Gasnacy silnik podczas jazdy :[
-
wymienilem dzisiaj swiece i jutro jade do ASO z rana. dopuszczam tez opcje ze mam brudny filtr paliwa (kazdy wie jaka jest jakosc wachy na naszych stacjach :evil: ) Jutro napisze jak zakonczyl sie (mam nadzieje ze tak bedzie) moj problem z gasnacym silnikiem podczas jazdy :evil: <!-- s:evil: -->
-
Zyczymy powodzenia - napewno bedzie tak :spoko:
-
Ja oczywiście też trzymam mocno kciuki - powodzenia :3majsie:
-
nie dziekuje
<!-- s:P --> -
Wrcoilem z ASO
<!-- s:) -->Spedzilem tam 4 h :evil: .. najpierw podlaczyli kompa, bylo kilka bledow .. skasowali. Potem czyszczenie przepustnicy (cala byla zasrana olejem od wew
) wyczyscili ja. Potem jeszcze nowy filtr paliwa (chociaz okazalo sie ze stary jest czysty, bedzie na nastepny raz ) Przy wyjezdzaniu z warszatu wyskoczyl jakis blad, skasowali. Pojechalm na stacje benzynowa zatankowac i po ok 1 km wyskoczyl blad. Zatankowalem, odpalam i DUPA Wlaczyl mi sie "tryb awaryjny" .. tj. obroty ok 1200/min i nozny gaz zostal odciety wogole nie reagowal :evil: wbilem 1nke, potem 2jke i jade 18km/h doczlapalem sie od ASO, wyskoczyly 2 bledy, okazalo sie jeszcze ze jeden z nich (mechanikow) nie wyczyscil dokladnie przepustnicy i aluminiowej uszczelki :evil: .. wyczyscili .. podlaczaja pod VAGa i 2 bledy : sterowanie przepustnica i recylkulacja spalin. Nie moga tego skasowac. Przejechalem sie kilka km i dalej nic. Od strony mechanicznej sie polepszylo, odczuwam lepsze przyspieszenie ale komp widzi 2 bledy..nawet ich nie wyswietla na desce. Powiedzieli zebym pojezdzil troche set km i przyjechal wtedy. oczywscie to w ramach gwarancji. Ale wazne ze nie gasnie i jezdzi lepiej :mrgreen:Ps. za te wszystkie czynnosci tj. : wymiana filtra paliwa,czyszczenie przepustnicy i VAG koszt 50 zl. Kolejne poprawki kompa do czasu usuniecia bledow FREE :mrgreen:
-
No to nie zle :roll: same błedy
ale dobrze że już Ci z tym /jak narazie/ zrobili :brawo: <!-- s:brawo: -->
Oby tylko nic się nie pierniczyło znowu
-
Wojtas i weż se tu potem nie wypij ze zgryzoty
-
Dobrze ze cie przynajmniej nie skubia po kieszeni
-
Ja zawsze zawsze znajde okazje do :piwko: :mrgreen:
A nie zdzieraja ze mnie poniewaz to jedne z tych DOBRYCH ASO
<!-- s:) --> -
Przepustnicę wyczyścili ok, ale coś jest dalej nie tak, po skasowaniu błędów nie mają prawa wrócić, jak jest skutek musi być przyczyna. Nie wierz w żadne set km tylko wracaj do nich niech naprawiają, a nie udawają, że zrobili. Poza tym nic nie wspominasz o błędzie sondy, a to jest pierwszy komunikat jaki wyświetla przy zanieczyszczonej przpustnicy.
-
Blad sondy wyskoczyl jako pierwszy wogole. Narazie zastosuje sie do ich wskazowek, stalem nad nimi i probowali to skasowac kilkadziesat razy i sie nie udalo.
-
[quote="Wojtas"]probowali to skasowac kilkadziesat razy i sie nie udalo.[/quote]
Zgadza się, bo nie usunęli przyczyny.
