[F1] Problem z pomiarem oleju.
-
Witam, od jakiegoś czasu mam problem z pomiarem oleju w silniku (skoda fabia 1,2 HTP- 64km). Pomiar oczywiście na płaskim i zimnym silniku. Problem polega na tym, że gdy wyjmuje bagnet, wycieram go, wkładam ponowne i wyciągam to nie ma wyraźnej linii oleju. Olej jest tak jakby rozmazany na dużej powierzchni bagnetu (oczywiście w okolicach "kresek") Ciężko określić jak poziom oleju ma się do wyznaczonych "kresek". Czy ktoś miał podobny problem? Bądź jakieś rady? Może ja coś źle robię.. Z góry dziękuję.
-
Moze przy wyciagniu chaczysz i rozmazujesz olej?
-
Choć nie wiem jakbym się starał, zawsze wychodzi rozmazane. Może mój przewód jest zakrzywiony i on tam musi zahaczyć o coś? Ale nigdy nie było nic tam robione, i wszystko wygląda oryginalnie. Przecież to nie może być żadna większa filozofia.
-
wiem o co chodzi, bo miałem tak samo w mojej 1.9 SDI, ale nie doszedłem dlaczego sie tak robiło
po prostu olej był taki dziwny, jakby nie trzymał filmu olejowego, po wyjęciu bagnetu ciężko było określić stan oleju, bo on szybko spływał, zmieniał sie w takie wielkie oko jak na rosole jakby...
dziwne to było, nie znalazłem żadnego sensownego wytłumaczenia tego zjawiska, może to kwestia jakości oleju, a może materiału z jakiego jest bagnet, pojęcia nie mam...
-
Ciekawe cóż to za olej byłby taki rzadki.
Dawno temu były takie oleje, dlatego przed rozruchem silnika kręciło się korbą żeby silnik
zassał olej, ale to już historia motoryzacji.
Chyba że.....to jakieś kiepskie komponenty, mam na myśli tzw zagęstnik, do 15w40 używa się często takiego badziewia że olej po przegrzaniu traci swoje właściwości i robi się z 15w-40 tylko 15w-20.... nie wspomnę o innych właściwościach <!-- s;) --> -
jak bedziesz wymienial olej to wymien na inny ;D a jaki masz?