Co to może być?
-
A oświetlenie wnętrza swieci jak otworzysz drzwi?
Jeśli oświetlenie nie świeci to szlag trafił czujnik w zamku - jak poszukasz to znajdziesz na forum informacje na temat tej krańcówki. -
Czujnik jest chyba w porządku, jak odtworzę drzwi zapala się światło, a jak przekręce kluczyk gaśnie. A jak jest normalnie ostrzeżenie o nie wyłączeniu świateł włącza się tylko po odtworzeniu drzwi kierowcy, czy też i po odtworzeniu dzwi pasażera?
Nie miał człowiek problemu to sobie kupił skodę.
-
Brzęczyk reaguje tylko na drzwi kierowcy.
Hmmm to ciekawe, co się u Ciebie dzieje...
Były też przypadki że sam brzęczyk nawalił, ale wtedy nie piszczy również rezerwa itp.
A u Ciebie do tego jeszcze ta niemigająca dioda ??? -
Jeśli oprócz brzęczyka nie działa dioda od alarmu, to mogą mieć wspólne zasilanie, musisz się wybrać do jakiegoś elektryka, być może zamokły Ci kable lub zaśniedziały styki na zasiłce.
-
Mikula, a zgadłeś zakładałem radio, zmieniałem fabrycznego kaseciaka na swojego jvc. Masz jakieś sugestie?
Nie miał człowiek problemu to sobie kupił skodę.
-
No niestety z tym radiem to jest w skodach :dobani: <!-- s:dobani: -->
-
Dzięki Mikula za schemat <!-- s -->
Dziś albo jutro wyciągnę radio i powalcze :mur: . Dodam, że trochę mi się zejdzie, bo radio zamocowane nie tylko w półkieszeni, ale dodatkowo zamocowane śrubką do środkowego kokpitu. I znów będę musiał demontować wszyskie trzy dolne częsci kokpitu, co by dostać się do radia. -
[quote="mariuszd12"]ale dodatkowo zamocowane śrubką do środkowego kokpitu. [/quote]
To ma sluzyc jako zabezpieczenei antykradziezowe??
-
[quote="Mikula"][quote="Zygus"][quote="mariuszd12"]ale dodatkowo zamocowane śrubką do środkowego kokpitu. [/quote]
To ma sluzyc jako zabezpieczenei antykradziezowe??[/quote]
Pewnie tak ale mojemu znajomkowi w zlosci ze nie moga wyciagnac radia porozwalali prawie cala deske rozdzielcza :mur: <!-- s:mur: -->[/quote]
Chyba bym już wolał by wzięli radio niż zdemolowali mi całą dechę, słyszałem o przypadku jak złodziejowi wystrzeliła poduszka podczas demolki i podał właściciela autka do sądu za narażenie życia i zdrowia, niestety nie znam wyniku rozprawy
-
:offtopic: <!-- s:offtopic: -->
[quote="MirekS"]nie znam wyniku rozprawy [/quote]
Znając polskie sądy, które chronią przestępców to wszystko możliwe...
Mnie dawno temu w maluchu ukradli radio warte ze 30-50 zł rozwalając całą konsolę środkową. Narobili szkody 10x większej od wartości radia, które wystarczyło wyjąć. Jedynie kieszeń (pełna) była przykręcona, ale widocznie ona też była potrzebna...
Od tego czasu nie miałem regulacji ogrzewania, bo maluch był nie wiele więcej warty od samej nowej konsoli...Wszystko w biały dzień gdzie wokół pełno ludzi (pod blokiem), a mnie nie było przy aucie ze 30 min. :mur:
-
Mikula masz u mnie big :piwo: :piwo: , oczywiście jak kiedyś się spotkamy, chyba że mam ci wysłać pocztą <!-- s --> . Twoja diagnoza okazała się prawidłowa wystarczyło zamienić piny, ja miałem jeszcze łatwiej, bo nie musiałem rozbierać kostki w samochodzie. W kostce
w mojm JVC są rozłączane przewody +12 i podtrzymanie na specjalne złączki, wystarczyło odpiąc i zamienić czerwony z żółtym. Chyba JVC przewidziało takie problemy.Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc :zdrowko: