Witaj na forum Fabia Club Polska

Service : Oil (check)

Temat utworzony · 30 Posty · 3440 Wyświetlenia
  • Witajcie,

    Od jakiegoś czasu przy starcie silnika widze pod przebiegiem migający komunikat Service OIL... do tej pory migał 2-3 razy i znikał... teraz potrafi kilka sekund mniej wiecej 7-10 razy migać, ale z olejem jest wszystko gites.

  • Czas na wymianę oleju 🙂 <!-- s:) --> a jeżeli olej był wymieniony to należy skasować inspekcję.

  • Dokładnie tak. Zbliża sie " ustawowy " czas wymiany. Lub j/w nie wykasowana po ostatniej wymianie. 😉 <!-- s;) -->

  • A możecie koledzy podpowiedzieć jak to zrobić, bo akurat jest tak że nie mam instrukcji 😞 <!-- s:( --> a olej był wymieniony przy ok 118 tyś, teraz jest jakieś 120tyś, zwykły mineralny Mobil 1...
    ale czy wymiana oleju nie powinna być sygnalizowana poprzez czerwoną kontrolkę? czy możliwe jest że olej mineralny trzeba wymieniać już po 2100km ???
    A jaki w ogole olej polecalibyście do 1,4 MPI z przelotem 120,100 km ?

  • [quote="Janek"]A jaki w ogole olej polecalibyście do 1,4 MPI z przelotem 120,100 km ?[/quote]

    Kontrolka red nie sygnalizuje nigdy wymiany. Ja przy tym silniku i tym przebiegu miałem pełny syntetyk Mobil1 5W50 - po co przechodziłeś na mineral przy takim przebiegu?

  • Taki mi doradzili, że do tego typu "starych" silników lepiej wlać mineral... bo to tylko zbędne wydawanie kasy na lepszy olej do starego silnika...

  • To bardzo źle Ci ktoś doradził ...

  • Cóż jeszcze 13000 tyś i zmienie olej 🙂 <!-- s:) --> na pół syntetyk.

  • zalewanie olejem polsyntetycznym po stosowaniu oleju mineralnego jest conajmniej niewskazane. Skorzystaj z wujka google,on powie Ci prawde

  • Co zaleczasz wpisać w google ? Fabia oleje? wymiana?

    EDIT : ludzie piszą że nie powinno być problemów z zalaniem półsyntetyka

  • no ja np. wpisalem "półsyntetyk po mineralnym"

    Sa opinie,ze nic nie powinno sie stac,sa opinie ze polsyntetyk wyplukuje nagar i silnik moze sie rozszczelnic. Co za tym idzie powinienes przy takiej transakcji wymienic olej,przejechac powiedzmy 2-3 tys km i ponownie wymienic brudny olej z nagarem na polsyntetyczny.
    [b]MirekS[/b], mowi dobrze,ktos zle Ci doradzil,faktycznie zaoszczedzisz jakies grosze,ale silnik pracuje w budyniu. A ile km masz przejechane na mineralnym oleju,i co bylo lane do tej pory?

  • Gdy kupowałem auto zalany był o ile mnie pamiec nie myli pełen syntetyk mobil 1 albo jakis shell... wymieniony olej przy 118,500km, zrobiłem jakies 2200km do momentu wymiany na mineral (mobil 1)

  • Czyli po kupnie auta zmieniłeś olej "dla zasady" i przeszedłeś z pełnego syntetyka na mineralny ? Nigdy się tak nie robi. Jeśli już, to po drodze trzeba zaliczyć półsyntetyk.

    Ktoś Ci "nieźle" podpowiedział.

    Dużo się nie zaoszczędzi, więc należy jeździć póki można na syntetyku.

    pozdro

  • No ogolnie troche kicha. Jest jeszcze jedna szkola,ze poki ma jeszcze przejechane dopiero 2200km na mineralnym,to szybko zmienic na chociazby polstyntetyk :chytry: <!-- s:chytry: -->

  • Pod koniec maja musze podbić przegląd techniczny, moge wtedy zmienić na pół syntetyk o ile będzie mnie stać, bo musze jeszcze wymienić łożyska poduch amortyzatorów, gdyż podczaś kręcenie kółkiem troche je słychać, nie ma tragedii ale około 500 zł mnie to będzie kosztować.

    A propos tego minerala, to jest z tym zabawna historia, pojechałem na taką totalną chamownie, bo auto sciągało troche w prawo...okazało się że to nie zawieszenie tylko opony które były już wysłużone no i te majstry tańcowali przy tym i nic nie znalezli, potem pojechałem na ASO się okazało ze drążek stabilizatora i tuleje wahaczy są do wymiany, czego poprzednio na chamowni nie wykryli... do tego jeszcze ten syfiasty olej mi zalali...a ze nie jestem expertem motoryzacyjnym no to jest jak jest.

  • [quote="Janek"]Pod koniec maja musze podbić przegląd techniczny, moge wtedy zmienić na pół syntetyk o ile będzie mnie stać, bo musze jeszcze wymienić łożyska poduch amortyzatorów, gdyż podczaś kręcenie kółkiem troche je słychać, nie ma tragedii ale około 500 zł mnie to będzie kosztować.
    [/quote]

    500zł ? Gruba przesada. Jeśli ktoś by tyle chciał to nieźle by Cię naciął.

    Samo łożysko 30zł/szt. - wymiana ok. 100zł/szt.

    pozdro

  • Tak mi w ASO policzyli, i to nie skody a seata, w skodzie chcieli za to ponad 600 zł.

    Juz patrze na kopie zlecenia i napisane jest że do wymiany są :

    Łożysko kolumny amortyzatora + łożysko kulkowe, za te czesci wychodzi 260zł.

    • 240 zł robocizna.
  • [b]Janek[/b], na Twoim miejscu korzystajac z uprzejmosci uzytkownikow FCP zainteresowalbym sie DOBRYMI i POLECANYMI serwisami na terenie Warszawy. Wydaje mi sie,ze w Twoim wypadku czas najwyzszy powiedziec BASTA aso i innym pseudo serwisom wyciagajacym kase.

    [quote="Janek"]o ile będzie mnie stać[/quote]
    ASO to bardzo mile miejsce do wydawania kasy,szczegolnie, ze tamtejsi fachowcy nie beda mieli problemu ze znalezieniem dla siebie roboty przy Twoim roczniku i przebeigu(za odpowiednia kase)

  • [quote="Janek"]Tak mi w ASO policzyli, i to nie skody a seata, w skodzie chcieli za to ponad 600 zł.

    Juz patrze na kopie zlecenia i napisane jest że do wymiany są :

    Łożysko kolumny amortyzatora + łożysko kulkowe, za te czesci wychodzi 260zł.

    • 240 zł robocizna.[/quote]

    Kto serwisuje w ASO samochód, który jest dawno po gwarancji ? 😄 <!-- s:D -->

    Jak kolega wyżej napisał czas z niego zrezygnować.

    pozdro

  • [b]zielarzlol[/b], szybka pilka,gdzie serwisujesz auto,czy jestes zadowolony? 😉 <!-- s;) -->