wzgl na cenę.

Myślę ewentualnie o podłączeniu do zwykłego włącznika za 1zł (np z allegro) i nie wiem jak to ma iść. Wydaj mi się, że halogeny-kabel-bezpieczniki-włącznik będzie OK ale to tylko mój pomysł a nie jestem elektronikiem i nie mam doświadczenia w takich sprawach.

Teraz to chyba tyle moich potrzeb, czekam na wasze odpowiedzi :super: <!-- s:super: -->

Mam na oku dzieloną kanapę tylną do Fabki i nie wiem czu są jakiś różnce w mocowaniu pomiędzy zwykła i dzieloną. Co myślicie również o zalanej kanapie czy jeśli ta co kupię była zalana to nie będzie śmierdziała lub coś innego...

Następne pytania to czy siedzienia z Octavii (ew. Superba) zmieściłyby się do Fabii??? Zastanawiam się nad podgrzewanymi i przeszukuję allegro.... jeszcze bezowocnie