[F1 i F2] kontrolka silnika/helikopterek/Check/EPC
-
Mirek ty ostatnio pisales o jakims sprawdzonym warsztacie w Krakowie tak sie sklada ze w piatek bede w krakowie moze podeslesz mi adres do fachowca musze podpiac fabke do VAGa <!-- s:( --> nieszczesne EPC
-
Kraków, ul Powstanców chyba 1. Jest to zaraz przy wylocie z Kraka na Warszawe, za stacja BP bediesz mial swiatla i rozgalezienie drogi. Na wawe w lewo, a do warsztatu w prawo. Po skrecie jakies 100m po lewej stronie zobaczysz napis skoda.
-
[url=http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=664]Tutaj[/url] masz info, co do EPC - sprawdź czy masz światła STOP.
-
Dzieki swiatelko stop swieci naszczescie a moze niestety bo tak bym mial problem z glowy a tak dalej musze poszukiwac <!-- s:( --> zobaczymy co powie VAG
Pozdrawiam
-
no i juz po wizycie w serwisie na ul powstancow w Krakowie
diagnoza piatek czujnik temp. cieczy chlodzacej oraz problem z odpowietrzaniem ukladu paliwowego 30 zl za diagnoze i skasowanie bledow
Sobota rano odpalilem zimny silnik kontrolka pojawila sie znow powrot na serwis ponowna diagnoza tym razem gratis <!-- s:) --> bledy tylko czujnik temp
szybka wizyta w pobliskim sklepie koszt czujnika org 47 zl + robocizna 20 zl
no i tak od slowa do slowa z serwisantem okazalo sie ze dobrze by bylo wyczyscic przepustnice dlugo sie nie zastanawialem czynnosc wykonana 40 zl wraz z adaptacja po chwili okazalo sie ze jest filtr powietrza troszke mocno zanieczyszczony wiec dlaczego nie wymienic kolejna wizyta w sklepie 27 zl
i tak sie pozbylem ponad 160 zl ale mysle ze i tak to nie sa wygorowane ceny wkazdym badz razie ja jestem zadowolony
Wiec polecam ten warsztacik no i oczywiscie dzieki klubowiczom za podpowiedz gdzie podjechacPozdrawiam
-
U [b]Andrzeja[/b] byłeś, czy ktoś inny [b]Ci[/b] to robił :?: <!-- s:?: -->
-
Nie no wlasnie byl juz zajety i robota mu sie zapowiadala na spora chwile a ze ja tez w Kraku bywam tylko goscinnie wiec nie bardzo mam czas na dluzsze oczekiwanie wiec pierwsza diagnoze wystawil niejaki Pan Waldemar a wymiany przprowadzil Pan Ryszard <!-- s:) -->
-
mi też sie niekiedy oswiecał a ,po jakimś xzasie gasło,ale jak sie mi oświeciło to sprawdziłem stop i to było to wymontowałem czyjnik spot pedału hamulca i przeczysciłem styki kture lubą śniedzieć i palić sie,włożyłem spowrotem i było gut.Trza pamiętac o tym że jak wyciagamy ten czujnik spod pedału ham, to on sie wtedy rozbraja tzn niema przejscia a jak go spowrotem wkładamy to pedał ham swoim rowkiem uzbraja go i wtedy jest przejście.Jak ja go naprawiałem to zazbroiłem go srubokretem żeby sprawdzić czy działa.Zazbrojony czyjnik nie idzie włożyć pod pedał.
Trzeba uważąć bo pod sprzegłem też jest podobny czujnik tylko jest to czujnik z tempomatu. -
mnie zapalil sie EPC jak zaciely sie swiatla STOP(palily sie caly czas) odlaczylem kleme minus po chwili zalozylem i zgasla.profilaktycznie wymienilem automat stopu(troche trzeba sie nagimnastykowac i odkrecic pare srubek i oslon)komputer diagnostyczny podlaczony pare dni pozniej nie wykazal zadnych bledow.
-
[quote="badyl1982"]Witam! Ja stawiał bym na cefke zapłonową...u mnie był podobny problem z tym, że przy okazji mrugania tejze kontrlki silnik pracował mi jak ciągnik jeżeli u ciebie dzieje się tak samo to doradzam wymiane cefki:)w mojej skodzince 1.2 12V 2003r poszła już trzecia! z tym, że sam wymieniałem dwie :zakrecony: <!-- s:zakrecony: --> autko mam od 2miesięcy no i niestety to mi przypadła wymiana dwóch:(a jedną poprzedni właściciel, rok wcześniej!Ogólnie poszły 3, a są tylko 3 wiec mysle że będę miał spokoj:D dodam tylko, iż przebieg to 146...tys!generalnie spoko i poza tym igiełka!!!!!!!!!!!!bz i serwisowany;) a serwis wcale nie jest taki drogaśny(oczywiście czasami się nie opłaca np: klocki) pozdrawiam[/quote]
Witam, a czy przerywanie i świecąca kontrolka sterowania silnika miało miejsce przy zimny silniku, i czy ustępowało przy nagrzaniu silnika?
