[F1] stuki/skrzypienie po wymianie zawieszenia z przodu
-
No więc Panowie, zbliżał się przegląd i postanowiłem powymieniać elementy zawieszenia z przodu. Wymienione zostały końcówki drążków, łączniki stabilizatora, tuleje wahacza przednie oraz sworznie wahacza. Niestety nie do końca poszło wszystko po mojej myśli. W fabii dalej słychać jakby 2 rodzaje odgłosów: 1 to tak jakby skrzypienie/zgrzytanie słychać go głównie na większych dziurach, 2 natomiast to typowe stukanie, coś jakby jakiś element metalowy miał luzy i uderzał, no trudno mi to określić, w każdym razie słychać go losowo, czasem na dziurach, czasem przy skręcaniu.
Teraz mam takie pytanko. Jakie elementy jeszcze mogę powodować te objawy i czy mogą one dochodzić z układu kierowniczego? Mogą to być zużyte przeguby? Zastanawiałem się także, nad przekładnią, ale to raczej odgłosy by dochodziły cały czas a nie losowo. Dodam, że na przeglądzie nie było problemów z jakimiś luzami na kole itp.pozdrówa
-
A jak na przeglądzie wyszły amory?
-
kurcze, pytanie za 100 punktów... nic mi na ten temat nie powiedzieli więc uznałem, że skoro nic nie mówią to jest ok, a wydruków nie dają, bo od 5 lat drukarka jest zepsuta
-
Ale sprawdzali w ogóle?
Z tego co piszesz to za wiele tam z przodu do stukania nie zostało.
-
Tak, sprawdzane były. Mogę jedynie dodać, że auto ma 220 tyś i amory były już wymieniane na Sachs performance (auto sprowadzane, także nie znam historii napraw) z tego co zauważyłem.
-
Mogą być łożyska amortyzatorów.
-
[b]boziol[/b], jak skręcasz na postoju to słychać coś?
Może to być sprężyna.. -
przy skręcaniu na postoju cisza nic nie słychać
a gumę wahacza to o którą chodzi, bo nie wiem? chodzi o tuleje? jeśli tak, to są wymienione na nowe wzmocnione
-
z tego co napisałeś to tylne tuleje wahacza nie były zmieniane, ale raczej to powinno być widać gołym okiem w jakim są stanie.
-
tylne tuleje nie były wymienione, bo były podobno w dobrym stanie
-
może to te gumy skrzypią, bo zostały dokręcone w "nienaturalnej" pozycji?
-
Witam podepnę się pod temat. Mam takie pytanie. Podczas ruszania kierownicą prawo lewo słychać lekki stukanie z okolic maglownicy. Czy to normalne (też tak macie)? Byłem z tym u mechanika który stwierdził brak luzów w zawieszeniu. Łożyska McPersona też ok. Podczas jazdy słychać pyknięcie gdy dodaję i odejmuję gazu ale nie zawsze więcej nic się nie "odzywa". Auto ma przebieg 41000km. Dziękuję i pozdrawiam.
-
Łączniki są w porządku poduszki też. Ciekawi mnie czy to lekkie stukanie na postoju o którym pisałem jest jakąś usterką.
-
[quote="SkoDa"]Podczas jazdy słychać pyknięcie gdy dodaję i odejmuję gazu ale nie zawsze więcej nic się nie "odzywa". Auto ma przebieg 41000km.[/quote]
Miałem podobnie w F.Uno. Trzymając lewarek podczas tego pyknięcia czułem lekkie uderzenie w dłoń( bardzo lekkie) Okazało się że to poduszki silnika były wybite. Ale przy twoim przebiegu to mało prawdopodobne. Powodem może być jakiś banał typu śrubki, długopisu w schowku czy popielniczce, który lata i puka.
-
Tylko to pyknięcie dochodzi bardziej z silnika pewno to jakiś element zawieszenia? A jak z tymi odgłosami na postoju sprawdził ktoś <!-- s:) -->?