Wykruszenie katalizatora
-
Witam, znajomy mechanik powiedział mi, że mam sobie wykruszyć bądź wstawić pusty katalizator wtedy mogę uzyskać nawet 7 dodatkowych koni do mojego nędznego 1.2
Ile w tym jest prawdy i czy ktoś się przy tym już bawił ? -
[quote="Wojol"]wtedy mogę uzyskać nawet 7 dodatkowych koni [/quote]
I nie przejść przeglądu <!-- s;) --> -
Powiedźmy, że tą kwestie pominiemy w dyskusji <!-- s:) --> Też rzadko kiedy na to zwracają uwagę.
-
No więc jeśli chodzi o przyrost mocy to coś w tym może być, spaliny zwalniają przy katalizatorze a wiadomo, że najlepszy jest przelot <!-- s;) -->
Ale nie liczył bym na znaczący przyrost mocy
-
Totalna bzdura :przestraszony: i dla zachowania spokoju nie skomentuję tego <!-- s;) -->
-
[quote="2.0-16v Michał"]Totalna bzdura :przestraszony: i dla zachowania spokoju nie skomentuję tego <!-- s;) -->[/quote]
uważam tak samo:) też słyszałem podobne magiczne sposoby, nie wiem kto to wymyśla:D -
Bzdura. Wyjdzie Ci brak katalizatora przy przegladzie technicznym.
-
[quote="Mucha_k"]Bzdura. Wyjdzie Ci brak katalizatora przy przegladzie technicznym.[/quote]
O ile zrobią badanie pod tym kątem, bo nie zawsze robią <!-- s;) --> -
Od 4 lat nie mam katalizatora w dwóch autach (teraz już tylko jedno) i nigdy nie miałem problemu z przeglądem. Dodatkowo aby się nie bawić w wydmuszki i czyścić to zamiast puszki wstawiona jest rura i tyle. I to na różnych stacjach robione były przeglądy i nikt sie nigdy nie czepiał. Bo oni sie tak znają, jak mi przepuszczalność światła na szybach spr to wyszło im że 30% szkoda tylko że nie wiedzieli jaką wartość urządzenie podaje bo powiedzieli że jest ok. A już myślałem że nie podbija bo folia była na przednich drzwiach <!-- s:) -->
-
[b]Adrian[/b] dokładnie.Mi kiedyś w Polo okazało się na przeglądzie po kupnie że mam źle zamocowaną żarówkę dociśniętą kawałkiem papierka.Gość na przeglądzie stwierdził że brakuje w lampie jakieś sprężynki i nie mogę przejść przeglądu.Okazało się jednak jak zajrzałem, że to nie sprężynka a wina była źle włożonej żarówki bo nie była przekręcona w uchwycie (podobnie jak we fabii), oraz nie ma tam żadnej sprężynki :wstyd: <!-- s:wstyd: -->
Co za gość.Tacy ludzie pilnują stanu technicznego aut na drodze. -
Tez sie nie spotkalem z pomiarem jakosci spalin na przegladzie, wiec pozbycie sie katalizatora jest w miare "bezpieczne". Jednak hitem dla mnie byly przeglady motocykla, ktore konczyly sie na pytaniu czy swiatla i klakson dzialaja :super: <!-- s:super: -->
-
Oczywiście że to niemożliwe. Znaczy się przynajmniej jak dla mnie do tej pory nie spotykane. Jak udało się rozwiązać problem?
-
Fajny magik Ci to doradził. Normalnie śmiech na sali. Papier przyjmie wszystko
-
Ja mam katalizator wycięty , wstawiona zwykła rurka. Przegląd autko przechodzi bez problemu.
-
[quote="ZibiT"]Po co się w takie rzeczy bawić, czy to gra warta świeczki:)? chyba, że ktoś chce się kumplom pochwalić jaki to on sprytny:D[/quote]
Jesli katalizator pada a nowy oryginalny kosztuje 1300 to gra warta swieczki <!-- s:P --> -
Osobiście bym się nie zdecydował na wypróbowanie tego cudownego pomysłu, ale jeżeli ktoś z was się podejmie, to chętnie wysłucham opinii, ile było w tym prawdy, a ile wyobraźni <!-- s:) -->
-
Ja przy wycinaniu pytałem mechanika czy nie będzie problemu z przeglądem. Podał mi adres stacji na której nie patrzą na takie "pierdoły" <!-- s:) --> . Na stacji na którą zawsze jeździłem i jeżdżę koleś mi powiedział , że skoro katalizator był to teoretycznie powinien być, ale jak nie ma to ziemia się nie zawali, tym bardziej, że pomiar spalin wychodzi w normie.
-
Przegląd może i przejdzie ale skąd pewność że takie zmiany nie mają wpływu na wytrzymałość a tym samym bezpieczeństwo?
-
uważam, że to bzdura jest... heheheh nie wiem kto to wymyślił, ale nie wierzę w to na pewno !!!
tym bardziej, że przeglądu bez tego :cwaniak: <!-- s:cwaniak: --> nie będzie -
No według mnie to również jest nieprawda. Obawiam się jednak, że rozwiązania tej sprawy już się raczej nie doczekamy.