-
[quote="MirekS"][quote="Wojtas"]probowali to skasowac kilkadziesat razy i sie nie udalo.[/quote]
Zgadza się, bo nie usunęli przyczyny.[/quote]
to co moze byc przyczyna tych bledow ??
-
[quote="Wojtas"]podlaczaja pod VAGa i 2 bledy : sterowanie przepustnica i recylkulacja spalin. Nie moga tego skasowac. [/quote]
Od sterowania przepustnicą są dwa czujniki, jeden z nich może być uszkodzony, a wtedy auto przełączy Ci się w stan awaryjny, a to się właśnie u Ciebie stało. Natomiast ten drugi komunikat jest prawdopodobnie skutkiem pierwszego. Jest on odpowiedzialny między innymi za skład mieszanki. A skład nie będziesz miał odpowiedni dopóki nie zostanie usunięta przyczyna sterowania przepustnicą. Ja Cię nie chcę straszyć, ale licz się w każdej chwili z tym, że przez ten pierwszy błąd autko znów może Ci się przełączyć w stan awaryjny. Oby to nie nastąpiło np. podczas manewru wyprzedzania. To jest tylko tępa elektronika, jak jakiś warunek ma niespełniony uruchamia zabezpieczenia.
-
Tylko ten blad wyskoczyl na koncu, po tym jak juz odjechalem z ASO zatankowac. Wczsniej VAg nie pokazywal tego bledu. Narazie przejechalem juz od tego momentu ok 100 km, jak pojade to im powiem zeby sprawdzili czujniki. I mam jeszcze pytanie: czy ten czujnik mogli oni uszkodzic w jakis sposob ??
-
[quote="Wojtas"]czy ten czujnik mogli oni uszkodzic w jakis sposob ??[/quote]
Tego nie umiem powiedzieć, ale nie możesz tego wykluczyć.
-
No nic pojezdze tak jak jest teraz, i po 1 listopada pojade. Jezeli uszkodzili czujnik to tylko w spoosb elektroniczny, caly czas pa3lem im na rece i nic nie sdpadlo i nic nie stuknelo itd. Moze komp sie w jakis sposob "zawiesil" czy cos. Wogole mial jakies dziwne odczyty...raz mozna bylo skasowac wartosci wyuczone a raz nie, za pierwszym razem VAG ladnie skasowal pamiec bledow, a pozniej juz nie chcial.
Chyba wezme podlacze go pod domowego kompa i zrobie mu format C :mrgreen:
-
No i znowu problem wrocil :evil: :evil: teraz tylko sa takowe bledy : czujnik cisnienia w rurze dolotowej, falszywe powietrze i sonda...sonda (ta przy kolektorze) byla sprawdzana i jest dobra, mam nowe swiece,filtr powietrza i paliwa, zostala przepustnica. Gdzies widocznie przez nia dostaje sie obce powietrze a przy czym pojawiaja sie wyzej wymienione bledy i dlatego przy wrzucaniu luzu przy duzej predkosci poprostu gasnie :evil: <!-- s:evil: --> Dzisiaj nie bylo juz czasu zeby bawic sie w rozkrecanie..ustawilem sie na 2iego listpopada na 8 rano, czyli po poludniu powinno sie wszystko wyjasnic.
-
Ojjj Wojtuś współczuje :glaszcze: Ale nie martw się może tak Ci będą wszystko wymieniać po kolei w tym autku że nic już nie zostanie do naprawy i nie złą bedziesz miał "igiełke"z tego samochodziku
Pamiętaj o Naszej umowie /nadal aktulana/ <!-- s:P -->PPP -
jak beda mi tak wymieniac wszytsko po kolei to ja dziekuje
predzej bym zbankrutowal niz by wszystko dzialalo :evil: a o naszej umowie wciaz pamietam PPP i pamnietaj ostatnio zrobilismy anex do umowy co ma byc po wyscigu PPP <!-- s:P -->PPP