-
Witam,kontrolka świeciła sie ciągle czy silnik był zimny czy ciepły,ale już po sprawie jak wcześniej opisałem padł czujnik ,wymieniłem go i jest ok.
-
No u mnie wyszedl ten sam blad czyli czujnik temp cieczy chlodzacej, objawy po pierwsze kontrolka, po drugie przy wysokich temp potrafil przy zgaszeniu nie odpalic poprostu pokazywal zanizona temp i zalewalo fabke paliwem no ale koszt w serwisie w krakowie u Pana Andrzeja troszke nizszy podpiecie do kompa 30 zl, czujnik oryginal 47 zl, i robocizna 20 o ile dobrze pamietam razem 97 zl <!-- s:) --> no ale to nie ASO :d
-
Witam,
Dzisiaj po pracy gdy zapaliłem zimne auto - zapalila mi sie KONTROLA STEROWANIA SILNIKA. :ups: Dodam iż auto nie "okazuje" żadnych objaw niesprawności. Czy ktos spotkal sie z podobnym problemem? Co w tym wypadku zrobić, jeździć dalej aż jakiś powazniejszy objaw wystąpi czy od razu jechać do jakiegoś elektryka żeby odczytał błedy i skasował je. :help: :help: <!-- s:help: -->Z góry dziękuję za pomoc. :zdrowko:
-
Wydaje mi się byś poczekał parę dni, na mrozie czasem różne rzeczy się dzieją, a potem wszystko wraca do normy.
-
Wiesz mróz trzymał przez kilka dni a dziś od rana totalna odwilż była i lał deszcze. Może faktycznie gdzieś na kostce zebrała się woda i teraz jak przyszła odwilż to dała o sobie znać.
A jeszcze jedno pytanko - ta kontrolka sama zgaśnie jak by wszystko było ok z autem?? -
Tak powinna zgasnąć, jedynie w pamięci vaga może pozostać nr błędu, ale tym się raczej nie przejmuj.
-
jezeli samochod jezdzi normalnie to zdejmij minusowa kleme z akumulatora i po minucie zaloz ja z powrotem.jest duze prawdopodobienstwo ze kontrolka zgasnie.
-
Witam, również miałem taki przypadek. Jeśli nie dzieje sie nic niepokojącego z autem to sie nie przejmuj. Przyczyn zapalenia się tej kontrolki może być wiele, np. złej jakości paliwo tak było w moim przypadku, chociaż później tankowałem na "normalnych" stacjach i też sie pojawiała, ale nic sie nie działo niepokojącego wiec ... sama znikała, sama sie pojawiała czary <!-- s:) -->
-
Dziś kontrolka zgasła :hurra: :hurra: :super: :super: <!-- s:super: -->
Ale zaraz wam napisze co zrobiłem i ona zgasła: otóż przyjechałem pod dom, zgasiłem silnik i coś mnie naszło aby podeptać pedał hamulca na postoju przy zgaszonym silniku.
Gdy zrobił się on twardy to zapaliem auto i tu przeżyłem miłe zdziwnienie - kontrolka zgasła sama z siebie w tym momencie. Nie wiem czy coś "naprawiłem" tym pompowaniem czy może to tylko zbieg okoliczności. :zakrecony: :zakrecony: Liczy sie fakt że jak narazie nie pali się. Dodam iż cały czas miałem światła stopu :!:
Nigdy nie zrozumie tego auta. :wsciekly: :wsciekly:
Czy ktoś może już takie coś miał ze swoim autem???
Pozdrawiam i dziękuje za pomocną dłoń. :zdrowko: :zdrowko: -
Mówiłem Fabia jest samochodem który uczy wierzyć w cuda :super: Ja miałem tak tylko z ręcznym jadąc zaciągnąłem delikatnie ręczny żeby wyhamować i też sie zapaliła <!-- s;) -->
Ps. a co to wogóle za nowa opcja pomocy :?: jakieś wyróżnienia, kto je nadaje :?: odp. na pw. plissss